Czy to znaczy, że jak kupuję gramofon Unitry za duże pieniądze, to mam produkt, który jest rozkalibrowany i muszę dołożyć kasy, żeby sobie samemu za pomocą płyty wyprodukowanej przez tą samą firmę, skalibrować ten gramofon, żeby było ok? Czy to nie powinna być rola firmy, ta kalibracja? Czy kupując auto mam rozregulowane obroty silnika i muszę sam wyregulować, żeby jeździć bez problemu?
Fajnym i kolejnym ciekawym "klockiem" do zestawu audio byłby rozbudowany przedwzmacniacz gramofonowy. Niby jest to proste urządzenie ale można z tego zrobić sprzęt najwyższej klasy. Urządzenie z wyświetlaczem. Wybór rodzajów wkładek, wybór impedencji wkładek, różne korekcje pod wiele wkładek dostępnych na rynku. A największą zaletą to DSP, który za pomocą mikrofonu kalibracyjnego lub takiego wbudowanego w tańszym zestawie potrafi skorygować korekcję całego toru audio, począwszy od płyty kalibracyjnej aż po dźwiękmz głośników. Oczywiście w zestawie płyta kalibracyjna do tego toru. Coś podobnego wypuścił Technics. Dawno temu był przedwzmacniacz z wprowadzonymi modelami wkładek. Sam mam we wzmacniaczu przełącznik doboru impedancji wkładek.
Z pasją stworzyliście nowa UNiTRĘ i z pasją opowiadacie o pasji słuchania muzyki. Trzymam kciuki za wasz projekt. Już zbieram na WSH 805 i Fryderyka. Niech ta pasja będzie wasza reklamą. Made on Poland
@@maron4 Płyta laboratoryjna z założenia jest tą bardziej zaawansowaną płytą, do której zalecamy użycie oscyloskopu, ale sprawdzi się także z multimetrem. Płyta Standard nie wymaga aż tak zaawansowanych narzędzi.
Słabym pomysłem w kwestii rozwijania pasji do gramofonu jest poziomica. Ja raczej skupiłbym się na tym, co nam gramofon daje. Czym różni się to co daje gramofon od nawet najlepszego streamingu, ale ja się na tym nie znam, więc nic nie mówię. W kwestii zgarniania kurzu z płyty, to zaprezentowane pół obrotu płyty jakoś nie wystarcza żeby kurz zgarnąć. Najczęściej spotykam się, że standardowym wyposażeniem jest jednak jedna wkładka. Użytkuję gramofon od Unitry, kilkadziesiąt lat straszy od autora filmu. Nie jest w nim potrzebny zasilacz zewnętrzny, ani setka wkładek. Mimo to działa pierwszorzędnie.
Moge zapytac w jakim celusprawdzasz poziom szafki /. regalu ? Bo ten absolutnie nie jest istotny ! Istotne jest wypoziomowanie gramofonu. Jezeli gramofon niema regulacji poziomu, to na pewno nie jest oh High End. Z regoly gramofony High End stykaja sie z podlozem w trzech punktach. I tu zapytam, dlaczego Unitra zrobila na 4 - rech ? Jezeli juz pokazujesz jak czyscic plyte ( odkurzasz ) to zrob to fachowo a nie po lebkach bo to co zaprezentowales, dalekie jest od perfekcji. Szkoda, ze nie zostalo powiedziane jak ustawic wkladke w " kroku " ALEINE bo nie kprosta, bywaja owalneazda wkladka / system jest prosta, bywaja owalne, a njest dobrze ustawiona.awet jak jest prosta, to b. kiepsko sprawdza sie, czy jest pod kazem 90 stopni do szablonu.
Oczywiście, można zadać sobie pytanie, czy ustawiać poprawnie stół, czy gramofon. Podobne zagadnienie pojawiło się wcześniej i dotyczyło pytania o odsłuch z zamkniętą pokrywą czy bez niej. W każdym z tych tematów znajdą się argumenty za i przeciw. Za ustawianiem nóżek gramofonu jest dodanie funkcjonalności w urządzeniu i wskazanie jej potrzeby. Jednak im więcej nóżek tym trudniej jest poprawnie je ustawiać, dlatego dąży się do ułatwienia ujmując ich liczbę. Dodatkowo nóżki trudniej jest ustawić przy ciężkich sprzętach, gdzie mamy duży opór klucza, lub trzeba gramofon unosić i stawiać ponownie. Za ustawianiem stołu jest to, że mając ciężki gramofon ze względu na dodanie stabilności i odporności na drgania nie wahamy się aby dodać cztery na stałe solidnie przytwierdzone nogi bez konieczności wykonywania regulacji. Takie jest właśnie podejście w naszych urządzeniach i je rekomendujemy. Sugerujemy nie wydawać osądów na zasadzie wskazania jednej cechy jak np. masa większa niż 20kg, czy urządzenie ma 3 nóżki to wtedy jest high-end. Liczy się całość działania urządzenia i to jak jest wykonane. Jeśli chodzi o czyszczenie płyty to chodziło nam o sprawne pokazanie wszystkich akcesoriów i krótkie pokazanie do czego służą aby film nie trwał zbyt długo. Zakładamy, że użytkownik wie jak przekręcić śrubkę wskazanym śrubokrętem, czy stwierdzić, czy zdjął cały kurz z płyty.
@@UnitraPoland OK co zrobic / jak wyregulowac stol / szafke ktora nie trzyma poziomu ? W Moich mlodych latach pracowalem w sklepie meblowym i nigdy nie natknalem sie na regulacje nog w szafie czy stole, no chyba, ze pod noge lub dwie podlozyc " wafel " do piwaale to raczej zadne rozwiazanie. Sorry ale argument z trudnoscia regulacji nozek gramofonu przy jego duzej wadze ( o ilu kg wogole rozmawiamy ? ) nijak dommnie przemawia. W moim 17 kg gramofonie da sie to wspaniale wyregulowac, notabebe producent wyposazyl w okragle oczko poziomicy.
Bardzo długo rozważałem zakup gramofonu, wszystkie za i przeciw, w rezultacie stwierdziłem, że tor audio dla gramofonu jest na tyle złożony, wieloogniwowy (a każde ogniwo musi być doskonale, inaczej wszystko traci sens) poza tym, to bardzo kosztowna zabawa na pełny etat.
Gramofon jako alternatywa jak najbardziej tak, natomiast uzyskanie na nim dźwięku referencyjnego jest nie możliwe- za dużo czynników po drodze,nawet sam mastering dla winyla jest inny.
Hi END? Np.Thorens TAK, Jeżeli chodzi o płyty winylowe,to tak jak mówisz inny dźwięk, zgadzam się trzaski+ obciente pasmo, oczywiście jak ktoś lubi proszę bardzo, słuchałem na różnych nośnikach muzyki,obecnie SHM CD ,SA CD, BLu ray Audio, Blu spec, CD Dobrze nagrana, zremasterowana i jest dźwięk b.Dobry.
To kup od konkurencji w czym problem? 😂 jak idziesz do biedry to tez na głos mowisz ze produkt X w sklepie X jest inny jakosciowo i cena tez inna XD Słoma z butuf tyle powiem.
Nie zawracaj sobie wogole gramofonem tej firmy glowy, do prefekcji daleko a wkladki / systemy jakie oferuja do swoich gramofonow nie sa adekwatne. Co mam na mysli. Otoz inne firmy oferuja duuuuuzo lepsze wkladki / systemy gdzie calosc wychodzi lepiej i taniej.
Jakość granulatu, czy też wpływ obecności mieszanek kolorystycznych i grafik w płycie objawia się wyraźnie w szumie własnym nośnika, a dobrze to słychać na rozbiegówce lub w przerwach między utworami. Czasami ten szum jest bardzo wyraźny, nawet irytujący. Słychać to mocno na płytach typu picture disc. Kiedyś w rozmowie z muzykami zaangażowanymi w rejestrację i produkcję płyt winylowych wyłonił się temat granulatu i min. jego kolorystyki. Panowie stwierdzili, że najlepsze efekty i jakość uzyskuje się na białym granulacie. Ja osobiście w marketingowym zalewie kolorów i wszelkich wzorków najbardziej cenię sobie klasyczny, czarny krążek. Jest jeszcze jeden, pomijany na ogół aspekt tej sprawy, a mianowicie taki, że na czarnym krążku najlepiej widać zarysowania i uszkodzenia powierzchni płyty. Ocena powierzchni płyty na typu crystal disc, czy innych, nakrapianych plackach jest prawie niemożliwa lub mocno utrudniona.
Ciekawe informacje na temat kalibracji i nośników. Tylko szkoda że odnosi się pod kątem gramofonu unitry którego nikt nie kupuje. Może pod Technicsa zrobi Pan recenzje 🙂
Skąd niby wiesz, że to nie jest high end tylko dobre hifi? Jak to oceniłeś, sprawdziłeś, porównałeś? Czym jest high end a czym hifi? Gdzie jest granica pomiędzy high end a hifi? Jak jest różnica dla mnie, melomana, że słucham muzyki na sprzęcie na którym producent przykleił emblemat high end albo na sprzęcie na którym go nie przykleił?
@@szymon533 Sprawa jest prosta, wkladka za 1000 pln'ow nie odda Ci High Endu.O oczywistej oczywistosci nie bede dyskutowal, jest sporo materialow jak dobrac wkladke warto obejrzec
@@Koch1210 Dlaczego wkładka za 1000 zł to nie high end a za 1500 już tak. Co to jest high end? Wiesz czy ci się wydaje że wiesz? A może to tylko umowne określenie na potrzeby marketingu? Mam wrażenie, że strasznie się zakręciłeś i to nie po raz pierwszy i nawet nie 50ty.
@@szymon533 Gorzej niz z dzieckiem, del jednego autom sportowe bedzie mialo 150 KM a dla drugiego 300 KM i teraz przychodzisz Ty i zaczynasz filozofowac . ze dla Ciebie to 175 KM. Generalnie jest moze kilka wkladek / systemow MM ktore dobrze graja w zestawieniu z dobrym gramofonem. Nie kazda wkladka / system MC jest High End'em, a TY wyjezdzasz tu z jakimis 1500 pln i High End. Poczytaj sobie moze fachowa literature, i sprawdz wyniki testow apotem pitol komus, ze sie zakrecil, Tyle odemnie, bo na patafianow nie bede tracil czasu !
Zatrzymałem się na 16 minucie i proszę o odpowiedz . Jedni mówią aby odtwarzać muzykę z płyt bez pokrywy a tutaj jest teoria aby pokrywa była założona bo tłumi fale . Proszę o konkretne za i przeciw .
Jest to bardzo dobre pytanie i słuszna uwaga, że występują "dwie szkoły" używania pokrywy. Argumentem za założeniem pokrywy stoi fakt, o którym wspomnieliśmy w filmie, czyli izolacja przed dźwiękami z zewnątrz. Kontrargumentem jest to, że sama wkładka też emituje dźwięki i jeśli pokrywa jest zamknięta, to mogą się one odbić i ponownie wpłynąć na drgania igły. Warto jednak pamiętać, że amplituda fal emitowanych przez wkładkę jest bardzo niska w porównaniu do możliwej dużej amplitudy z głośników (nawet tych poprawnie ustawionych) lub fal odbitych od ścian i obiektów w pomieszczeniu. Dodatkowo przy bardzo cichym odsłuchu możliwe jest słyszenie dźwięków z wkładki. Należy zwrócić też uwagę, że przy bardzo wyszukanych kształtach plinty, lub niszowej produkcji trudno jest wytworzyć szczelną pokrywę, co tym bardziej sprzyja popieraniu argumentów o słuchaniu bez pokrywy. Obie formy mają argumenty za i przeciw. Rekomendujemy przetestować różne konfiguracje. My zachęcamy Państwa do korzystania z pokrywy. Dla osób preferujących odsłuch bez niej zostawiliśmy możliwość jej zdjęcia.
kiedy w końcu ludzie wykształceni nauczą się, że DEDYKOWAC to można komuś a nie czemuś !!!!!!!!!!!, od razu mnie zniechęca dalsze oglądanie . HI FI to i w mowie wypada !
Może to i niepoprawna forma, ale przyjmuje się, bo to słowo dobrze pasuje do określenie czegoś, co szczególnie jest przeznaczone do danej czynności, czy sytuacji, a jak wiemy język się zmienia i wiele form kiedyś nie do końca poprawnych staje się akceptowalna.
Język ewoluuje niejako wraz z ludźmi którzy z niego korzystają. Często zwroty które zaczynają być stosowane w mowie potocznej po jakimś czasie wchodzą oficjalnie do słownika. Nie zawsze jest tak, że jacyś profesorowie sobie ustalają że mamy mówić tylko w konkretny sposób a inny jest niewłaściwy.
@@UserUser-vp6kz Oby nie była to reguła. Mam nadzieję, że powszechne ostatnio zwroty półtorej roku, półtora godziny, destynacja lub nagminnie wręcz "jakby" używane kilka razy w jednym zdaniu oraz wiele innych nigdy nie zostaną zaakceptowane. Na szczęście są jeszcze ci profesorowie, bo ktoś musi ustalać reguły. Inaczej każdy będzie mówić jak mu się podoba, aż w końcu przestaniemy się rozumieć nawzajem
Bardzo ciekawy film. Wspaniale, że producent nie reklamuje usilnie swojego sprzętu tylko ogólnie omawia, pokazuje różne aspekty i ciekawostki dotyczące używania i ustawień sprzętu. To bardzo cenne i bardzo dobrze świadczy o firmie Unitra. Pozdrawiam.
Ciekawe ilu będzie chętnych na zakup mając możliwość kupna konstrukcji Pro-Ject ,Rega ,Thorens .Bez urazy ale to może kupić głuchy ,głupi lecz majętny audiofil
Witam Panią ponownie:-) Mam wrażenie, że hejtuje nas Pani pod każdym filmem dotyczącym Unitry w polskim internecie? Pozdrawiam serdecznie i podpowiem tylko, że oprócz wymienionych przez Panią bardzo dobrych i szacownych marek z zagranicy jest dużo ciekawych polskich marek oprócz Unitry, może warto jednak wspierać polską myśl techniczną? Z wyrazami szacunku, Daniel Kostrzewa
@@UnitraPoland Niech Pan podpowie dwóm polskim redakcjom które to testowały żeby zastąpiły swój redakcyjny zagraniczny sprzęt sprzętem Unitry i w ten sposób wspierały "polską myśl techniczną "
@@ania28215 współpracujemy z więcej niż dwoma redakcjami i wszystkie zachęcamy do większej uważności na polskie produkty, Współpracujemy też z wieloma polskimi dostawcami a na koniec produkujemy w Polsce. Myślę, że robimy bardzo dużo dla rozwijania polskiej myśli technicznej a Pani niech się zastanowi, jak Pani może wspierać Polskę zamiast narzekać. Pozdrawiam, DK
Cóż... Aby móc sprzedawać produkty za takie pieniądze potrzeba najpierw zbudować markę. Pamiętam doskonale kiedy Unitra, Tonsil czy Diora sprzedawały się na zachodnim rynku pod innymi markami (np. Renkforce czy Voice) i to za cenę dwukrotnie niższą od tej oferowanej w Polsce. Ciekawe dlaczego nie pog własną marką skoro takie dobre? A teraz wyjmujecie królika z kapelusza i ma ktoś ywierzyć że warto wydać na to tyle pieniędzy? Przy takim pułapie cenowym (pozwolę sobie nie wymieniać) naprawdę jest już z czego wybierać a w grę wchodzą już wybitne konstrukcje.
@@inteljack1 Fonica też próbowała wypłynąć na głęboką wodę ,grupa kapitałowa wykupiła prawa do tej nazwy nawet zatrudnili kilku ciekawych projektantów ,zrobili kilka gramofonów po 5000 euro i .....PLAJTA
OK. Z technicznego punktu widzenia płyta CD jest obiektywnie bez porównania lepszym nośnikiem. Z jakiegoś powodu jednak część wydań brzmi na winylu znacznie lepiej niż na CD (zły, "nowoczesny" mastering, loudness war, itp.). W tym sensie, jeśli chce się posłuchać danego nagrania w jego najlepszej dostępnej realizacji, posiadanie gramofonu zdecydowanie ma sens.
Mowa jest o gramofonie. Adapter to mały metalowy lub plastikowy element, który umieszcza się w środku płyty 45 rpm z dużym otworem (przystosowane do szaf grających) aby odtwarzać przy użyciu gramofonu. Mówiąc adapter na gramofon to tak jakbyś na buty puma mówił adidasy (chodzi o bład w nazwie nie dokładną kalkę).
Oczywiście sama korekcja RIAA jest stosowana (najpowszechniej), ale nie jest wyznacznikiem brzmienia samej płyty. Korekcja jest stosowana zarówno przy nagraniau płyty jak i z odwrotnym nachyleniem przy odtwarzaniu co w czystym założeniu technicznym daje liniową charakterystykę przy odtworzeniu. Wypadkowe brzmienie jest złożeniem bardzo wielu czynników. Chociażby takich jak mastering utworów, sposób nagrania płyty, zastosowany granulat do tłoczenia, stosowana wkładka gramofonowa, zastosowany przedwzmacniacz gramofonowy i oczywiście tor końcowy audio (wzmacniacz i kolumny).
@@UnitraPoland Wkładki typu MM MC wymagają korekcji RIAA ,natomiast wkładki SG (straing gauge) nie ,ponieważ są przetwornikami niewrażliwymi na prędkość Standardowa korekcja RIAA została przyjęta w 1954r i nazwana tak na cześć Amerykańskiego Stowarzyszenia Przemysłu Nagrań ,Są jeszcze alternatywne korekcje wprowadzone przez samych producentów płyt np CCIR przez Teldec /Columbia czy DMM Decca /EMI
@@ania28215 "natomiast wkładki SG (straing gauge) nie ,ponieważ są przetwornikami niewrażliwymi na prędkość" - a to ciekawe, urządzenie analogowe nie wrazliwe na prędkość...genialny jakis wynalazek. Możesz przybliżyć?
@@jachofilm Te wkładki są zbudowane inaczej wykorzystują tensometry Wkładka taka jest zbudowana z kasety w której wspornik jest połączony z dwoma takimi tensometrami przy czym tensometr służy równocześnie jako zawieszenie a także jako mechanizm modulacji sygnału .Mają jednak trzy wady - kosztowne w produkcji ,delikatne i wymagają zewnętrznego zasilania ,Są jeszcze wkładki optyczne które wykorzystują mechanizm optoelektroniczny są lepsze niż każde inne
Mimo, że zaczynałem swoją przygodę z audio od gramofonu (na cudownym zestawie Amator 3 stereo + Gramofon Emanuel) zupełnie nie mam do nich sentymentu. W dzisiejszych czasach jest to drogie, ale przynajmniej niewygodne rozwiązanie - jak u jeden czy drugi znajomy odpala winyla to nie słyszę nic innego tylko trzaski. Do CD mam sentyment. W latach 90 to było rozwiązanie rodem z zachodu i ten dźwięk był nie z tej ziemi. Nawet kaseta przegrana cichcem w wypożyczalni CD (pamiętacie wypożyczalnie CD) brzmiała fantastycznie. Rozumiem winyl tylko jako "zmuszenie" użytkownika do wysłuchania płyty od początki do końca. Na streamingu łatwo jest przeskoczyć jakiś kawałek czy te całkiem zmienić płytę. Na winylu nie jest to tak proste.
" jak u jeden czy drugi znajomy odpala winyla to nie słyszę nic innego tylko trzaski. " - nie myja płyt brudasy, albo płyty z targu maja i na emanuelopodobnym gramofonie odtwarzaja.
Powód, dla którego ludzie słuchają całych winyli jest prosty. Nikomu nie nie chcę się ruszyć dupy, żeby przestawić ramię. A na cd czy streamingu nikt mi nie zabroni słuchać całych płyt. Jeżeli chcę, słuchałem calych płyt. Logika, że na streamerze lub cd nikt nie słucha całych płyt jest idiotyczna.
@@marekh.4233 Dziwna logika, bo płyt winylowych słuchają ci dla których problemem nie jest przestawienie ramienia, a słuchają całych, bo maja inne podejście do muzyki.
Z powodu, o których mówisz czyli znikania muzyki ze streamingu to zrezygnowałem z takich usług, i słucham tak tylko sporadycznie. Fajnie, że opowiadasz tak profesjonalnie o regulacjach i sprzęcie
@@UnitraPoland Tam pojawiają się największe i najdroższe konstrukcje. Dzisiaj jest dzień dla prasy a sobota i niedziela dla nas. Targi w Bristolu to tłok i pośpiech. Ale ciekawie porozmawiałem na tych targach z konstruktorem z Diora Acoustic. Jutro zobaczę jak teraz po Brexicie wyglądają targi w Ascot. Dużo miejsca, sale oddzielone od siebie i nie słychać sąsiadów, piękny widok z każdej loży na tor wyścigów konnych. Jest to najlepsze miejsce do promowania walorów akustycznych.
Z anytskatingem jest większy problem ponieważ tarcie w rowku jest większe niż na gładkiej płycie. Powodem tego zjawiska jest to, że igła styka się z dwiema ściankami ustawionymi względem siebie pod kątem 90 stopni. I wartość antyskatingu należy pomnożyć przez pierwiastek z 2. Polecam prawo Pitagorasa.
Oczywiście wiemy, że występuje dodatkowe tarcie gdy igła jest w rowku. Nie zmienia to faktu, że zaproponowana przez nas metoda na płycie Standard jest przybliżona i też poprawna. Jej dodatkową zaletą jest także bardzo obrazowe i proste wykazanie, kiedy wartość antyskatingu jest właściwa. Jest to spora zaleta dla mniej doświadczonych użytkowników. Dla osób, które chcą jeszcze dokładniej ustawić antyskating i uwzględnić dokładnie tarcie w rowku rekomendujemy wersję płyty Laboratory i ćwiczenie na stronie D, utwory 4 i 5.
Czy jest planowany wysokiej klasy przedwzmacniacz gramofonowy z możliwością podłączenia mikrofonu aby wraz z płytą testową dostroił się do pomieszczenia i do reszty sprzętu audio ?
14:14 Ramię podniosło się do góry. W najdroższych gramofonach ramię potrafi podnieść się w dół. Dokładna waga nie jest rozwiązaniem dla leniwych. Chyba. W każdym razie jest tańsza od tej płyty. Ale ze względu na antyskating jestem gotów kupić tą płytę, bo, owszem, mogę go regulować, też mam ciężarek na sznurku, ale odsłuchowo nie czuję różnicy we wszystkich położeniach. Korekta. Jednak przy kwocie 250zł włączyła mi się blokada i nie kupię tej płyty. Poza tym, czy ścieżki testowe możemy nazywać utworami? Hm. Tak czy siak producent mojego gramofonu oferuje mi przyjemne słuchanie muzyki bez konieczności inwestycji w płyty testowe czy też oscyloskopy i inne urządzenia, o których nie mam pojęcia.
@@maciejrajewski2937 podnieść w dół? Chyba się mówi opuścić 🤣🤣🤣. Są bardzo tanie gramofony, które mają takie funkcje. Drogie rzadko mają tego typu udziwnienia
Panie Łukaszu jestem trochę starszy od Pana co pozwala mi zapewne doskonale wczuwać się w Pana emocje. Mam takie wrażenie, że może nie byłby Pan wzorcem dla Michała Anioła, ale z całą pewnością Pana dusza znajduje doskonałe odzwierciedlenie w LAMPIZATORZE. Moim marzeniem jest zweryfikować to przekonanie. Życzę dalszych sukcesów w dążeniu do doskonałości. Pozdrawiam