Cześć! Jestem Damian Kurcz z Krakowa, Polska. Obserwuj mnie, gdy wspólnie z kumplami budujemy, modyfikujemy i eksperymentujemy z samochodami.
Nie jestem profesjonalnym mechanikiem, nie specjalizuję się w jednej marce - jestem po prostu zwykłym gościem z wielką pasją do motoryzacji, który po godzinach zamienia swoje pomysły w rzeczywistość. Z pasją podchodzimy do każdego projektu, czasem sięgając po szlifierkę kątową, aby nadać samochodowi nowy charakter.
Staram się również pokazywać ludzi i motoryzację po swojemu, dlatego znajdziesz tu filmy, w których przedstawiam ciekawe samochody i opowiadam ciekawe historie.
Mam nadzieję, że moje filmy sprawią, że się uśmiechniesz, a może nawet zainspirują Cię do własnych projektów motoryzacyjnych.
Na koniec dnia, chodzi o dobrą zabawę - więc bawcie się razem ze mną i nie traktujcie wszystkiego zbyt serio!
⬇️ Zawsze jestem aktywny na innych mediach społecznościowych, które znajdziesz poniżej. ⬇️
@@matiagrobo ma mizerne walory auta dostawczego (mała - bardzo mała pojemność skrzynki ładunkowej, wysoka krawędź zaladowcza, wysoko położony środek ciężkości w przypadku załadowanej już paki, silnik pod przedzialem ładunkowym) noooo i to nadal maluch... Ogólnie mówiąc to był średni pomysł, który nawet nie doczekał się wdrożenia. Auto dostawcze z silnikiem z tyłu to ogólnie marna koncepcja co było widać nawet w VW T1-T2-T3
fabrycze gazniki byly dobrze ustawione , a wy tylko zepsuliscie ten gaznik , miedzy obrotami jalowymi , a obrotami , bedzie luka i na pewno bedzie luka , pokazujecie dewastowanie gaznika , bo spalanie na pewno nie bedzie dobre
Powiedzcie mi... Czy ta osoba jeszcze zajmuje się odrestaurowywaniem maluchów? Bo mam oryginał z Włoch 73 rocznik i szukam fachowca do wymiany podłogi. Pozdrawiam.
Wyłączać ssanie jak najszybciej, jak tylko silnik podnosi obroty to jak najszybciej należy zmniejszać dodawanie benzyny bo to jest okrutne mordowanie silnika kropka jego przyspieszone zużywanie kiedy benzyna spływa po ściankach cylindra. Silnik malucha powinno się oczywiście uruchomić na ssaniu ale to ssanie możliwie jak najszybciej zmniejszać i jak najszybciej się wyłączyć. Jest okropnie szkodliwy dla silnika oczywiście musi być dopóki silnik pracuje równo i na niskich obrotach ale jak tylko się rozgrzewa i zwiększa obroty i słychać wręcz że jest stopniowo zalewany już po kilkunastu sekundach Po kilkudziesięciu należy ssanie wyraźnie powolutku zmniejszać
Dziwi mnie fakt że nie rozwijana była wersją malucha combi. Włosi mieli gotowe rozwiązania z Fata 500 giardiniera z tym samym silnikiem leżącym. Słuszna decyzja że Bombelki nie trafiły do produkcji bo to jest absurd. Do malucha combi Polacy by ładowali więcej jak do Żuka a możliwości użytkowe napędziły by PRL