Rower to jest to. Super jakość nagrania. Czym Pan nagrywa te filmy? Używa Pan jakiś stabilizatorów? To jest video z jakiejś kamery sportowej? Pozdrawiam
Dzieki mieszkam w olsztynie w latach 1971_74 uczylem sie w liceum ekonomicznym w mlawie i chodzilem razem z grzegorzem napierskim z mlawy gral na akordeonie a ja na perkusji na choince mile wspomnienia jego ojciec jezdzil na taxi oot tak spytalem pozdrawiam
Niestety, niewiele osób jest świadomych, jaka wysokość jest optymalna - żeby można było wyprostować nogę. Nie każdy sprzedawca zwraca na to uwagę, a przy zakupie w markecie to już pewnie w ogóle klient nie otrzyma informacji. Może to byłby dobry pomysł, żeby właśnie przy okazji rajdów rowerowych takie pogadanki o bezpieczeństwie i profilaktyce robić... Dziękuję za ten cenny komentarz i pozdrawiam.
Wjazd do Kęczewa to najprzyjemniejszy etap tej trasy, zdarzało mi się jechać tu 60/h, w Lipowcu natomiast przy kościele polecam podjazd w górę na żwirownię w kierunku Rumoka, jest wymagający, ale za kilka minut czeka nagroda - podobny rollercoaster co przed Kęczewem ;)
Potwierdzam. Kęczewo zaliczałem pierwszy raz. Nie szalałem, bo w pobliżu kręcili się piesi, ale zjazd naprawdę przecudnej urody. Odcinek Niegocin - Lipowiec Kościelny zwykle pokonuję z drugiej strony - na zjeździe z pierwszej góry podobne doznania, a przy żwirowni już hamuję, żeby się na wojewódzką nie władować. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Brodzenie w dywanach liści w środku lasu na rowerze daje mnóstwo frajdy. A droga przy zalewie przez tamę i dalej wymaga obecnie dużej koncentracji i poczucia równowagi ;) Ja jeżdżę tamtędy w weekendy, nikt nie zaczepia, nikt nie pilnuje.
