Ten taki irytujący typ znajomego to powód dla którego przestałem dodawać ludzi których wcześniej dłużej nie znałem. Jak włączam komputer i steama to znaczy, że chcę grać, a nie na przykład gadać o sprzęcie audio xd
Imo zamknąć temat można było 1/2 minuty, temat bardziej rozwinięty niż można było się spodziewać, tak to nic za bardzo mnie nie zaskoczyło taki normalny temat do pogadania ze znajomymi, dobrze się słuchało w tle.
Hmm... Wyskoczyłaś mi na głównej. Kliknąłem choć nie znam twoich streamów, nie wiem w co pogrywasz na streamach. Jedno skłoniło mnie do napisania tego komentarza. Mądra decyzja z ograniczeniem ilości znajomych do prawdziwych znajomych. Tu nawet nie chodzi o to, że jesteś kobietą i możesz się spotkać z "remizowym" podrywem, ale o głupawe, nękające zaczepki czy właśnie scam. Tylko tyle i aż tyle. Powodzenia i Pozdrawiam.
13 lat temu grywałem w różne multiplayery, między innymi Half-Life i SAMP czy Sven CO-OP. Jest Ewelinka Zniszczenia, Ewelinka Zagłady, to następna będzie Ewelinka Śmierci. :P Co do Evelyn to od dawna wiedziałem, że to imię.
Mi to się zdarzyło przy World Of Tanks po zniszczeniu niewinnie kopnąć butelkę z wodą no i telewizor tego nie wytrzymał... Oj jak dobrze, że w to nie gram parę lat xd
Nie znam cię, ale wyskoczyłaś mi na głównej więc roszczę sobie prawo by się wypowiedzieć. Film krótki, prosty i zrozumiały, a przynajmniej wydaję mi się, że go dobrze zrozumiałem. Całkowicie normalnym jest to, że pewne przestrzenie lepiej nie skazywać nawet nie tyle że syfem co ludźmi, którzy zwyczajnie nie są tam potrzebni. Nie ma też żadnego wstydu w nieutrzymywaniu stałego kontaktu z ludźmi, którzy zwyczajnie nie należą do indywidualnej grupki przyjaciół. Twój film zainspirował mnie by samemu przeprowadzić swego rodzaju czystkę i pozbyć się z listy znajomych zwykłych botów czy scamerskich kont. Także dzięki i pozdrawiam :)
Jestem daleka od określania w ten sposób każdego kto napisze do dziewczyny na steamie czy innym komunikatorze. Jeżeli ktoś szuka dziewczyny to jej pod łóżkiem przecież nie znajdzie ;p Oczywiście tak długo jak ta osoba nie przekracza granicy dobrego smaku to nie widzę powodu, by ją piętnować.
Ja tam lubię cyferki poprostu co prawda znam tylko 10 osób z mojej listy 66 osób. ktoś chce możne mnie dodać (Wordcraft 64 poziom z zagreusem na Avatarze)
Na Steamie mam około 2-3 dobrych znajomych. Kiedyś miałem dużo zaproszeń od randomowych ludzi, ale przeważnie okazywało się, że to osoby często używające przekleństw ( nawet w rozmowach na neutralne tematy) albo podsyłające mi podejrzane linki.
Ja od roku przyjmuje tylko normalne osoby Czyli które nie są oszustami lub botami ogólnie że wysyłają link typu free 50$ itd Tylko akceptuję osoby które są normalni i ogólnie na dc mi pisali lub kiedyś pod prof steam (bo teraz mam tylko że znajomi mogą napisać pod prof coś) Szkoda że ja bym nie mógł cię dodać. Mam sporo już youtuberów z tf2 i ciebie chętnie też chciałbym mieć. (Nie jestem oszustem ani toxic jeżeli ktoś pierwszy zaczyna do mnie w stylu wyzywania to wtedy trochę jestem toxic) Miłego wieczoru
Cóż ja w tf2 gram sam chociaż chciałbym z kimś pograć bo grając samemu po jakimś czasie się nudzę i nie szukam i nie szukałem kolegów do grania jestem raczej cichą osobą kilku scamerów dodałem przez przypadek ale z nimi nie gadałem ani nie miałem ochoty korzystać z jego propozycji czy wchodzenia na podejrzane linki po prostu tych znajomych usuwałem i blokowałem.
Ja zazwyczaj też nie przyjmuję zaproszeń do znajomych, bo nie znam, staram się trzymać tylko tych co znam i uda mi się z kimś zagrać w coś rzadziej lub częściej. A moje eq w steam celowo jest prywatne i niewidoczne. Każdy ma prawo do swojej własnej decyzji, zwłaszcza w swojej własnej sprawie. Ja kiedyś jednemu dzieciakowi oddałem poskramiacz, to ten dodał mnie do znajomych i ciągle sępił, a weź daj to, a weź daj tamto. Powiedziałem mu, że nie jestem instytucją charytatywną i usunąłem go. Kiedyś o tym wspominałem w komentarzu pod innym filmem na drugim kanale.
Też dodaje do znajomych na steam randomów XD a potem raz do roku robię czystke. Z FB nie korzystam (mam ale tak tylko by był) mam jakieś zaproszenia które mają z 8 lat XD
To nie jest problem tylko w świecie gier. Pracuję w obsłudze klienta (e-commerce, firma globalna) i każdy w teamie ma wewnątrzfirmowy pseudonim. Już w pierwszy dzień kilka różnych osób poleciło mi, żebym wybrała sobie na swój imię męskie. Zrobiłam to i do dziś mi szkoda tych dziewczyn, które nie posłuchały i muszą w pracy regularnie mierzyć się z werbalną przemocą seksualną i ciągłymi końskimi zalotami starych niemców.
ja mam swój nick od 2014 i mam duży sentyment do niego i raczej nie bede zmieniać i raczej nie mam z nim problemu, przez niego jestem Paula, Lama, Lamożerca, jak komuś sie nicku nie chce czytać bo jest długi XDD
Sama jestem dziewczyną i może dopiero co bd miala 18 lat to akurat od małego byłam związana z grami takimi jak fnaf, minecraft czy np terraria. W grach online (czyli na tamte czasy w minecrafcie) zawsze mialam damski nick ale z tego co pamietam nikt jakos bardziej nie zwracał na to uwagi ale jak juz zaczelam po paru latach grać w gry drużynowe np liga to juz bylo od samego początku wyzywanie które jeszcze czasem usłysze po dziś dzień spotykam ale juz mam to głeboko wiadomo gdzie xD Czasami zdarzało się też że w jakimś GTA mi specjalnie dokuczali ze względu na płeć. Obecnie juz przestałam grać w takie gry jak liga czy cs 1.6, znaczy do ligi wracam co jakis czas i dalej community jest tak samo toxic jak bylo względem kobiet ale przestawiłam się już na gry gdzie raczej można grać solo (tutaj bez hejtu XDDD) takie jak np fortnite w którego gram juz z 7 lat i już o wiele rzadziej spotykam właśnie wyzwiska w moją stronę nawet jeżeli gram jakiś tryb z 4 osobami. Ludzie chyba po czasie zrozumieli że kobieta też może grać w gry i nawet może być lepsza od nich (nie mówie o sobie) XD Chociaż w dead by daylight może i nie spotykam sie wyzwiskami za to ze jestem kobietą ale czesciej spotkam dużo ludzi którzy zachowują sie jakby pierwszy raz mieli kontakt z kobietą w grze XDDD Ale po takim czasie to bawi i na steamie specjalnie napisalam ze jestem kobietą i mogę sobię w dbd popatrzeć i pośmiać się czytająć na chacie co ludze mający 1 kontakt z kobietą wypisują. Relaksuje mnie to xD
Niestety tak, dla mnie to już zabawne jest tak jak mówiłam ale dla innych dziewczyn które nie mają zbytnii styczności z grami online może mocno zaboleć wyzywanie ich niestety
Oj, w LOLu to pamiętam było bardzo toksycznie :( Z tym że mam wrażenie że ta gra jest ogólnie toksyczna bo Twoja śmierć wpływa na wynik gry, a jako że jest 5 vs 5 to Twoja obecność (w tym błędy) jest mocno zauważalna :(
To ja tylko kilka meczy Lola w życiu zagrałam, ale odinstalowałam grę, bo mi ludzie śm!erci życzyli, jednak pewnego razu, kiedy grałam z moją znajomą i jakiś koleś mnie wyzywał, ona chciała mnie bronić i zapytała "co do niej masz?" On odpisał tylko, że nic takiego w sumie i automatycznie przestał mnie wyzywać. Hah, mam teorię, że to mogło być przez moją płeć. 😅
13 lat temu multiplayer nie było standardem? Battlefield 3 już był (jak i dwie części Bad Company), CoD rozkręcał świetność w multi, Killzone, Uncharted...
Możliwe że żyłam pod kamieniem ;p Ale wydaje mi się że popularność gier multiplayer wzrosła jakoś później. To nie jest tak że nie było w ogóle gier multiplayer w tamtych czasach. Ba, nawet pamiętam jak się grało w CS-a w podstawówce na informatyce XD
@@EwelinkaZaglady Nie, nie wzrosła później. Już wtedy były sezony i duże płatne DLC do trybów multi ;) Może inaczej, rośnie cały czas do dzisiaj bo graczy na świecie przybywa, ale 13 lat temu to już była konkretna maszyna w którą masę pieniędzy szło.