Jest 2022!!! Pozdro dla Pezeta za wytrwałość i upór w działaniu!! Fajnie posłuchać tego co miało być za 15 lat i to jest... Jeden z najlepszych raperów w Polsce! I Płomień81 sztos sam w sobie! Jebać konwenansy! a pan Krawczyk już nie żyje!!!! Pozdro
Widze ze nowy bald powstal na tym kamyku. W 100 % to nie Esencja Marka gdzie sa inne chwyty i inne sekcje. To nie sa nawet nowe patenty na ten bald. Jest to obejscie cruxa, ktory idzie direct (lewa na zabek a prawa na oblaka..) i sportowa uczciwosc wymagalaby dac inna nazwe. Moze obejscie tez jest trudne ,nie wiem ale to kompletnie inny bulder !! Marek Esencji direct dal 8a+.
Jędrzej, jestem po rozmowie z Markiem, który doskonale wie, jak przeszedłem ten bulder oraz ma pełną świadomość, że absurdem w 2021 roku byłoby ograniczanie chwytu, który znajduje się metr od startowej klamki. Tak, zgodnie ze słowami autora to jest Esencja. Magnus zrobił nieco inaczej - zajrzyj na jego YT, przekonasz się. Magnus przeszedł Esencję, ja przeszedłem Esencję. Innymi patentami niż autor? Tak! Czy poszliśmy w tej samej linii? Tak! Wystartowałem tam, gdzie autor, wyszedłem tam, gdzie autor. Gdy będę chciał powspinać się po wyznaczonych chwytach, z ogromną przyjemnością zajrzę na MoonBoarda. Świetny bulder, polecam się wstawić. Polecam również słowa cieszącego się sporym autorytetem w środowisku Rafała Moucki, gdy Duder (a później Alex Raczyński) przeskoczył crux Mental Terror: "Trzeba w tym miejscu powiedzieć, że Łukasz robiąc powtórzenie skorzystał z innego patentu niż mój i nie użył wymienionej dziurki, omijając ją dalekim strzałem. Takie rzeczy są normalne, jeśli robisz drogę jako pierwszy. Wymyślasz patenty, prowadzisz, a później okazuje się, że można było to zrobić inaczej i pewnie prościej. To samo spotkało wcześniej Kubę Rozbickiego na Sportlandzie. Trudno, jeśli tak się da to kapa i wycena drogi spada. Brawo dla Łukasza, znalazł patent i zrobił drogę. Ruch na niej, mój strzał z oblaka do dwóch maleńkich dziurek, które trzeba było złapać na ścisk, był najtrudniejszym, jaki kiedykolwiek wykonałem w skałach. Szkoda, że można robić drogę bez tego, bo ten ruch jest naprawdę pierwszoligowy, ale trudno… tak bywa." wspinanie.pl/2016/04/zawsze-myslalem-ze-cos-naprawde-trudnego-jeszcze-przede-mna-czyli-podroz-do-przeszlosci-z-rafalem-moucka/ Pozdrowienia!
Myślałem, że mam Deja Vu i że przecież widziałem już Twój film z przejścia. Potem pobawiłem się w czytanie komentarzy i w "znajdź różnicę" :) taakie kredki. Gratki za prawilne dokończenie tematu.
To byly czasy. Widac w nich taka normalnosc, czlowieczenstwo, szacunek, mniej pospiechu itd. Wiadomo wtedy tez ludzie mieli swoje obowiazki i hajs do zarobienia ale to co sie teraz odpierdala to albo swiat sie skurwil albo sie szybko starzeje.