Byłam na tym koncercie. Nie spieszyłam się na niego, bo nie byłam wcześniej fanką Krzysztofa. Ale porwał mnie tak, że od lipca nie potrafię przestać myśleć o tym występie :D się nie spodziewałam, a uczta to była taka, że można było kapcie zgubić :D
No nie po to się chodzi na " siłkę " by tylko śpiewać ! Gdzieś do chuja trzeba się sylwetką pochwalić bo partnerka widzi tylko cyfry na koncie 🤣 . To oczywiście żarcik ale kto wie🤔 ? . Sumując - świetna impreza - POZDRAWIAM