Stałem po tą płytę w księgarni na Bosmańskiej w Gdyni...I wystałem...Płytę ukradli wraz z włamaniem do chaty letniskowej w Męcikale[i jeszcze kilkadziesiąt innych]...ale kaseta została....Mam ponad trzy tysiące i wciąż grają.A ten kawałek grałem na moim Kosmosie będąc w piątej klasie i kocham go do dziś....I wciąż te same ciary i emocje....Tylko jeteśmy o ponad czterdzieści lat starśi...Ale to NASZA MUZA NA ZAWSZE.
Jeden z najlepszych tekstów (I melodii) w CAŁEJ MUZYCE ŚWIATOWEJ, nie tylko polskiej. Wreszcie tekst o czymś konkretnym mówiący a nie jakieś elukubracje. I z tego właśnie względu ta piosenka nigdy nie będzie doceniona przez "romanów rogowieckich" tego świata, których jest istny wysyp.
Słucham tego w pociągu, jadąc na praktyki do szpitala... Niesamowite... Niesamowite jest to, że miałam okazję parę dni temu usłyszeć to na żywo, łzy ze wzruszenia napływają mi do oczu, bo spełniliśmy z tatą nasze największe marzenie i mimo, że mam tak zdarte gardło od kilku dni, a tata przez pogo ruszyć się nie może to zdecydowanie było warto! ♥️🤘
Mała Mi !!!!! Łezka się w oku kręci czytając Twój komentarz !! Ja wychowany na tej muzie , na żywo 😉 bo rocznik 67 pamięta te wspaniałe lata i tą cudowną muzykę !!! Pozdr dla Taty bo wie jaką muzykę zaaplikować swojej córce która ukształtowała jej dobry rockowy smak muzyczny !!! Szacunek dla Taty 👍 MarBro Tarnów Polska Południowa 😜😎
ależ ciągle, bez przerwy od powstania, aktualne słowa .... kurde, ludzie ... prawie 40 lat i nic się nie zmieniło . cos nie tak z nami. tyle lat nic nie zrobić w kwestii to już patologia ;-) pozdrawia rocznik 70
Wpadłam tu przypadkiem, ale ewidentnie odkryłam coś wyjątkowego. Koleś wymiata, choć trochę sepleni, ale to urocze - słodziak;). Idę zgłębiać temat. Bezsenność...
