Cześć! Jestem Marta i od 2019r prowadzę bloga podróżniczego o pieszych podróżach z psem. Razem ze Starym i springerem Aryą przemierzamy szlaki Polski i Europy, co skrzętnie dla Was zapisujemy :-) od września 2022r postanowiliśmy założyć kanał na YT, żebyście mogli razem z nami przeżywać przygody i zwiedzać świat. Podróżujemy Renault Masterem, który przerobiliśmy na nasz dom na czterech kółkach. Od 2024r rozpoczęliśmy nowy projekt- szlaki długodystansowe. Wciągnął nas tak, że zaczynamy przygotowywać się do największego przedsięwzięcia- obejścia Polski wzdłuż granic. Zapraszamy do naszego podróżniczego świata :-) Jeżeli podoba Ci się to, co robimy i chcesz wesprzeć nasze działania- postaw nam wirtualną kawę! Natomiast jeżeli chcesz mieć dostęp do większej ilości materiałów, a także otrzymywać od nas upominki- wesprzyj nas na Patronite! Dziękujemy, że jesteś.
Klasztor w Wigrach wygląda pięknie z zewnątrz, ale gdy go zwiedzałem w sierpniu 2024 ,to mnie zawiódł. Wewnątrz zrobiono jakiś Disneyland dla turystów. Cele kamedulskie to jakieś luksusowe czteropokojowe mieszkania. Zupełnie ahistoryczne. Ale spływ Czarną Hańczą jest piękny, a i szlaki piesze urokliwe.
Fajne robicie materiały. To miejsce z krzyżami już gdzieś widziałam. A u nas zamiast tego są "drzewa sandałowe" XD Dzisiaj z kolei byłam w Górach Sowich i odkryłam wejście na pewien szczyt, natomiast dopiero jutro będę miała możliwość zająć się tym
My też byliśmy na Łotwie w tamtym roku. Idealny kierunek do wyjazdu z psem:) Puste plaże, cisza spokój:) P.s. Żona pyta o pomarańczową bluzę:) że ładna itp:)) i że też chce taką:)
@@wiedzmawruchu Mam siostrę w Łebie, i co roku do niej jezdzimy, więc znamy ten ból tłumów. Zdecydowanie nie nasze klimaty:) za to Podlasie, szczególnie teraz, jest super:)
To tylko połowa sukcesu. Mieszkam na wsi ze znikomą ilością mieszkańców, a w lesie obok zatrzęsienie puszek po browarach i flaszek po wódce. W Estonii nawet na parkingach leśnych przy drogach jest czysto i nie ma rozrzuconych śmieci. Liczba mieszkańców to jedno, a świadomość i chęć dbania o środowisko to drugie.
Dziękujemy 😊 Planów jest mnóstwo, dzisiaj dołożyłam kolejny szlak do kolejki 😁 ale na pierwszy ogień pójdzie chyba Szlak Wielkich Jezior Mazurskich. Jeżeli pogoda pozwoli 🙂
Smutne te wszystkie zakazy i ogradzanie na szlakach. A wystarczyłoby umożliwienie pieszemu czy rowerzyście przejście specjalną bramką lub schodkami nad ogrodzeniem (takie jak często są w Skandynawii). Powodzenia na szlakach :)
31:00 byłem kiedyś, jeszcze pojechałem mocno sceptyczny, czy będzie coś ciekawego (nie lubię muzeów, bo najczęściej ich wystawy są zlepkiem różnych rzeczy), ale właśnie tam polubiłem skanseny. A jeszcze trafiłem tam na ślub w tym zabytkowym kościele.
Bardzo fajny odcinek :) Też jestem cała pożarta przez komary, odkąd tylko zrobiło się ciepło! Nawet wczoraj, jak byłam w Świdnicy, znalazł się jeden dziad, co użarł
Słoneczko to najlepsza kosmetyczka, w nagrodę za nadmiar ciepła złapaliście ładną i delikatną opaleniznę. W moich rodzinnych górkach z grodzeniem jest podobnie. Jak tak dalej pójdzie zaczną zanikać szlaki. Nie odpoczywajcie za długo bo będzie tęskno za Wami ☺Pozdrawiam .
Dlatego tak ważne jest, żeby powstawały nowe parki narodowe, bo tylko w tej formie ochrony jest kontrola nad sprzedażą działek. Nie zdążysz się za nami stęsknić, bo już zaczynam pracę nad materiałem z Łotwy. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!
@@wiedzmawruchu P.S. Apropos psów. To bardzo lubię kanał Piotra Żelazewskiego, taki samotny podróżnik. I on zawsze przy sobie ma długiego drąga:) służy mu, czasem, jako podparcie, ale też do przeganiania psów:)
Szlak kaszubski, to był mój 1 przebyty szlak długodystansowy (3 lata temu) i mam do niego duży sentyment, zwłaszcza że mieszkam niedaleko. Często robię jego fragmenty przygotowując się na inne szlaki, by zachować formę. Super się oglądało i wspominało :) Pozdrawiam :)
Nie dziwię się, że na niego wracasz. My w weekend skoczyliśmy do Gołubia i Ostrzyc i tez z sentymentem wspominaliśmy przeboje szlakowe 😁 na pewno nie jest to ostatni szlak długodystansowy w naszym życiu. Zapraszam w niedzielę na drugą część szlaku! 😁
Jak dobrze zrozumiałem szliście wzdłuż rezerwatu(ów) Staniszewskie Zdroje (za Mirachowem), gdzie jest Droga Świętego Jakuba. Też mieliście wrażenie, że coś jest tam namieszane z oznakowaniem? Choć ja tam byłem 2 lata temu, więc może coś się zmieniło. Pamiętam to i komary. ;-) 36:20 o to jak ja: lubię jeść, ale na wycieczkach włącza mi się tryb że nic nie jem, co potem się mści jak odcina mi energię w niespodziewanym momencie. Mnie kusi szlak zielony z Skaryszew do Sopotu, ale obawiam się, że bym poległ, jak moje dzienne tempo to maks 20km. :D I robię wyrywkowo fragmenty tego szlaku.
Cześć. Szliśmy wzdłuż rezerwatu, ale nie kojarzę żeby coś było nie tak ze szlakiem. Zgubiliśmy się na moment przed Nową Hutą a później przed Ręboszewem 🙂 Z tym jedzeniem to naprawdę trzeba się zmuszać, bo jakoś kompletnie nie wchodzi. Przejrzałam na szybko szlak Skarszewski. Ciekawy przebieg, kilometraż nawet zacny. Taki szlak na 3-4 dni 🙂 Może podkradnę Ci pomysł na jego przejście 😉😁
Cześć:-) korzystamy z aplikacji mapy.cz i jej map wgranych offline na smartfona, ewentualnie przy nieścisłościach posiłkujemy się AllTrails lub mapami Topo z Garmina 🙂
@@wiedzmawruchu Nie no. Dzielnie oglądamy Wasze podróże:) Jak na niedzielny poranek to coś w sam raz:) Pozdrowienia od Bobasa, tego od Gru:) Spojrzał się i pyta: To Wiedźma takkkkk??:)
Z wszystkich miejsc Waszych podróży Hiszpanię plasuję na ostatnim miejscu. To bardzo moje osobiste odczucie. Ten kraj nigdy mnie nie pociągał i nadal tak jest, ale Was uwielbiam więc jadę z Wami gdziekolwiek pojedziecie. Pozdrawiam. 😆
Ufff, cieszymy się, że nie wysiadłaś po drodze 😉😁 Hiszpanię da się lubić, ale obiecujemy póki co zupełnie inne destynacje 🙂 do zobaczenia za tydzień! 😊👋💚
Może Aria widzi tam jakiegoś ducha? Ponoć zwierzęta wyczuwają aurę danego miejsca. A jajecznicę już mieszałam z tyloma dziwnymi rzeczami, że mnie niewiele zdziwi XD Moja wycieczka wczoraj obejmowała Poznań z bardzo trudnym powrotem do domu
Jajecznicę można zjeść ze wszystkim 😁 Arya bardziej chyba słyszy różne rzeczy, których my nie. Ale fakt, że czasem jak się w coś wpatruje, to aż człowiekowi przechodzą dreszcze 😉
Im dalej na południe, tym mniejsze ciśnienie i większy luz 🙃 nasi południowi sąsiedzi są zdecydowanie bardziej psiolubni i zakazów jest zdecydowanie mniej.
Cześć. Fakt, na takie decyzję zawsze składa się masa czynników. Jednak tym razem klimat schroniska i koncert na świeżym powietrzu to był strzał w dziesiątkę 😁
Super wycieczka / podróż! Kiedy Aria piła wodę, mnie samej się zachciało pić XD Górska najzdrowsza! Mogę się pochwalić, że wczoraj skoczyłam w górach z komina i zdobyłam Skalnik :) Podziwiam Was za te odległości - wczoraj niby miałam tylko 4km w jedną stronę, ale szło się nieskończoność
Wiedziałam, że prędzej czy później będą z Was vlogerzy kulinarni 😂 przepiękne widoki! No i super szlaki dla psów, duży dostęp do wody co rusz, co dla mnie jest bardzo ważne.
Cześć. Na pewno mają się lepiej niż na początku lat 90tych. Jednak zarówno w Górach Izerskich jak i w Karkonoszach znajdziesz nadal fragmenty obumarłego lasu. Jednak w większości las ma się tam całkiem dobrze 🙂
@@wiedzmawruchu to ciekawe, bo to porządny sprzęt:) Chociaż u mnie, jakiś czas temu, podobnie. Staję sobie na balkonie, włączyłem aktywność dla testu, patrzę a tam 100m potem 200m, aż to 500m. A ja przecież tylko stałem:))
Zawsze może wystąpić jakiś błąd GPSa i jak szuka lokalizacji to "błądzi". Tylko jak na tym opierasz swój trening, albo opisujesz szlak, to jest lekki problem 😅
Podziwiam bo ja już od samego patrzenia na film miałam miękkie nogi i ścisk w żołądku. Chodzenie tuż nad przepaścią i sypkie podłoże mnie przeraża. Widoki zachwycające, ale jak dla mnie wystarczy mi Wasz film, więc bardzo Wam dziękuję. Pozdrawiam.
Dla mnie to również było wyjście ze strefy komfortu. Szczególnie ten drugi szlak. Ale lubię odrobinę adrenaliny 🙂 cieszę się, że film sie podobal 😁 pozdrawiamy!
