No ja bardziej bym zrozumiał jakby dzwonił z powodu braku prądu elektrycznego jako były anioł światłości etc bo w piekle paradoksalnie przypuszczam ze jest tego aż w nadmiarze choć bez sensownie gdyż ślepota panuje w sensie sztucznego światła prawdziwa światłość jest jedynie w niebie ostatnio miałem awarie i doskonale wiem że jest to coś fatalnego ale nie od tego tylko zależy przecież szczęście ale chodzi o iluzje na ziemi większość rzeczy to iluzje nawet prąd od którego się uzależniamy stąd ten pomysł
Z pretensjami że zabrakło mu iluzji jako światłości, choćiaz ciekawe sprawa skoro złem jest zarówno nadmiar jak i brak czy niedostatek to tam musi im się to zmieniać w zależności od jakis choćby ważnych dat w harmonogramie
Boże miej w obronie niebo swoje i chroń nasze zbroje gdy atakują drapieżne żmije podsumowanie,)! ale poza tym skeczem to chyba mało który religijny tak mnie rozbawił