Witam początkujących kierowców! Mam na imię Janek, 47 lat. Od ponad 20 lat pracuję jako kierowca, głównie po Europie Zachodniej. Na tym kanale znajdziesz informacje, cenne wskazówki, które mogą Ci się przydać w codziennej pracy jako początkujący kierowca ciężarówki. Nie jestem ekspertem ani instruktorem. Treści na kanale to informacje bazujące na moim doświadczeniu jako kierowcy zawodowego, z ponad 2 mln km przejechanych w ponad 30 krajach.
PLAYLISTY -HISTORIE KIEROWCÓW ZAWODOWYCH, którzy opowiadają o swoich początkach, dzielą się swoim doświadczeniem i przedstawiają realia pracy w różnych krajach świata! -MANEWRY CIĘŻARÓWKĄ, m.in. podpowiedzi jak cofać pod rampę, parkowanie równoległe... -PORADY DLA POCZĄTKUJĄCYCH KIEROWCÓW -TACHOGRAF i wiele innych merytorycznych nagrań.
Kontakt Messenger jan.sebastian.adamczyk.1977 E-mail adamczykjan77@gmail.com Pozdrawiam serdecznie!
Włosi nie uznają korytarzy życia no bo są bezsensowne i oni mają przecież pasy awaryjne.... Po drugie pokaż mi Włocha, który nie wykorzysta 1 metra wolnego aby wyprzedzić inne auto
Jak szukać parkingu pobierasz bezpłatna aplikacje trans parking logujesz się i masz wszystkie parkingi w okolicy darmowe , bezpłatne , prysznic filtry ustawiasz według własnego upodobania i po problemie .W aplikacji masz komentarze użytkowników i aplikacja się aktualizuje co chwilę więc wiesz na bieżąco gdzie są wolne miejsce ile jest dostępnych miejsc proste jak drut lepszej opcji nie ma
Mam pytanie. Jak ładujesz taki wysoki ładunek i ładują tylko z jednej strony i nie masz drabiny to jak spinasz ładunek? Pytam bo zaczynam zaraz na plandece.
Cześć,no z parkingami po 18stej zwłaszcza w De to masakra , pamiętam jak mówiłeś że dobrze jest stawać na przemysłówkach no świetne planowanie, nie ma to jak wprawa, planowanie to nieodłączną część tego Zawodu. Bardzo dziękuję takie tematy itp bardzo mie interesują, wspomniałbyś coś o mocowaniu ładunków 🫡
Bardzo fajna seria, filmy innych twórców są często zbyt długie i rozwlekłe na kilka różnych tematów, więc wychodzi 40-50minut. U Ciebie jest wszystko fajnie podzielone i przechodzisz od razu do rzeczy. Oczywiście subskrypcja już zostawiona 😎
Fajnie to wszystko wygląda posiadam C+E ale nigdy nie jeździłem od pięciu lat pracuje na liniach autobusowych nie raz mam ochotę pierdzielnac tymi autobusami ale mam jakiś strach że przepadne na tirach że sobie po prostu nie poradzę 😑parkingi, czas pracy tachograf itd itd.....na autobusach tego nie ma
Też zaczynałem na autobusach, rok temu przeszedłem na ciężarowe i jak na razie nie planuje wracać, chociaż zdecydowanie cięższy zawód, ale bardziej ciekawy niż od dworca do dworca. Pozdrawiam🚛👍
@@ukasz5264 ja bym też poszedł strasznie mnie korci żeby tą pracę zakończyć na tych autobusach jeżdżę w Czechach zarobki jak na autobus są naprawdę wysokie 50-55 tyś koron chodź trzeba tyrać po 16 godzin dziennie trzyma mnie jeszcze to że mam tą pracę blisko i codziennie jestem w domu bo mieszkam przy granicy z Czechami
@@arcin7387Dla mnie głównym powodem zmiany była umowa o pracę i pakiet mobilności. W Polsce na autobusach to albo działalność, albo zlecenie. Też miałem stresa, zwłaszcza przy manewrach, ale trening czyni mistrza.
Cześć kolego, na autobusach też masz czas pracy i tacho, no poza miejskimi, gdzie tacho nie ma, ale np. pierwsza wymagana prawem przerwa na miejskich jest przed końcem 6 godziny i tylko 15 minut, gdzie poziom koncentracji musi być o wiele wyższy i szybciej się spalasz niż na ciężarowym Jeździłem wiele lat autokarami na liniach międzynarodowych i krajowych, miejskimi w Londynie i w Polsce a dwa lata temu wreszcie zmieniłem na zestaw ciężarowy i jak dla mnie "jaki tu spokój..."😉Żałuję, że tak późno ale wiadomo, życie a decyzję każdy musi podjąć sam-szerokości i jak to mówiliśmy na miejskich, spokojności👍
@@jarojarecki8967 hej kolego dzięki za odpowiedź ja jeżdżę bez karty do 50 km w trybie out a na przerwy nie narzekam bo na te 16 godzin jest ich sporo tylko ta monotonia mnie już wypaliła no i co chwilę te przestanki i ludzie 🤦 chodzi mi już od jakiegoś czasu właśnie żeby spróbować na CE tylko że wiąże się to z tym że musiał bym od razu się z domu wyprowadzić bo moja mi tak kiedyś powiedział że jak na ciężarówki to od razu się pakuj 😑 nie wiem ile jeszcze pociągnę na tych autobusach już mi nawet nie chce się rano wstawać o 3 rano 🤦 plus jest taki że zarobki jak na autobus są bardzo dobre i mam 10 km do pracy i to tyle z plusów
Najważniejsze to żeby firma nie wpierdalała się w czas pracy i parkingi, jeździłem w jednej która wszystko chciała kontrolować to stawanie na pauzy było piekłem wyjeżdżać miałeś do końca a parkingi darmowe idź pan w chuj nigdy więcej teraz to jest jedna z pierwszych rzeczy o które pytam przy zatrudnianiu. Nabawiłem się nawet jakieś dziwnej fobii z tymi parkingami ale później trafiłem na firmę która miała już normalne podejście tzn kasa na parkingi była, czas byle na awizacje zdążyć reszta ich nie interesuje i zupełnie inna kultura pracy codziennie umyty, wyspany, tacho czyste owszem czasem było trochę stresu szczególnie u niemca ale ratowały autohofy na przemysłówkach to mogę stać w Polsce a nie w tych murzyńsko/złodziejskich krajach
Dzięki za filmik. czy przy planowaniu tras korzystasz z takich aplikacji jak truck parking Europe czy trans parking i jakiej karty do internetu używasz jeżdżąc po całej Europie? Pozdrawiam
Rozwój kanału zależy także od Twojego wsparcia! Jeśli cenisz moje materiały, proszę, nie zapomnij zostawić lajka, udostępnić je innym lub dodać komentarz Jeśli jeszcze nie jesteś subskrybentem, zachęcam do subskrypcji! Serdecznie pozdrawiam!
Aktualnie kończę kurs C+E - robię go "hobbystycznie", w tym sensie, że mam stałą pracę niezwiązaną z transportem, ale chcę pojeździć od czasu do czasu ciężarówką, docelowo kupić sobie ciągnik amerykański. Mniejsza z tym. Ogólnie powiem tak: nie rozumiem ludzi, którzy płaczą, że tuż po kursie na C+E nie dostają od razu dobrej, pełnopłatnej pracy, dobrych warunków i pięknego zestawu prosto z fabryki... kurcze, przecież KAŻDY wie, że kierowca po kursie C+E umie pokręcić się po placu manewrowym małą solówką z małą przyczepą, czyli czymś, co nawet nie jest podobne do ciągnika z naczepą, w dodatku obciążonego ładunkiem. Skąd pomysł, że właściciel firmy transportowej udostępni takiej osobie pełny zestaw, puści w trasę i zapłaci pełne wynagrodzenie, które otrzymują doświadczeni kierowcy? Przecież ryzyko jest niewspółmiernie wyższe. Nie chodzi nawet o ryzyko uszkodzenia sprzętu (bo tu są ubezpieczenia), ale o zwykłe wtopy, jakie zaliczają niedoświadczeni kierowcy na każdym etapie. Dlaczego pracodawca ma podejmować takie ryzyko? Jak dla mnie zupełnie uczciwe jest to, że przez pierwsze kilka miesięcy czy nawet rok jeździ się za przysłowiowy "zwrot kosztów", czyli podstawową stawkę. To czas na naukę i jeżeli pracodawca fajnie podchodzi do tematu, to początkującemu zapłaci minimalkę, ale dopłaci premię innemu doświadczonemu kierowcy, który będzie występował w roli instruktora czy poradzi w wielu sytuacjach co robić, a czego nie robić. Nauka kosztuje i dla mnie to oczywiste.
świetny materiał @KIEROWCA ZAWODOWY dzięki Twoim wszystkim filmikom nabywam doświadczenia on-line 👍. Zapewne przełoży się to na doświadczenie w praktyce.... Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
