My Riot to zespol ktory narodzil sie jako kolaboracja online pomiedzy Glaca leaderem Sweet Noise i producentem breakbeat'owym z Sopotu ukrywajacym sie pod pseudonimem Hacker. po dwoch latach przesylania plikow pomiedzy Los Angeles i Sopotem przyszedl czas na finalizowanie plyty w Polsce w studio Noise Inc. dwa lata pobytu Glacy w L.A. to nie tylko projekt Serce zalozony z Toshi Kasai / produkcja - Melvins, Fripp, Adam Jones/, ale rowniez nauka produkcji i sound design'u pod okiem Steve Duda producenta i programisty ktory ma na koncie prace z Nine Inch Nails, Tommem Lee i obecnie Dj.Deadmau5. cala wiedze i doswiadczenie zdobyte w Stanach Glaca postanowil przelac na My Riot i stworzyc kolejna przelomowa pod wzgledem produkcji i tresci plyte skierowna na polski rynek. " czas na odrobine cholernej adrenaliny " - mowi sam zainteresowany o nowym zespole.
Oj Ruchu @2:30 dla mnie to była wtedy strasznie długa droga i gdyby nie to pewnie nie napisałbym nic, bo w 2016 życie zgotowało mi jazdę na którą nie byłem gotowy i pewnie byłby samobój gdyby nie ziomek i taka muza. Pozdrawiam wszystkich z podniesioną głową w 2024.
Pamiętam jak to wyszło... Akurat miałem ostatni rok nauki w liceum (a w maju 2012 maturę) - cała jesień 2011 stała tym kawałkiem, zacząłem robić prawo jazdy na jesieni bo od NR 2012 miały wchodzić zmiany więc chciałem zdążyć przed - wspaniały sezon - prawko zdane, matura z całkiem dobrymi wynikami i te zajebiste wakacje w zasadzie już od maja do końca września - Euro 2012, ogrywanie Resident Evil 5 w wakacje, ogrywanie fejsbukowej gierki Marvel: Avengers Alliance, wakacyjne grille z własną bandą i rozmowy: "co po liceum - gdzie idziecie studiować/pracować" ;)
Dziekuję Ci Glaca 12 lat temu słuchałem tylko jako powerPlay byłem na fali i było na wszystko i ludzi wokół też było pełno. A potem był powolny upadek który trwał latami więc ciężko było go dostrzec otarłem się nie jednej nocy o sznur z powodu nerwicy lękowej (byłem umęczony tym ciągłym bólem) w chwilach upadku nie było nikogo. Teraz gdy tego słucham oczy mi się pocą