Hej! Mam na imię Agnieszka a na tym kanał będą pojawiać się filmy o tematyce kosmetycznej, bo uwielbiam pielęgnację oraz modowej, w tym przeglądy sklepów 🌼🫶
Dołącz do mnie na instagramie: Kulczii Oraz na TikToku: Kuulczi ♥️
Twoje filmy są zawsze pełne inspiracji! Masz talent do tworzenia pięknych treści, które przyciągają uwagę. A propos, myślę o zakupie Foreo Brightening Eye Cream. Wygląda na mega nowość! Ktoś go testował?
Zużyłam już trzy opakowania tego SPF jest super teraz pierwszy raz w życiu zamówiłam holika holika i też jest genialny nie piecze w oczy leciutki jestem zadowolona bo pojemność jest większa
Jak długo czekasz na przesyłkę z tej strony? Kusi mnie zamówienie, gdyż mają rzeczywiście niższe ceny, ale boję się zamawiać z zagranicznych stron, bo nigdy tego nie robiłam :(
Czekałam 14 dni równo ale zwracałam uwagę żeby produkty były oznaczone jako gotowe do wysyłki. Niektóre kosmetyki są czasem oznaczone jako gotowe do wysyłki w 20 dni czy coś koło tego, chyba w koszyku się to pokazywało
Alkohol we wcierkach pełni funkcje penetracji do głębszych warstw skóry, regulującą konsystencje kosmetyki oraz działa jako konserwant - dzieki temu można uniknąć wprowadzenia syntetycznego środka antybakteryjnego. To, że alkohol w kosmetykach to samo zło to mit, jednak jesli masz suchą skórę głowy z tendencją do łupieżu to jak najbardziej warto szukać bardziej delikatnych opcji wcierek ☺️
Druga. Podkreśla Twoją talię i sprawia że biust wydaje sie większy. Jednak obie mają za niską linię dekoltu przez co piersi wydają się dziwnie obniżone.
Dzięki za podpowiedzenie o tych stronach na których można kupić kremy dużo taniej niż są dostępne w pl 🤗🤗. Myślę, że skorzystam. Ale jeśli chodzi o pieczenie w oczy to Ty pokazujesz jak nakładasz krem na policzki i na czoło, boki twarzy omijając okolice oczu (chyba, że nakładasz na powieki i pod oczy poza kadrem?) to nie dziwne, że nie piecze i nie zasugeruję się taką opinią o pieczeniu, poszukam gdzieś indziej opinii. Tak czy inaczej dzięki za opisanie kremów i pokazanie ich konsystencji itp 😉
Pod oczy nakładam natomiast nakładanie spf na powieki nie jest polecane. Mowila o tym kiedyś Skin Expert i ja się tego trzymam. Niektóre kremy z filtrem w przeszłości migrowały mi po twarzy i nawet jak nie nakładałam ich na powieki to bardzo mnie piekły w oczy, stąd ten komentarz
@@kulczi dzięki za odpowiedź :) ja jednak wybieram nakładanie SPF na powieki bo zauważyłam, że one też mogą się opalić i przyciemnić w porównaniu do reszty twarzy 😅nie znam naukowych za i przeciw, pewnie jest wiele zdań, badań, opinii itp ale to delikatna cienka skóra, która na moją logikę też potrzebuje ochrony jak reszta twarzy/ciała 😉
@@kulczi pewnie, rozumiem. Niektóre SPF mają oznaczenie, że są przebadane okulistycznie i można w okolicach oka stosować. Np nivea sensitive (on ma alko %, dla mnie to ok, ale niektóre osoby źle reagują albo są uprzedzone do kosmetyków z alkoholem w składzie) nie piecze w oczy nic a nic i wykończenie ok. Wg deklaracji też pharmaceris sensi protect ale nie używałam go więc nie wiem jak się zachowuje a mam z tej firmy medi acne i jeeenyyy, tak bieli, że wyglądam na sina i chorą. nie zużyje go nie malując się 🤷♀
Nie zgadzam się, przy spf z revoxa miałam wysyp juz wieczorem przy zastosowaniu go rano... Miałam kilka podejść i za kazdym razem to samo, nie poleciłabym najgorszemu wrogowi
Nie masz racji, zawsze, ale to zawsze oczyszczam twarz wieczorem dwuetapowo a co 2-3 dzień dodatkowo peeling enzymatyczny lub maska oczyszczająca i mimo to spf mnie zapycha. A wypróbowałam już sporo spf...
@@kulczi a jednak, w pochmurne dni robię przerwę od spf i skóra się oczyszcza i jest super. A kiedy nałożę na nią spf rano to wieczorem już jest zapchana jeszcze przed zmyciem kremu. Więc to nie wina oczyszczania. W ciągu dnia czuję, że moja skóra nie oddycha pod spf, coś jak bym miała na twarzy nieprzepuszczalną powłokę i czuję jak się pocę pod tym kremem. A i dodam jeszcze że podczas drugiego mycia pianką używam gąbki konjac.
@@kulczi spf 50 Resibo a wcześniej Eeny Meeny, a do oczyszczania mleczko Feel Free, lub innego rodzaju oleje do demakijażu typu Nacomi, Faceboom a później pianka oczyszczająca aktualnie Feel Free plus co 2-3 dni peeling mechaniczny lub enzymatyczny (Biolaven) lub pyłek oczyszczający Nacomi. Moja pielęgnacja składa się wyłącznie z kosmetyków naturalnych od około 5 lat i tego nie zmienię 😉
Pomyślałabym na Twoim miejscu na wprowadzeniu do pielęgnacji kwasu azelainowego, zamiast peelingów, jest łagodny a świetnie radzi sobie z zaskórnikami 😉
Żele pod oczy ze świetlikiem z FLOS-LEKU to były pierwsze produkty pod oczy jakie używałam 😊 Jeśli o mnie chodzi to lubię oglądać denka, haule kosmetyczne itp. - odpręża mnie to 😊
Pierwszy raz widzę film, w którym nazywa sie rzecz po imieniu. Reaplikacja spf na makijaż jest po prostu O-BRZY-DLI-WA! Podkład, puder, konturowanie, cera pracuje, na skórze zbiera sie sebum, kurz, jakies zanieczyszczenia z powietrza i to wszystko przyklepać kremem z filtrem..🤢 Ja jak dotąd nie znalazłam spf, który by mnie nie zapychał:( Nawet te, które mają bardzo dobre recenzje. Myślę, że po takiej reaplikacji spf na makijaz moja cera już by sie nie podniosła😂
Reaplikacja to niestety trudny temat 🙈😅 Co do zapychania, może warto przyjrzeć się wieczornej pielęgnacji? Dwuetapowe oczyszczanie jest kluczowe, może tutaj tkwi źródło zapychania
@@kulczi odkąd zaczęłam testować spfy stosuje olejek do demakijażu, całą tą maź 😆 zmywam wodą lub ścieram wacikiem nasączonym płynem micelarnym i na koniec oczywiście mycie żelem, więc wydaje mi się, że już więcej nie da się zrobić😞 Ja mam tendencje do zapychania, ale też pojawiało mi się więcej niedoskonałości. Obecnie kupiłam Nivea Luminous, ten krem praktycznie nie ma złych recenzji, wiec pokładam w nim wielkie nadzieje😊
Witam serdecznie, czy ktoś z Was sprzedaje na Grailed i ma doświadczenie z Apple card (podczas aktywowania płatności na Grailed)? Czy to możliwe, że trzeba zapłacić co najmniej 200 zł za kartę, aby aktywować metodę płatności i dostać płatność od kupującego od nas przedmiot? Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Uwielbiam mieć nawilżoną skórę ;) Co do kremów to o Basiclab słyszałam i czytałam, natomiast nigdy nie uzywałam. U mnie od kilku miesięcy testowany jest krem epigenowy z QMS Medicosmetics.