Mam na imię Angelika i jestem kosmetologiem. Mieszkam w Reading, w Anglii. Kosmetologia to tak szeroka dziedzina, że ciągle odkrywam w niej coś dla siebie. Tematyka kanału obejmuje włosy, perfumy, makijaż i pielęgnację cery.
Jeśli szukacie luźniejszych treści to sprawdźcie koniecznie mój kanał vlogowy: Angelika Grabowska!
Mi koleżanka poleciła te podkłady . Jestem zachwycona, moja cera się poprawiła, makijaż nie zajmuje mi dużo czasu. Jedynie co to teraz mam natural fair i chyba jest za ciemny , dlatego wezmę teraz ten cream
Ja Annabelle Minerals używałam przez rok i okazało się, że za wszystkie problemy skórne jest odpowiedzialny właśnie on. Za każdym razem gdy go odstawiałam cera wracała do normalnego stanu. Dałam go siostrze do przetestowania i również zareagowała podobnie. Szkoda tylko, że tak późno zorientowałam się co mi szkodzi. Podkłady mineralne innych firm mi nie szkodzą i mogę ich normalnie używać
Dzieki Tobie skusiłam się na próbki :-) I dla mnie to jest zaskakujące ale najlepiej wyglądają Natural fairest oraz Sunny fairest. W ogóle mimo posiadania neutralnego odcienia twarzy, to właśnie sunny jest najlepszy. Szok z niedowierzaniem :-) Dzięki.
A ja chcialabym tylko powiedziec cos, czego nikt inny mam wrazenie powiedziec nie chce - podklady mineralne NIE SA dla kazdego. Nie sa i koniec tematu. Kazdy zachwala i kazdy twierdzi, ze mineraly to ogolnie takie cudowne i wspaniale - no i ok, jesli komus sie sprawdzaja to ok, ciesze sie. Ja rowniez uzywalam mineralow przez jakis czas. Lubilam je, ale daleka jestem od piania z zachwytu. Maja zalety, ale niespodzianka - maja tez wady. Nie jest to wcale takie oczywiste,bo mam wrazenie, ze o wadach sie nie mowi, jest tylko zachwalanie. Przede wszystkim, mineraly sa pudrami, a to dla wielu osob jest juz, lub moze, lub tez wrecz powinno byc dyskwalifikujace - jesli mamy skore nieidealna, z niedoskonalosciami , zmarszczkami ub tradzikiem(NIE, tradzik to NIE sa 2 krostki na krzyz, tak jak wam sie wydaje, uwierzcie mi), mineraly baaardzo czesto zamiast ukryc to podkresla to, co chcielibysmy ukryc i zadne gadanie o "zlej aplikacji" tego nie zmieni - niewazne jaka bedzie aplikacja, wszystkie produkty pudrowe maja tendencje do podkreslsnia niedoskonalosci cery. Mineralne produkty wysuszaja skore - mozna to zminimalizowac nakladajac krem przed aplikacja, ale nie da sie tego wykluczyc. Generalnie nie powinny zapychac porow i powodowac problemow,mowi sie, ze maja wrecz pomagac - podchodzilabym do tego z duzym dystansem. Niektorym osobom naprawde pomagaja, ale innym - szkodza. TAK, moga zapychac pory u niektorych osob. Jesli ktos ma rozszerzone , to bardzo czesto zdarza sie tak, ze najpierw, od razu po nalozeniu je ukrywaja i skora wyglada "nieskazitelnie", ale po paru godzinach wlaza w nie(tak samo jak w zalamania i zmarszczki mimiczne, ktore ma KAZDY, nawet niemowleta) i wygladaja tragicznie. Dla osob z cera sucha lub przesuszona w wiekszosci przypadkow sie nie nadaja - tak jak pisalam, potrafia wysuszac, podkreslac skorki, etc. Jesli natomiast skora sie przetluszcza, moga zbierac sie razem z lojem, warzyc sie(tak, przez rz), i separowac.Powoduja tez tzw. "Uczucie sciagniecia", nawet jesli zostal wczesniej nalozony krem, dlatego ze, powtorze, w wiekszosci sa to produkty pudrowe. Bardzo latwo mozna zrobic sobie nimi ciasto z cukrem pudrem na twarzy, jesli ktos jest niewprawiony w aplikacji lub po prostu nalozy mu sie zbyt duzo. Wbrew obiegowej opinii, nie maja wcale takiego wspanialego krycia - ja bym ich krycie w przypadku 99% produktow na rynku(a probowalam wielu,naprawde wielu) okreslila jako lekkie lub czasem wrecz bardzo lekkie. Prosze mi nie zarzucac, ze probuje kogos zniechecac czy cos. Nie probuje, wrecz przeciwnie, uwazam ze warto sprobowac, bo wielu osobom bardzo odpowiadaja. Natomiast, jesli ktos uwaza ze mineraly nie sa dla niego i nie podoba im sie efekt ktory daja, to w takim razie prawda jest taka, ze maja racje - po prostu mineraly nie sa dla niego i tyle. Bzdura straszna jest pisanie, ze mineraly sa lepsze od podkladow plynnych - wlasnie ze nie sa. Sa po prostu inne. Czy diesel jest lepszy od benzyny, albo odwrotnie? Nie, zalezy czego kto oczekuje i jak zamierza eksploatowac swoj samochod. Dokladnie taka sama sytuacje mamy tutaj. Jesli ktos uwaza, ze woli podklady plynne, to nie widze najmniejszego sensu w testowaniu na sile coraz to nowych pudrow, tylko dlatego ze ktos inny probuje mu wmowic ze sa lepsze. Mowie jeszcze raz - absolutnie nie sa lepsze. Wszystko zalezy od czlowieka, preferencji i jego skory, bo wcale nie kazda toleruje mineraly. I nie ma tu do rzeczy zadne mityczne "wyrabianie" czy "przyzwyczajanie" - wyrabiac to sobie mozna receptory opioidowe albo zapasowe klucze co najwyzej. Cery niektorych osob po prostu mineralow nie lubia i nie ma co na sile wtedy ich przyzwyczajac. Przyzwyczaic mozna sie tak naprawde do niemalze wszystkiego. Albo nie niemalze, po prostu do wszystkiego. Tylko ze to, ze sie przyzwyczaimy wcale nie bedzie oznaczalo, ze to jest dla nas takie dobre.
Zawsze możesz spróbować sprasowanych podkładów mineralnych. Polecam włoską firmę Alkemilla i Neve. Można kupić ich kosmetyki w Polsce Alkemilla jest dostępna w biolinea.pl a Neve w verdissimi.com Pamiętaj, że kosmetyki mineralne to nie tylko te sypkie :)
Mozliwe, ja tylko powiedzialam co mysle - kazdy jest inny i jednemu pasuje to, a drugiemu tamtuo ::) EDIT: poza tym, przez caly swoj essay, uzywalam sformulowania sugerujacego, ze produkty mineralne to W WIEKSZOSCI pudry - w wiekszosci nie oznacza wszystkie. Mowie do znudzenia, jesli ktos bedzie testowal, to odchudzi mu sie portfel, ale byc moze znajdzie cos dla siebie. Ale jesli pierwsza, druga, trzecia proba nie daje oczekiwanego efektu, to oznacza to, ze skora po prostu mineralow nie lubi - tyle.
Cześć, w jakiej kolorystyce jesteś jeśli chodzi o podklady drogeryjne? Bo dla mnie bourjois healthy mix 51 był za ciemny revlon 150 jest ok i loreal true match 1n też był ok i kurcze nie wiem czy sunny cream nie będzie dla mnie za jasny🤔
Hej :) kupiłam sunny cream, mam jasną cerę i zastanawia mnie czy odcień fairest byłby lepszy. Widziałam na poprzednim filmiku że go używałaś i mam pytanie : czy te dwa odcienie jakoś znacznie się różnią (chodzi o różnicę "ciemności"podkładu) ? Nie bardzo chcę kupować kolejnej próbki więc wolę zapytać :) Liczę na odpowiedz i pozdrawiam :)
Hej, nie widzę tu żadnego komentarza, a ciekawi mnie czy otrzymałaś/znalazłaś swoją odpowiedź? Kupiłam sobie próbkę sunny cream, po nałożeniu nie widzę zbytnio różnicy, czyli bardzo ładnie pasuje kolorem do szyi i dekoltu, ale mam takie małe wrażenie, że może jest za jasny, że może ten sunny fairest byłby lepszy. Też nie chcę kupować kolejnej próbki niestety. Czy ktoś może mi odpowiedzieć jaka jest różnica tych dwóch podkładów?
Cześć, mam bardzo podobną cerę do Twojej, rożowe naczyńka, jestem bardzo blada, ale z ciepłymi tonami. Dotychczas używałam podkladu Bobbi Brown 0 porcelain. Chciałam zamówić kolor sunny cream podkładu Annabelle, ale teraz już sama nie wiem, skoro mówisz, że u Ciebie sprawdził się natural cream? I jeszcze jedno pytanie, to Twój naturalny kolor włosów? Bardzo mi się podoba :)
Ja jestem o podobnej jasnej skórze do Ciebie :) dobrze, że zrobiłaś ten filmik, bo chciałam brać fairest 😝 tylko.. Nadal nie wiem czy golden czy sunny.. 🤔