Świetna rozmowa z ciekawymi tematami! Zainteresowało mnie to, które z podcastów dotyczących psychologii, o których była mowa (lecz nie z nazwy), dr Silczuk uważa za te wartościowe i rzetelne. Jako profesjonalista ma o tym najlepsze pojęcie, a przy ogromie materiałów, do których teraz jest dostęp, szkoda tracić czas na słuchanie tych pseudonaukowych głupot nastawionych na wyświetlenia.
Ciekawy podcast bardzo mi się dobrze słucha Pana Silczuka, Pan Mateusz to świetny prowadzący. Bywa tak że prowadzący może zepsuć rozmowę z na prawdę interesującym gościem, a tutaj ładnie płynnie jest flow. Będę zaglądał na kanał. Pozdrawiam
Ale dziwne uczucie, przed chwilą odsłuchałam podcast Agnieszki z Andrzejem, ten o sektorze beauty itd. i zaraz po tym włączył mi sie ten. I w pewnym momencie słyszę, jak Andrzej wspomina o tym, którego dopiero co odsłuchałam. I moja pierwsza myśl to: ej, skąd on wie, że ja właśnie skińczyłam odsłuchuwać tamten poprzedni podcast.. nastąpiło chwilowe, lekkie zwracie neuronalne, po czym wróciłam do poprzedniego podcastu i zauważyłam, że oto był on nagrywany w tym samym studio. I prawdopodobnie chwile przed tym, który nagraliście razem. Silczuk, ty gaduła jesteś 😉
Mega ważny temat! Wpływ a celebryctwo, a jeśli to drugie to brak autentyczności, cechy, która jest towarem deficytowym. Bardzo to smutne. Na tyle mocno zaczęło mnie uwierać sprzedawanie siebie przez innych w social mediach, że postanowiłam zrezygnować z obecności w nich. Z bardzo dobrym rezultatem i przełożeniem na mój dobrostan psychofizyczny. Jednocześnie za każdym razem, gdy uczestniczę w swojej psychoterapii, a na przeciwko mnie siedzi niepopularny terapeuta to uświadamiam sobie jak ogromny wpływ ma jego praca na moje życie i jak bardzo nie musi być celebrytą.
Poproszę o nagranie czym jest męskość a czym kobiecość i co otrzymamy po ich połączeniu , nie chodzi mi o biologię a raczej o wynik twórczy, wnoszący nową jakość.
Algorytmy podsunęły mi ten podcast, dlaczego trudno powiedzieć ..., dwa tygodnie temu brałem udział w zawodach kartingowych, wcześniej nie jeżdżąc nigdy, nie byłem ostatni, nie byłem przed ostatni, itd ..., mam 58 lat, dzięki.
Fajna rozmowa. Ciekawy wątek z tym czyszczeniem głów sztabu. Faktycznie o zawodnikach mówi się regularnie ale całą resztę sztabu widzi się raczej jak obsługę techniczną stadionu (np w piłce nożnej nikt raczej nie myśli o presji jaką ma medyk czy fizjo)... No a już o terapeucie czy psychologu na bank nie myśl prawie nikt. Pamiętam, gdy chodziłem na terapię i mój psychiatra mówił o swoim superwizorze (wybacz jeśli przekręciłem nazwę) miałem takie... Co!? Leczy mnie facet który sam siebie nie ogarnia? Dopiero po chwili pomyślałem, że ja mu się zwierzam, płaczę, wychodzę spokojniejszy... A on ma takich jak ja i bardziej poturbowanych kilkunastu dziennie... Musiałby być jakimś chorym socjopatą żeby nie potrzebować wsparcia przy takiej pracy.
Uwielbiam Cypriana, to mądry, przystojny i mega samoświadomy mężczyzna, uwielbiam słuchać go i oglądać, i uwielbiam jego podcast Elite mentality ❤ dużo wartościowych treści o tematyce rozwojowej, samoświadomości
Dziękuję za ten materiał, myślę że wiele z tych wskazówek warto wcielić w życie. Oglądając nasunęło mi się kilka dodatkowych pytań: Jak długo można ufać sobie, swoim przekonaniom i intuicji w sytuacjach gdy fakty, które widzi twoje otoczenie, tworzą odmienną wersję rzeczywistości? Jak radzić sobie w sytuacjach gdy inni ludzie przejmują kontrolę nad ważnymi aspektami twojego życia? Dlaczego tak często ludzie zakładają u innych złe intencje? Dlaczego to jeden z niewielu podcastów w formie wideo na tym kanale? lubię taką formę:D
Dzięki za dobre słowo 🫡😇 Odpowiadając na Twoje pytania: 1. Wszystko zależy o jakich przekonaniach myślisz. Jeśli masz swoją misję, wizję i wartości i wiesz podskórnie, że to są dobre rzeczy to nie zmieniasz siebie pod wpływem otoczenia. A jeśli wierzysz w coś, co jest nieaktualne, niewłaściwe, a społeczeństwo próbuje Ci to pokazać to tu jest ten moment, w którym warto rozważyć swoje przekonania. Jednak pytanie jest zbyt ogólne, bym udzielił bardziej konkretnej odpowiedzi. Krótko mówiąc nie zawsze powinniśmy sobie ufać. 2. Nie radzić sobie i dążyć do tego, byś to Ty przejął kontrolę na najważniejszymi rzeczami w Twoim życiu. 3. Ludzie, szczególnie w Polsce, co do zasady są nie ufni. Spróbuj powiedzieć dzień dobry i uśmiechnij się do ludzi w windzie w galerii handlowej. Prawdopodobnie przez chwilę wydasz się wszystkim podejrzanym typem i będą Cię obserwowali. Jakbyś zagadał to już w ogóle… Ale uważam, że jak przełamiesz te pierwsze lody to ludzie się otwierają. Historycznie mamy problemy z zaufaniem, bo w ostatnim stuleciu mało komu jako kraj mogliśmy zaufać. 4. Ja też lubię taką formę. Jednak podcast nie jest moim źródłem dochodu, a takie odcinki trochę kosztują. Do tego moja codzienna praca w gabinecie i na zgrupowaniach z reprezentacjami Polski nie pozwala mi na regularne podróżowanie do studia i nagrywanie takich odcinków. Pracuję jednak nad tym, by pozyskać sponsora i patrona do mojej audycji i nagrywać wszystkie odcinki w takim formacie.
słowo „praca“ źle się kojarzy, nie działa motywująco, trzeba wymyślić odpowiednie do etapu rozwoju do którego dotarliśmy jesteście na dobrej drodze wszystkiego dobrego 💚
Najzabawniejsze jest to, że u większości psychologów można zaobserwować skrajnie niską samoocenę i narcyzm, to głównie dlatego zostają psychologami, by mieć "sprawczą siłę" nad drugim człowiekiem i dawać złote rady xD I co jest najbardziej komiczne ludzie im jeszcze za to płacą :D A kobieta psycholog to już totalna komedia.
Nie widzę nic zabawnego w Twoim komentarzu, ale dzięki. Masz prawo do własnej opinii. A kobieta psycholog nie różni się od mężczyzny psychologa. Tej części totalnie nie rozumiem.
Czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Co masz dokładnie na myśli? Podejrzewam, że to Twoje przekonanie a nie fakt. Z czegoś on musi wynikać a jak to z przekonaniami bywa są subiektywne i niekoniecznie prawdziwe. Prawdą jest, że psycholog z rysem narcystycznym to tragedia i tacy tez istnieją.
Kiesli chcesz znałeś swój kawałek podłogi w psychologi czy może w sporcie, co za zrozumiałe spostrzeżenie patrząc z perspektywy swojego problemu po chodzącego z własnego wizerunku. Odp. Szukaj tam gdzie cie nie znają i nikt na tobie nie będzie wywierać żadnego wpływu kim masz być aby Cie lubili. Wiadomo jest ze warto mieć własny rozum niż postepowadz z czyjegoś poglądu, każdy ma własną ścieżkę do przejścia i wyciąga z niej swoje nauki. Na cóż Ci Czyje. Całego świata nie zadowolisz chodź bym nie wiem jak się starał, więc żyj jak chcesz, rób co chcesz i nie wciskaj innym te swoje prymitywne poglądy o szukaniu dobrej podłogi do startu bo wiadomo jest, że nie nie o to tu chodzi. Łatwo się doradza, obiecuje złote góry ale pomocy jak nie było tak nie ma. Rób swoje i nie wracaj uwagi na tych co myślą co jest dla ciebie lepsze lub gorsze. Powodzenia
Przepraszam, ale Twój komentarz jest totalnie niezrozumiały. Polecam sprawdzić pisownię, błędy stylistyczne i przemyśleć swój wywód zanim umieścisz go w internecie. Powodzenia.
Apropo relacji. Sądzę, że relacja ze sobą jest na pierwszym miejscu ale można uzdrawiac siebie rowniez dzieki relacjom z innymi. Jedno nie wyklucza drugiego. Nie trzeba wybierać, rywalizować miedzy relacją ze sobą a relacją z innymi. Ps. Super odcinek 🎉
A dlaczego Pani tak uważa? Na jakiej podstawie ocenia Pani wiedzę rzetelnej psychoterapeutki w taki sposób ? Paulina nikogo nie udaje. Jest serdeczną i inteligentną osobą. Chodzi po programach, bo zostaje do nich zaproszona.
@@mateuszbrela_psycholog na podstawie tego że słuchałam jej wypowiedzi w kilku programach i niestety brakuje jej doświadczenia i wiedzy by pewne kwestie pojąć. I to jest przykre że potem ktoś kto potrzebuje pomocy trafia na osoby którym się wydaje, że się znają.
Wrzucę" kamyczek": I nie jesteśmy swoim ciałem, tak ciało działa tak żeby przetrwać (tak działa mózg, woli znane niż nieznane). Osobowość można zmienić (tutaj polecam książkę dr Joe Dispenzy "Jak zerwać z nałogiem bycia sobą"(pięknie wytłumaczone i pokazane narzędzia). Chociaż dla mnie warto zacząć od Tippinga "Radykalne wybaczanie" (świadomość wyboru, świadomość odpowiedzialnosci, daje proste narzędzie i Tipping poleca jako psycholog tą formę terepii jest szybsza, a psychoterapia jest wg niego duzo mniej efektywna). Te 2pozycje ukazują ,że nie trzeba taplać się w traumie, dłubać w niej, bo to nic nie zmienia. Wszystko jest proste, tylko ludzie lubią sobie wszystko komplikować. Książka wystarczy do pracy nad sobą (tutaj podałam 2 tytuły które pomagają, każdy jest inny i jeden owszem musi pójść na warsztaty, a drugiemu starczy przeczytać książkę, ale wprowadzić wiedzę w życie,a nie bycie filozofem - przecież jeśli przeczytasz książkę o technice jak to możesz wporadzic to w zycie). Ja tutaj widzę wąski horyzont patrzenia. To tylko moje zdanie oczywiście, a jak ktoś chce poczytać o świadomości czym ona jest polecam książkę neurochirurga Ebena Alexandra "Serce świadomości"(chociaż jest to również opisane u Dispenzy). Psychoterapia online jest praktycznie nie działa. Każdy z nas jest odpowiedzialny co wybierze, całe życie jest jedną wielką nauką i wyborem. Nie musisz sie z tym zgadzać. Zostawiam te infromacje dla co sa na to otwarte.Dla mnie ta rozmowa pokazuje bardzo wąski horyzont,ale cóż każdy ma swoją drogę. Powodzenia!
Dzięki za podzielenie się Twoim zdaniem. Jak podkreślasz to Twoje zdanie. Ciesze się, że u Ciebie jedna książka zadziałała. Jednak uważam, że zdanie „jedna książka pomoże” z moich ust nigdy nie wybrzmi, bo jest to skrajnie nieetyczne. Są badania na to, że psychoterapia online działa. Zbadała to nawet moja znajoma z SWPS. Szanuję to, że piszesz otwarcie i z klasą. Dzięki :)