Wyjazd był terminie 1-8 lutego tego roku. Temperatura w Hurgadzie na początku wyjazdu, to 20 stopni, gdy zawiało trzeba było ubrać bluzę. Ale od Luksoru do Asuanu, a potem Kair wręcz upalnie - temperatura była około 25 stopni, ale na niebie ani jednej chmurki i w pełnym słońcu odczuwalna była o wiele większa - słońce operowało bardziej niż u nas w lecie. Pozdrawiam! :)
👍Łapka poleciała,super film.Właśnie tego szukałem bo zamierzam wybrać się właśnie na tą wycieczkę z ,,R''. Mam pytanie czy była możliwość wejścia do piramid podczas tego pobytu bo przyznam że to mnie najbardziej interesuje :-)
Tak, za dodatkową opłatą można było wejść do piramidy Cheopsa - myśmy nie korzystali. Wycieczkę polecam, zorganizowana perfekcyjnie, dodatkowo zamiast pociągu mieliśmy przelot wewnętrzny z Asuanu do Kairu. Pozdrawiam! :)
W programie jest pokaz fontann w ciągu dnia, co jest całkowitym nieporozumieniem. Hotel w Dubaju mieliśmy zaraz koło stacji metra. Sami wieczorem metrem jechaliśmy pod Burj Khalifa. Wieczorem jest dużo wolnego czasu, polecam samemu jechać wieczorem pod Burj Kalifa i Dubai Moll. Pozdrawiam!
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak wyglądała kwestia depozytu pobieranych w hotelach Czy były blokowane na karcie ( Po jakim czasie było odblokowanie) Czy można było płacić w dolarach?
Nam żadnego depozytu w hotelach nie pobierali. Pierwszego dnia w banku wymieniliśmy trochę dolarów na drihmany, ale szybko okazało się, że niepotrzebnie. Wszędziej można płacić kartą, a dolary też przyjmowali, oczywiście w drihmanach cena trochę lepsza. Wycieczkę naprawdę polecam, byliśmy zadowoleni. Pozdrawiam!
Też wróciłem, sierpień 2023. 1200 km po Kenii, trzy parki narodowe (Jacaranda + Kenijskie Trio wg. Rainbow). Niestety, mieliśmy mniej zielono. Susza, apokalipsa.. I Klimandżaro nie dosłoniło nam się w całości :-) Pozdrawiam
Trasa nie jest męcząca, moim zdaniem wręcz optymalna. Jedynie dłuższy przejazd jest w przedostatni dzień podczas powrotu z parku Amboseli do Mombasy. Jednak czas szybko mija obserwując toczące się za oknem życie. Wycieczkę tą jak najbardziej polecam.
@@HipHop-on3fy Ja w przeciwieństwie do autora filmu miałem inną opcję wycieczki. 4 dni safari i 3 dni nad oceanem (Tsavo West, Amboseli, Tsavo East i powrót do Mombassy). Najbardziej uciążliwe był przemieszczenie z Tsavo West do Amboseli. Droga szutrowa, piaszczysta, tralka - kilka godzin telepawki przez kenijską prowincję. Ale (duży szacun dla kierowców i wytrzymałosci tych wiekowych nissanów) miała miejsce tylko jedna wymiana koła! Moja żona wytrzymała to bez problemu :-) I widzisz prawdziwą Afrykę. Powrót ostatniego dia do Mombassy wiódł już po drodze asfaltowej więc żaden to problem.