Fajna akcja. Przypomina lata dzieciństwa.wujas wsadzał na 60tke wrzucał jedynke i podjezdzalem miedzy rzedami. Któregoś roku dziadek spadl z przyczepy i przyczepa przejechała mu po nodze i niedługo potem wujas spadl po kilku piwach:). To woziliśmy kostki na duzej przyczepie samozbierajacej. Bezpieczniej:)
no kolego kozak akcja u mnie też w kostkę wszystko robimy kiedyś jak bydło mieliśmy to robiliśmy 650 kostek siana i 400 słomy pozdrawiam z małopolski i zapraszam do siebie na kanał
Kostka spoko jak jest z kim wozić 😁 Też drabinkę założyłem i zeobilem dwie dłużyce w tym roku, ale stóg ood samą oborą. Ogólnie dopóki kostka sucha to lux sprawa ale jak ja latam po wioskach i większe ilości to tylko bela. Za mnie nikt w oborze nie zrobi to na obrządek muszę zjeżdżać a po to juz ciemno... A bele to pada ciemno mogę wozić. Ale kosteczka lux 😁😁
Pięknie robotę robicie my też w kostkę robimy aby można dla koników sprzedać kostki A tekstami nie przejmujemy się każdy robi jak mu pasuje pozdrawiam ibezawaryjności życzę
