ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-VpPPHDxR9aM.html temat na kolejny odcinek, jest eldorado czy nie ma eldorado? można śmiało z tego zrobić serię raz w miesiącu - Status El Dorado
Chyba jedyny wartościowy Polski kanał na youtube dotyczący programowania, nie skupiający się na nagabywaniu kurierów i magazynierów do kupna kursu który zmieni ich życie, samo mięso i wiedza, szacunek panowie i oby tak dalej.
Poniewaz jestem raczkujacym laikiem, ogladam takie rozne kanaly w tematach IT, zeby sie czegos dowiedziec i byc mniej cienkim bolkiem. Ogladnawszy 4 min tego odcinka nie rozumiem, o czym mowicie. Mam propozycje: mowcie po polsku! A jesli juz uzywacie zangielszczonych terminow, to za poerwszym razem podawajcie wytlumaczenie o co kaman. Albo moze w opisie odcinka jakis slownik pojec dodajcie? he? Ogladne oczywiscie do konca, chociaz pewnie niewiele zrozumiem 🤦♀️
Ja pitole - Panowie albo mówcie po angielsku albo po polsku... Słabo to brzmi wtrącanie na siłę w każdym zdaniu angielskich słów i akronimów w j. ang.. Ciężko tego się słucha.
Chłopaki jak już robicie podcast po polsku budujemy słownictwo: Vulnerability - podatność Severity - poziom ważności Issue - problem. Nie czepiam się angielskich wtrąceń ale jak w zdaniu co drugie słowo jest w innym jezyku to ciężko się słucha 😢. A szkoda bo fajne materiały.
W życiu poznałem tylko jednego developera, który pisał bezpośrednio w Swift-cie. Dlatego, że mieszkał w Szwecji i robił apki tylko na ten rynek. A w Szwecji 99% ludzi używa appla. Ten feature do badania współbieżności i wykrywania problemu wyścigu może się przydać przy React Native. Lub innych framework-ach które pisane są w js i kompilowane są do Swift-a. Sam kilkakrotnie natknąłem się na sytuację, gdy ten sam program poprawnie działał na Androidzie, a na IOSs-e się losowo wykrzayczał. I to właśnie przy funkcjach asynchronicznych. Czasami wystarczyło tą samą funkcję lub komponent bez zmiany logiki przepisać w trochę inny sposób, przestawić kolejności wywołań lub wyizolować część kodu nawiasami i magicznie przestawał się wywalać. Miałęm kiedyś przypadek gdzie reducer łączący kilka storage-ów "gryzł się" z AsyncStorage. Ale tylko w IOS. Dopiero odpowiednie whiteList-owanie i blackList-owanie z obu stron rozwiązało ten problem. Trochę zajęło wpadnięcie na to rozwiązanie. Zakładam, że teraz w X-Code pojawią się ostrzeżenia, które będą pomagały w takich sytuacjach. Teraz głownie piszę w MAIU. Js-a używam tylko do webview-ów. Pisząc w C# nie spotkałem się jeszcze z takim problemem na IOS. Dzięki za poruszenie tego tematu. Pozdrawiam.
Podczas studiów inżynierskich mieliśmy wykładowcę, który uczył nas autoprezentacji. Przy tej okazji zwracał nam uwagę na to, abyśmy dbali o jakość języka jakim się posługujemy tj. j. polskiego. Np. nie mówimy o ilości zdarzeń/ wyników ale o liczbie zdarzeń/ wyników - rozróżnienie rzeczowników policzalnych i niepoliczalnych. Na marginesie, nie jestem polonistą. Panowie, interesujący program prowadzicie i to jest fajne. Natomiast wprowadzanie tak wielu i częstych powtórzeń angielskich zwrotów sprawia, że nie da się Was słuchać. Wiem, że nie wszystko da się przetłumaczyć tak, aby dobrze brzmiało. Takich sytuacji jednak nie ma zbyt wielu. Proszę Was, abyście zwrócili uwagę na to, aby możliwie najmniej, a najlepiej w ogóle, używać angielskich zwrotów.
Dzięki za uwagę! Chyba najczęściej pojawiająca się w komentarzach 😅 Problem polega na tym, że my nie staramy się "lansować" na zapożyczeniach z j. ang. - my tak po prostu mówimy. To wynik pracy od kilku lat w międzynarodowym środowisku gdzie: - rozmawiamy - piszemy - czytamy właśnie po ang. Zdecydowanie szybciej jest nam dobrać słowo niż na siłę tracić "flow" wypowiedzi (musiałem pomyśleć sporo o zamienniku polskim - rytm?). Od zawsze też angielski uważaliśmy za podstawę tego zawodu, stąd najpierw kanał uruchomiliśmy właśnie po angielsku. Z jednej strony rozumiemy frustracje osób, które być może nie w tym samym stopniu lubują się w tego typu "pongliszu". Z drugiej strony, poza deklaracją, że postaramy się to zredukować, nic więcej nie będziemy w stanie obiecać :P Nie ze względu na to, że mamy to gdzieś, tylko wtedy nie będzie to dla nas naturalne. Wy macie oczywiście prawo tego nie lubić i decydować, czy jest to czynnik rozstrzygający o pozostaniu na tym kanale. No hard feelings ;) /D
Bardzo brakuje na youtube takich kanałów z ciekawostkami ze swiata programistycznego. Super I dzięki za materiał. Ale w mojej opinii argument jechania na "flow" to żaden argument, a wręcz brak szacunku do słuchaczy, którzy płacą za Waszą pracę swoim czasem i subskrypcjami, a to jest waluta RU-vid. Czy wam się to podoba czy nie to chodzicie w pracę dziennikarską i tak jak starcie się zrobić to merytorycznie i jak najlepiej jakościowo od strony zawodowej tak musicie po prostu przyłożyć się od strony językowej. Inaczej dajcie sobie spokój. Procent komentarzy pokazuje jak wielki jest to dla ludzi problem i nie możecie tego lekceważyć.
Mam zupełnie odwrotne odczucia. Polska terminologia często jest bardzo nie trafiona i nie oddaje dobrze pierwotnego znaczenia. Nie jestem w stanie czytać książek technicznych po polsku bo gdy czytam tłumaczenia typu "zachęta" i muszę sie domyślić ze chodzi o prompt to odechciewa mi sie dalszej lekury. Zdecydowanie wolę angielski gdy mówimy o terminologii.
@@gerwazy373 pytanie z czego to wynika? Bo może właśnie z tego, że nie używany naszego języka w tym zakresie i nie staramy się dopasowywać czy nawet tworzyć słów pod takie potrzeby. A to powoduje jego jego ubożenie, brak rozwoju i dopasowania do współczesnych potrzeb. Nie jestem za przesada ale pewne rozwiązania francuskie czy niemieckie w zakresie zaostrzenia przepisów dot. Języka mają sens i pomagają w rozwoju. Zachętą Cię razie bo nie jesteś przyzwyczajony ale w sumie prompt to równie bez sensu słowo na to co w tym znaczeniu oznacza. I jakoś to nikogo nie razi. Historia słowa pocztówka pokazuje że jeśli się chce to można
Swift ma ambicje „przejęcia kontroli nad światem” (gdzieś Chris Lattner tak żartobliwie powiedział). Więc jak na razie może się kojarzyć z językiem który jest do pisania apek tak chcą aby był do wszystkiego. Wystartowało „Swift Server Workgroup” gdzie cisną temat właśnie Swift na BE. Kolejna rzecz to „Swift C++ interop” gdzie klasy i struktury są bezpośrednio „wymienialne” na te z C++. To też idzie w parze Z „Swift for Embedded System”. Tak więc za jakiś czas może być tak, że BE, FW jakiegoś IoT i apke będzie można napisać w jednym języku :)
Oczywiście, że istnieje możliwość generowania liczb losowych we współczesnych komputerach. Polega ona na czerpaniu losowości z drgań częstotliwości zegarów o wysokiej częstotliwości znajdujących się w komputerze. Wbrew pozorom tej losowości jest całkiem dużo. Jeśli ktoś chce może też poprosić użytkownika o "pomachanie trochę myszką" (jak robił choćby Truecrypt). Trochę trudniej jest generować liczby losowe w mikrokontrolerach jednoukładowych - tam już trzeba albo wybrać układ który ma wbudowany generator losowości albo podłączyć np. do któregoś pinu szumiący rezystor. W każdym przypadku generator prawdziwych liczb losowych jest sporo wolniejszy od generatora liczb pseudolosowych, więc stosujemy go tam, gdzie prawdziwa losowość jest ważna (np. wymiana liczb losowych na początku dwukierunkowego uwierzytelniania). Wracając do komputerów - w praktyce podczas programowania w .net core do generatora prawdziwych liczb losowych mamy dostęp w taki oto sposób: static int NextRandomInt(int maxValue) { byte[] bytes = new byte[sizeof(int)]; new System.Security.Cryptography.RNGCryptoServiceProvider().GetBytes(bytes); int randomInt = BitConverter.ToInt32(bytes, 0) & int.MaxValue; return randomInt % (maxValue + 1); }
Beznadziejne te ich shortsy. Może to ktoś początkujący je przygotowuje. Obejrzałem kilka, żaden nie był wartościowy. Nie opowiadał jakiejś kompletnej historii, nie zawierał jakiejś porady, cokolwiek. Po prostu wypowiedzy wyrwane z kontekstu BEZ kontekstu.
Konsekwencja usług w chmurze. Kiedyś wszystko było instalowane i obsługiwane lokalnie co skutecznie uniemożliwiało kradzież Twoich prac i danych. Problemem jest fakt, ze kupno produktu cyfrowego (programu, gry) nie sprawia, że to Twoja własność a ty sam stajesz się obiektem kontroli i ofiarą gvv4łtu na swojej prywatności.
20:20 nie no, piękny wzorzec, tak czysto zaimplementowany :) zamiast zwykłego ifa który był poprawny i po prostu działał zrobiliście klasę, która dziedziczy z innych i która jest taka prosta do sprawdzenia, czy wszystko jest z nim ok, że... nie zadziała prawidłowo :) tzn. wywali się, jeśli użytkownik wybierze płatność inną niż gotówką. oryginalny if to przepuszczał (bo powinien), nowy wzorzec wywali wyjątek. siedziało nad tym dwóch seniorów i tak prostego błędu logicznego nie zauważyło. może dlatego że błąd jest rozrzucony pomiędzy kilkoma klasami zamiast siedzieć w jednym ifie (gdzie wszystko byłoby oczywiste)? nasuwa się oczywiste pytanie: czy aby na pewno ten wzorzec jest łatwy do ogarnięcia?
git kolejny powód by zrezygnować z adobe. Samo działanie programów jest wątpliwe. Funkcja tworzenia narzędzi w acrobacie stoi WIP od roku mimo że wcześniej działała ale weszła nowa wersja to nie działa. Skróty klawiszowe w każdym programie inaczej nic nie jest znormalizowane przesiadasz się z photoshopa do ilustratora dostajesz strzałem w ryj. W premierze pracowanie na zoomie to jest porażka. Myślałem że jak miałem wersję próbną to z vegasa nie mogłem się przesiać tylko dlatego że program się totalnie różni a z czasem przekonuję się że po prostu konstrukcja tego programu jest upośledzona lub nie dla mnie. Najedziesz filmem na inny film przypadkiem cyk ucina Ci kawałek filmu musisz cofać. Każdy inny ich program wygląda prawie jak beta po za w.w. Czasem jestem tak wkurwiony że zastanawiam się jak oni odnieśli ten sukces. Jestem niedzielnym użytkownikiem programów graficznych i czasem potrzebuję do pracy coś ogarnąć.
Kto normalny w corpo używa javy od Oracle'a? - OpenJDK w większości przypadków jest wystarczające i wraz z królem mikroserwisowej webówki, czyli Spring Bootem, będzie z nami jeszcze przez długi czas ;P Gorzej może być jak Oracle spopularyzuje GraalVM, ale to czas pokaże. Aktualnie java to najlepsza technologia cross-platformowa. .Net i Swift też są spoko, ale najlepsze na swoich platformach macierzystych. Python i PHP to trochę inna kategoria, tak samo jak Rust i Go.
No nie wiem, ja to chętnie bym się dowiedział którzy politycy dostają instrukcje ze wschodu. Btw. przy takiej ilości danych mówmy o analizie przez ai, nawet po taki przeprocesowniu żeby cokolwiek weryfikować trzeba by tysięcy ludzi.
Czyli podsumowujac, generalizując: panstwo dopiero planuje pozbawic nas prywatnosci, a korpo uwiazaly i zrobiły to juz dawno za naszym, przyzwoleniem, zrobia kolejny produkt, po czym jeszcze nam to wcisną za wieksze pieniadze, z wiekszta strata dla nas, otoczenia i srodowiska? Nie ma sie co czepiać, przeciez dowioza nam Wartość. Druga polowa tej dekady zapowiada sie wyborowo. Ps Jakiekolwiek wybory, referenda... Nasza przyszlosc ksztaltuja wlasnie hejterzy, marketing, obce sluzby, gownocontent, wszystko tylko nie swiadomosc obywatelska, wiedza, edukacja. doswiadczenie, historia.
@@Kuba-xf3gi No ja wiedziałem, że ludzie tak zareagują. Dla mnie kod Golanga to syf. Już w jednej firmie pokazałem, że ten sam kod napisany w PHP daje 2x mniej linii kodu co Golangowy. Dobrze wiem w którym języku czuje się jak bez ręki i nogi. OOP jest lepsze i tyle. Trzeba przeciwdziałać zabobonom, bo potem ludzie czytają komentarze też chcą być cool, a Golang taki definitywnie nie jest.
Gdzie jest granica wolności słowa? Podpowiem: nigdzie; jak ktoś coś ma do mnie, niech mnie pozwie, a nie, że państwo robi cenzurę i zamordyzm systemowy.
Dobrymi chęciami, piekło jest wybrukowane. Niestety ale ten pomysł przybliża nas do Chin, albo Korei Północnej. No przecież tam też chcą dobrze dla obywateli, żeby każdy był uczynny, dobry, gospodarczy, szanujący prawo, władzę i swój kraj. Wszechobecna kontrola, szpiegostwo, inwigilacja, to niestety nie jest dobra droga. Rozumiem intencje, ale chyba nie tędy droga. Poza tym, to nie rozwiąże problemu - po prostu powstaną nowe sposoby szyfrowanej komunikacji.
Odnośnie komunikatorów. Sam na studiach robiłem projekt, komunikatora z szyfrowaniem end to end. I w mojej ocenie kilka osób z odpowiednim zapałem bez problemu mogła by stworzyć komunikator w weekend, który był by znany tylko dla nich, przekazywany za pomocą "pendriva". I policja i wszystkie inne służby w żaden sposób nie będą mieć do niego dostępu. To prawo tak naprawdę da dostęp urzędnikom oraz polityką do naszych prywatnych wiadomości. Ogarnięci przestępcy i tak ominą to prawo. (Fakt będzie to dla nich trudniejsze ale raczej wolą się pomęczyć niż iść do więzienia). Największym zagrożeniem tego prawa jest to, że nagle politycy i urzędnicy mogą stwierdzić, że zaczną szukać w wiadomościach poglądów xyz, które im się nie podobają, aby karać takich ludzi. Jakie to mogą być poglądy? One będą zależeć tylko od obecnej władzy.
NIe zapominajmy że prawo jest tworzone przez starych dziadków, dla których stworzenie takiego softu to jakaś czarna magia i wymaga tryliardów euro, bo przecież nawet remont publicznego kibelka z dofinansowań unii kosztuje tyle co budowa średniego domu.
@@paprukas chodzi o to, że przestępcy sami mogą sobie napisać komunikator z szyfrowaniem end to end i nikt ich nie będzie musiał przekonywać aby go używać. Dla programisty to naprawdę nie jest trudne. Wprowadzenie prawa tłumaczy się ograniczeniem przestępczości, co jest bez sensu, z uwagi na to co ja i @krystianwas8197 napisaliśmy.
Wg mnie bardzo dobrze że poruszyliście ten temat. Zagadnienia tego typu z reguły są poruszane w ramach kursów, tutoriali do języka, trafiając głównie do "młodszych" widzów, którzy potem pamiętają jedynie są że jest jakiś decimal i float ale różnicę widzą tylko pomiędzy intigerem. W moim mniemaniu, Wasze treści trafiają do bardziej doświadczonych klepaczy krudów, którzy tutoriale mają dawno za sobą, i jak doświadczenie pokazuje - coś tam mogli już zapomnieć :) Btw, muzyka w tle, wg mnie, jest zbędna i rozpraszająca.
Hej, jeśli mogę mały offtop. Czy będzie możliwość, żeby rodzina (najbliżsi, a nie cały pochód), byli przynajmniej na pierwszej części, tej bez odczytu? Poza tym, czy macie już może wstępną godzinę, o której rozpocznie się całe wydarzenie? Ja z Dolnośląskiego więc wolałbym bilet na pociąg z wyprzedzeniem zaklepać 😉
Co do tej produktywności, to korpo chce wycisnąć z pracownika 120%, dlatego idą w AI i chcą by pracownik AI pracował 24h a nie tylko 8h. Dlatego pokazują takie urojone wzorce, by wyciskać z ludzi max, na swoją korzyść oczywiście.
Google ma tak idiotyczne odpowiedzi bo korzysta (i promuje) z Reddit (ich komentarzy), a tam jest 90% shit posts, stąd takie odpowiedzi. Jaka wiedza, takie odpowiedzi.
@@maciok5079 W tym budżecie to pewnie Yoga 7-14, Matebook Ultra. Co do wyboru w Macu, to chyba lepiej 16GB RAM, bo dyskiem się zawsze poratujesz zewnętrznym na jakieś projekty na studiach czy coś.
Jeśli chodzi o Vision Pro to wydaje mi się, że ciężko znaleźć kogoś kto wytrzyma w takich goglach 8h. Mam Questa 3 od Mety, dla mnie do pracy z tekstem 1-2h są nie do przejścia. Ten ekran też jest przy samych oczach, więc ta rozdzielczość jest realnie niższa i tekst nie jest w 100% ostry.
Hej. Od samego początku zerkam na Wasz kanał jako wierny fan i kibicuję temu co robicie, ale właśnie dziś mnie olśniło, że kurcze kanał zmienia formułę (po cichu). Ostatni film, gdzie mogliście mnie po-mentorować devowo to był pół roku temu "Jak kompleksowo testować Web API z infrastrukturą?" Po nim już tylko... Czy Piotr wróci i znów będziecie nas uczyć? :D ;)
S1 2024 to de facto "100 commitów". Od drugiej połowy, raczej przyjmiemy strategię IT Newsy na zmianę z czymś technicznym. Na ile to będzie zaawansowane i jak bardzo .NET-owe? Nie wiemy... to co ludzie oglądają != to co nam się wydaje, że będą ;)
Ogólnie zgoda, tylko w przypadku ekosystemu mamy i tak z poziomu Maca dostęp do galerii. Nawet w przypadku Apple TV podgląd zdjęć z telefonu jest łatwy i przyjemny. Stąd kwestia kwestionowania samej funkcjonalności w tej konkretnej postaci :D
@@DevMentorsPL około 1/4 dochodów z Appla to AppleStore. To nie jest niszowe. "Game Mode" to też duża rzecz. Apple chce wejść w gierki. A jak wejdzie to AppleStore pewnie będzie stanowiło 50% dochodów Appla :) Poza tym zajmujecie się programowaniem, a gadacie o sprzęcie, a nie o developerce. Dlatego jestem zawiedziony.
@@DevMentorsPL może ujmę to inaczej: jak dla mnie, to wolał bym, żebyście omawiali kwestie związane z oprogramowaniem (nawet jeśli to by było mało precyzyjne, a nawet błędne) niż skupiali się na sprzęcie, bo to mogę znaleźć wszędzie na podcastach z "tech" w nazwie. OK, trochę mówicie o funkcjach niektórych programów, ale od strony UI. Za to ciekawym wątkiem było kopiowanie przez Apple aplikacji innych developerów. Etycznie masakra. Powinni je wykupić przed takim ruchem. No i pytanie czy rzeczywiście to będzie lepiej dla użytkowników. Pod względem działania appki, a nie tego, że trzeba było płacić.
Ten moment kiedy niby wiesz więcej, ale okazuje się że tak naprawde wiesz mniej bo zdajesz sobie sprawę ilu jeszcze rzeczy nie wiesz. Tak mogę podsumować ten film :D Świetna robota