@@sensitivity7207 nasz Renault jest w diesel 1.5. Jezdzimy dosc ekonomicznie, na autostradach 100-110 km/h max. Nie wiem jaka trase masz dokladnie na mysli ale mozna to szybko obliczyc jak wbijesz w nawigacje bo nasz Kangoo przy ekonomicznej jezdzie pali niecale 6l/100km co na jednym tankowaniu starcza na ok. 1000 km zasiegu (zbiornik ma ok. 60l) --> przykład: jadąc ze Zgorzelca do Strasbourgu (granica Niemcy-Francja) mamy ok. 730km wiec spalimy w przyblizeniu 44l. Mamy nadzieje, ze odpowiedz jest satysfakcjonujaca 😃
@@travelercooking super. Piękne dzięki! Właśnie się zastanawiałem jaki silnik i ile wychodzi na 100, ale 6 litrów diesla na dzisiejsze czasy, to małe spalanie. A jak sobie ten silnik radzi jak jest górzysty teren? Bo jednak ładunek, jaki macie na pace trochę waży i szukam auta, które sobie będzie radziło z górkami, a w internecie sami teoretycy, co na wszystko narzekają.
@@sensitivity7207 jak na nasze wymagania daje rade, owszem zwalnia znacznie ale jedzie i sie nie meczy. Tak bylo gdy przejezdzalismy przez Alpy i Pireneje. Raz podjezdzalismy pod dosc stroma gorke polniakiem, ktory w pewnym momencie zamienil sie w polane. Renault dawal rade nawet po trawie pod gorke, choc finalnie nie podjechalismy, ale tylko dlatego, ze u szczytu bylo dosc mocne zalamanie, na ktorym prawdopodobnie moglismy zawisnac. Byly jednak tereny, na ktore nie moglismy wjechac, ale powodem bylo za niskie zawieszenie a nie, jego moc. Podsumowujac, na nasze wymagania samochod sie pod tym katem sprawdza, a nie ukrywajmy, lubimy znalezc jakies dzikie miejsca, gdzie raczej nie wszyscy chca wjezdzac. Trzeba tez pamietac, ze jesli faktycznie stawiasz zdecydowanie wiecej na dzikie, odludne tereny to takie auto moze w pewnym momencie Cie ograniczyc.
Tak jest nie bać się łapać wiatr w żagle😊Zwiedzać podróżować i czerpać z życia pełnymi garściami😊widać, że jesteście pozytywnie nakręceni👍🏻👌🏻😉🤗Pozdrawiam😉
Jesteście cudowni. Spełniajcie marzenia TERAZ KIEDY MACIE TAKI, JAKI MACIE SAMOCHÓD. Później, nawet w wielkim samochodzie, może być już inaczej. Szerokości i miłości !!!
Dziękuję Karol nie ukrywam Twój komentarz jest dla mnie cenny ! nie jednokrotnie oglądałam Twoje filmy i wzoruje się na nich i gdy przeczytałam że mam potencjał to czuję ogromny wiatr w żaglach . Dziękuję cudownego dnia dla Was 🌈
Jest historia, jest przygoda, jest autentyczność, jest pozytywna energia ja to wszystko kupuję. Działaj tak dalej, czekam na następne filmy. Powodzenia😃
Dziękuję za Twój komentarz ! Tak uważam że zbieranie emocji i uchwycenie momentów w życiu które przemijają są bezcenne i warte każdego złapania za kamerę aby nagrać ten moment Dziękuję cudownego Dnia życzę 🌈
Piękne zakończenie starego roku i powitanie nowego. Nowa ekipa, nowi ludzie i przede wszystkim niezapomniane chwile. A powitanie Nowego Roku na jachcie...tylko Wy wiecie jak to smakuje Super film !!!👍👍👍
Jasne zakończenie roku w Chorwacji i przywitanie go na jachcie oh jej jak myślę o tym to przypominam sobie to uczucie kiedy tam byłam. Dziękuję za Twój komentarz 🌈 pozdrowionka 😀😀
Kielce zawsze kojarzyły mi się głównie z giełdą samochodową, która de facto jest w Miedzianej Górze, a nie w samych Kielcach. No tak i te sławne scyzoryki, które zawsze kojarzyły mi się z rozbójnikami, gangsterami i Liroyem. Jednak po obejrzeniu świetnego filmu zmienił się mój obraz miasta Kielce. Czekam z niecierpliwością na kolejne ciekawostki o Kielcach😉
Super wycieczka 😊 realizacja filmu pełna profeska 😊 bardzo fajny kontent czekam na kolejne filmy oby tak dalej. Ujęcia z kamer robią robotę bardzo przyjemnie się to ogląda ;)
Wiola ten Film jest absolutnie niesamowity. To cos naprawde niezwyklego, ze mialas ten swietny pomysl, Abt nakrecic Film o regionie Swietokrzyskim . Teraz mozna powiedziec Jak piekny, jest ten Region, az zacheca sprobowac tej niesamowitej trasy rowerowej. Dziekuje za ten Film Gratuluje i zycze dalej jeszcze lepszych pomyslow ❤❤❤
Gratuluję odwagi i pełnego profesjonalizmu w tworzeniu pierwszego filmu! Piękna trasa na niedzielną wycieczkę, piękne widoki świętokrzyskich terenów, trochę historii i zalewajka gotowana w terenie:) Hmm... to nie to samo co gotowanie w domu... A może następnym razem Świętokrzyskie Drągoły?