Oczywiście że ziemia jest płaska i czy sie to komuś podoba czy nie to tak właśnie jest.Otoczona kopułowym firmamentem.A nauka jest zaklamana podobnie jak ,historia ,medycyna itd.
Nie wiem jakim głąbem bym musiał być żeby wierzyć w to ze zemia jest płaska wystarczy sobie zobaczyć loty concordem i to jest wystarczający dowód na to ze ziemia jest okrągła niech te globy plaskoziemcow idę so bardzie dokształcić i niech przestaną brać ten Mefedron bo ryje im totalnie beret
Przytoczyłes tez lot samolotem i to mozna zobaczyc krzywizne ziemi.Jezeli juz jest jakakolwiek krzywizna na peno jej nie zobaczysz gołym okiem,na Uniwersytecie Columbia w US sa zdjecia z balonu sferycznego wysłanego przez studentow w ramach eksperymentu gdzie zamontowano camere ze szkłem standardowym i druga fisheye lens.Tu mozna sie domuslec ktora camera daje prawdziwy obraz a ktora zniekształca.Owe zdjecia nie moga byc publikowane poza Uniwersytet bo zarzad nie pozwala(psuc wizerunku szkoły)odpowiedz profesorow jest aby korzystac juz z dostepnych materiałow
Gdy jestes nad morzem i widzisz tylko maszt statku weź lornetke a gwarantuje Ci ze zobaczysz cały statek.Wiec obalam jedna z Twoich teorii tu i teraz.Zanim zabierzesz sie za obalanie mitów prosze zrób sobie reaserch.Mieszkam nad morzem i widze tez noca swiatło latarni morskiej błyskajace z odległosci 60 mil morskich a w dobra pogode z latarni nabrzeznej przez zamocowana tam lunete widac cała ta latarnie a wystarczy cwierć dolarowka
Stwierdzenie, że Ziemia jest okrągła nie dowodzi, że jest kulą... A globus nie ma prawa istnieć, gdyż miażdży go matematyka, a dowodem jest prawie idealnie pozioma płaszczyzna stworzona przez taflę wody, czyli jej powierzchnię... Uściślając, skoro tafla wody tworzy prawie idealnie poziomą płaszczyznę (powierzchnię równą, gładką, pozostającą w nieustannym poziomie), a kula nie posiada płaszczyzny, to wniosek jest jeden - globus nie ma prawa istnieć. Ponadto stwierdzenie płaska Ziemia jest fałszywe, gdyż Ziemia (planeta) nie może być płaska, natomiast powierzchnia Ziemi już owszem, ale tylko tam, gdzie jest faktycznie płaska, czyli na największym znanym obszarze zajętym przez wodę w 71%, i w kilku innych jak jakaś tam pustynia solna położona na wysokości 3653 m n.p.m o obszarze 11k km2. Zatem Ziemia nie może być płaska, może być jak najbardziej kulą, ale my nie możemy żyć na globusie, gdyż on nie istnieje, bo naukowo istnieć nie może, gdyż matematyka go miażdży. Dlatego też irytują mnie płaszczaki, którzy nie potrafią nawet poprawnie nazwać tego co widzą i wiedzą. Ziemia planeta jest złożona ze skorupy ziemskiej i eteru, czyli lądu i powietrza, po lądzie chodzimy, biegamy, a w powietrze się wybijamy skacząc, latając, fruwając. Można też skoczyć z góry w dół, np z bloku na chodnik, wówczas odbędziemy ostatni już lot, chyba, że ktoś będzie miał szczęście w nieszczęściu, i złamie tylko kręgosłup. Reasumując, my nie żyjemy na płaskiej Ziemi, tylko żyjemy na skorupie ziemskiej zwanej lądem i to suchym, który stanowi powierzchnię Ziemi. Oddychamy natomiast tlenem zawartym w atmosferze dalej zwaną powietrzem... Czego tu nie rozumieć...? Przekrój Ziemi ukazuje idealnie przyrząd nawigacyjny o nazwie sztuczny horyzont, gdzie grafika precyzyjnie wskazuje na położenie i układ warstw z jakich zbudowana jest Ziemia. Na dole skorupa ziemska (ląd, powierzchnia Ziemi), na górze eter (powietrze, atmosfera), a po środku horyzont - linia oddzielająca powierzchnię Ziemi od powietrza, czyli skorupę ziemską od eteru, czyli dolną półkulę od górnej. Dwie półkule dają nam kulę, czyli Ziemia to kula, a my żyjemy na dolnej półkuli przykryci eterem, czyli górną półkulą, czyli żyjemy nie na Ziemi, tylko w jej wnętrzu - zamknięci. Stąd możliwość występowania jakiegokolwiek ciśnienia, bo warunkiem występowania ciśnienia jest układ hermetycznie zamknięty, czyli szczelny, o czym wiadomo każdemu normalnemu człowiekowi wyposażonemu w rozum, i który potrafi autonomicznie myśleć, a co najważniejsze logicznie.. Jeśli ktoś nie rozumie tego co napisałem nie jest człowiekiem, tylko człekokształtnym zwierzęciem.
Mowi pan, ze wszystkie planety sa kulami... Nie zgadzam sie... Ja widze poprostu OKREGI, a to ze sa kulami - poprostu nam zasugerowano... Nie widzimy ruchu obrotowego slonca, a jak nam mowia - jesli chodzi o ksiezyc - to widzimy tylko jedna jego strone, i nikt nie wie (albo nie chce abysmy wszyscy wiedzieli) co jest po jego ciemnej stronie...Czy to oznacza ze ksiezyc nie ma ruchu obrotowego wokol wlasnej osi, czy moze ma, ale jest tak swietnie zsynchronizowany z ruchem obrotowym ziemii, ze zawsze widzimy tylko jedna jego strone.???- Niech ktos panu postawi kule, i zwykly dysk w dalekiej odleglosci od pola widzenia - popatrz pan na te przedmioty, i zgadnij ktory jest ktory... Zareczam ze jesli ktos panu wmowi ze to KULA - to DYSK, a DYSK - to KULA - panski mozg bedzie w stanie w to uwierzyc... Pozdrawiam
@@jozefjozefczyk3936 Na ziemii chmury tez wedruja... czy to jest dostateczny dowod na ruch obrotowy??? Co z wiejacymi wiatrami wobec tego.. ??? Moze prosciej - jak dmuchniesz z e-cigareta w globus, i zobaczysz jak chmura go oplata, to znaczy ze globus sie obraca ??? (p.s. to normalne pytanie, nie zaden hejt... Ja jestem neutralny w tym temacie i nikogo nie mam zamiaru wyzywac od plaskoziemcow, foliarzy, czy innych roznych, jak coniektorzy autorzy postow lubia czynic... Pozdrawiam.
@@jozefjozefczyk3936 Tak.. moze nie chmury. to sa jakies rozblyski sloneczne, inaczej zwane wiatrami slonecznymi, wyrzucanie poteznych mas energii... jak zwal tak zwal. Ale to nadal nie dowodzi ze istnieje ruch obrotowy.. Wszystko moze byc jedynie iluzja, wyobrazeniem... A zinterpretowane w jakis sposob i zaakceptowane przez wiekszosc pseudonaukowcow (jakich ostatnio bardzo wielu poznalismy chocby przy okazji Pandemii) - zostaje przyjete jako jedyna sluszna teoria... Pozdrawiam.
Oczywiście że można odróżnić czy to dysk czy kulą. Kulę widzimy jako okrągły dysk ZAWSZE, niezależnie z której strony patrzymy. Okrągły dysk widzimy jako okrągły tylko wtedy kiedy jest bezpośrednio nad nami. Inaczej widzimy go jako elipsę . Czyli jeśli ja w Warszawie widzę okrągły księżyc to ktoś w Sydney widzu go jako spłaszczoną elipsę. A ja w zależności od pory nocy i położenia księżyca powinienem widzieć go raz jako koło raz jako elipsę. Ponieważ tak się nie dzieje księżyc musi być kulisty. Mam nadzieję że wyjaśniłem
Ja jestem neutralnie nastawiony do obu teorii. Skoro - (jak to powiedziales) - psychologia zna zaleznosc, ze czlowiek ktory chce w cos wierzyc - zacznie przekonywac sam siebie - to pamietaj ze to dziala w dwie strony... W koncu nikt z nas nie widzial ziemii z kosmosu, a o okraglosci ziemii nauczono nas w szkole. Wszyscy wiemy ze w szkolachj ucza tego - co chca bysmy wiedzieli. Karmia nas tym czym chca, i robia z nas baranow, bo glupim spoleczenstwem latwiej sie rzadzi...Oni nie chca inteligentnego spoleczenstwa, bo takowe bylo by dla nich zagrozeniem. Moim zdaniem nie powinno sie obrazac ani zwolennikow, ani przeciwnikow teorii plaskiej ziemi, bo wlasnie na tym rzecz polega, by potrafic polemizowac. Naogladac sie zdjec w necie czy w telewizji o okraglosci ziemi to zadna sztuka... Odkad tylko zaistniala fotografia, to zaraz za tym poszly retusze i fotomontaze, czyli tzw. FIKCJA... Nie bylo problemem pokazac ludziom zdjecia kuli, i powiedziec - POPATRZ - TO JEST ZIEMIA WIDZIANA Z KOSMOSU... Przez wieki taka informacja sie zadomowila w ludzkich glowach, i taka wiedza jest przekazywana dalej i dalej... Ludzie nie chca wierzyc ze moglo by byc faktycznie inaczej, bo sie boja zmian, a rzady nie chca by ludzie nawet mysleli ze jest inaczej, bo sie boja ze ludzie im wytkna, iz przez ten caly czas byli oszukiwani... To tak samo jak z Pandemia... Ludzie "myslacy" - juz nie ufaja rzadom... Ale nadal pozostaje duze grono, ktore uwierzy we wszystko co im powiedza... Tak wlasnie male grupy utrzymuja wladze na swiecie... - DZIEL, I RZADZ... Pozdrawiam.
Nie ma teorii płaskiej Ziemi. Jest tylko pokraczna i niezgodna z wszelkimi obserwacjami hipoteza. Nie trzeba lecieć w kosmos, aby stwierdzić, że Ziemia nie jest płaska. Wystarczy banalny do zweryfikowania fakt obserwacyjny, jakim jest stała wielkość kątowa Słońca przez cały dzień. Na płaskiej Ziemi nie mogą zachodzić takie łatwe do zweryfikowania zjawiska jak: - wschody i zachody Słońca i Księżyca - równonoc - dwa bieguny niebieskie - dzień polarny na Antarktydzie - fazy Księżyca jednakowe na całej Ziemi i dziesiątki innych zjawisk. Twoja neutralność w sprawie kształtu Ziemi, świadczy jedynie o mizerii wiedzy jaką posiadłeś. Prezentowany przez ciebie stosunek do szkoły i nauki jednoznacznie wskazuje, że żadnej szkoły, może z wyjątkiem podstawówki, nie skończyłeś. Jakie były tego powody, to chyba nietrudno się domyślić.
@@wastawasta6813 Wszystkie te argumenty sa do obalenia. Wystarczy wziac latarke i w ciemnym pomieszczeniu poswiecic na duza sciane, a sam zobaczysz ze jasno bedzie tam gdzie bedziesz swiecil, a ciemno tam gdzie swiatlo nie bedzie padac... Czy to znaczy ze sciana jest kula??? Poza ttym rzady tyle razy robily ludzkosc w ch*ja, ze juz naprawde nie wiadomo co jest prawda a co fikcja... Pozdrawiam.
@@stivimonter5792 Tylko, że Słońce nie jest latarką. Słońce przez cały dzień jest okrągłe, a tylko kula widziana z każdej strony jest okrągła. Natomiast "latarka" przesuwając się nad twoją głową będzie okrągła tylko wtedy, gdy będzie dokładnie nad tobą. Oddalając się ku zachodowi powinno się nie tylko zmniejszać, ale i zmieniać z koła w elipsę. W rzeczywistości nic takiego nie obserwujemy, tarcza słoneczna przez cały dzień na jednakową wielkość kątową i idealnie okrągły kształt. I to w zasadzie rozwala twoją koncepcję Słońca latarki... Pozdrawiam.
@@wastawasta6813 czy to znaczy ze jak patrzysz na slonce to widzisz kule z kazdej strony???? jak to robisz? oswiec mnie... bo ja na ten przyklad widze jedynie okrag na niebie... co sie stalo w szkole ze nie opanowales geometrii przestrzennej ?
@@stivimonter5792 Rozbawiłeś mnie tym wpisem. Niczego takiego nie napisałem. Napisałem natomiast, że tylko kula oglądana z różnych stron jest widziana jako koło. A ponieważ Słońce przesuwa się na niebie, to w ciągu dnia musisz je widzieć z różnej strony, tak jak przejeżdżający obok ciebie samochód. Najpierw widzisz go od przodu, potem z boku, a na końcu jego tył. Gdyby Słońce było płaskim kołem na niebie, to będziesz widział je jako koło tylko wtedy gdy będzie prosto nad twoją głową (w Polsce to nigdy się nie zdarza). Jak będzie się przesuwać na niebie, to powinno się zmniejszać i zmieniać w elipsę. Przyklej sobie kartkę z narysowanym kołem do sufitu i obserwuj je z różnych punktów pokoju. Co będziesz widział, gdy to koło będzie na środku pokoju, a ty staniesz w jego rogu? A teraz przymocuj do sufitu okrągłą piłkę i obserwuj ją z różnych miejsc. POMOGŁO? Tak, że drogi Stivi, wygląda na to, że ja jednak opanowałem geometrię przestrzenna, a ty nie. Co się w twojej szkole stało, że tak się stało?
Przykład ze znikającym statkiem za choryzontem jest słaby. Robiono testy z teleskopem i mimo że gołym okiem statek znikał to przez teleskop nadal go było widać.
Haha bzdura jesli statek oddali się wystarczająco daleko za haryzon za krzywiznę ziemi to już nie da się go zobaczyć żadnym sprzętem tak samo jak słońce po zachodzie czy księżyc.
Ale pleciesz farmazony o grawitacji - katastrofa „ jak wyjaśnić zjawisko grawitacji przy płaskiej ziemi serio „ Wyjaśnij grawitację kręcącej sie kuli 1600 km/h w której środku kręci sie chyba ciekły metal - i to powoduje przyciąganie - poważnie - a no i - Brak dowodów na kulistość ziemi - tylko wymyślone pseudo naukowe banialuki które podobni do ciebie jedynie cytują bo cytowaniem dysponujecie
Nie Andrzejku, kręcenie się ciekłego metalu nie powoduje przyciągania, ale jest przyczyną istnienia pola magnetycznego Ziemi. A teraz parę dowodów na kulistość Ziemi: - zdjęcia satelitarne - dwa bieguny niebieskie - równonoc - kierunki wschodów i zachodów Słońca - stała wielkość kątowa Słońca - dzień polarny na Antarktydzie - odległości na ziemi zgodne z jej kulistym modelem i całkowicie niezgodne z płaskim - schemat ustawienia anten odbiorczych telewizji satelitarnej - itd. itp.
@@AssEx Instrukcja obsługi: 1. Uruchom komputer lub telefon. 2. Uruchom przeglądarkę internetową, np. Firefox'a. 3. W przeglądarce wczytaj wyszukiwarkę internetową, np. Google. 4. W polu zapytań wpisz frazę "zdjęcia ziemi z kosmosu". 5. Podziwiaj. PS. Czy możesz mnie oświecić, w jaki sposób drogi Andrzejku Omnibusku, rozpoznajesz grafikę wygenerowaną, od oryginalnych zdjęć? Jaką stosujesz metodologię i jakie kryteria oceny? Podejrzewam, że jedynym kryterium jest stwierdzenie: "uważam, że każde zdjęcie Ziemi z kosmosu to grafika komputerowa, więc nie ma co udowadniać". Zgadłem? No pewnie, że zgadłem! A tak na marginesie, wiesz już dlaczego są dwa bieguny niebieskie, czy nie? Coś mi się wydaje, że w dalszym ciągu nie masz zielonego pojęcia. Wiesz tylko, że masz rację, choć za cholerę nie wiesz dlaczego tą rację masz. Taki z ciebie "łucony" z niepełnym podstawowym.
@@AssEx Poproszę o materiały źródłowe NASA, gdzie ta agencja stwierdza oficjalnie, iż nie istnieją żadne zdjęcia Ziemi z kosmosu.Jeżeli takich źródeł nie przedstawisz, to będę zmuszony uważać cię za szarlatana umysłowego i patologicznego kłamcę. PS. Co z tymi dwoma biegunami niebieskimi? Wiesz już dlaczego są dwa, a nie jeden, jak powinno być na płaskiej Ziemi. Co ja się pytam, jasne że nie wiesz. Wszak jesteś tylko bajarzem od PZ, z zerową wiedzą na temat funkcjonowania świata.
Dowód na symulację. Orzechy włoskie jak wyglądają? Jak mózg człowieka. Dlaczego? Też można roztrzaskać czaszę i zjeść mózg 😆 . A mózg orzecha ma nawet powiązania symulujące nasze układy nerwowe. Przyjzyjcie się.
Na miecze Darth Maul bo umiał walczyć podwójnym mieczem , pojedynczym i dwoma mieczami pojedynczymi w obydwóch rękach i był zwinniejszy od Vadera ale to on był silniejszy w mocy
My i Rosja jesteśmy tacy podobni naprawdę roznie by mi to to było ale Polacy bardziej uparci w partyzantce dobrzy mieli by ciężko nigdy się nie udało i nie uda;
Nie byliśmy u gory i nie widzieliśmy ale jedno co mi nie daje spokoju to ze wszystko w kosmosie ma ruch obrotowy ale księżyc juz nie … cos tu nie gra . A druga sprawa ze tylko nasa sie wypowiada na temat kosmicznych spraw a przeciez inne państwa rowniez maja wiedzę …. Spisek ?? Zeby calkiem rozbieżności nie bylo w informacjach ? Pozatym obalone nagrania nasa ktore wcale nie bylo z kosmosu . I kolejna rzecz to … mysle ze ziemia nie jest nasza macierzysta planeta a przybyliśmy tu z innej na dowod nie poparty dowodami podam ze mamy kilka ras ludzi i kazda zajmuje inny kontynent tak jakby po przybyciu podzielili sie terenami by unikać konfliktu . Ma to wszystko racje bytu natomiast wiemy ze niemozemy ufać do konca co podają poprzez media . Czemu cisza o gigantach i innych mitycznych sprawach . Za duzo tego
Systemowy betonowy zadaniowcu- śmiecisz (!!!) ludziom w głowach swoją daremną interwencyjną pięciominutówką przepełnioną tylko płytką kpiną i tanimi "faktami". Skoro jesteś tak luzacko "biegły" w temacie to wyjaśnij wszystkim choćby jeden drobny szczegół : dlaczego nie popłyniesz dalej za 80 równoleżnik bo gdy tylko się do niego zbliżysz natychmiast zostaniesz "grzecznie" pouczony o zawrócenie z kolizyjnego kursu po angielsku, fr. ,niemiecku czy rosyjsku. Ponadto uszło ci wspomnieć cokolwiek o głośnej wyprawie kpt. Byrda i słynny "High Jump", o którym liczę nie omieszkasz nadmienić w ewentualnej erracie . Popełniłeś tak dziarsko na yt swoje pięć minut to chyba nie będziesz miał problemu z odpowiedzią na zadane pytanie...? Osobiście to nie oczekuję od Ciebie żadnej merytorycznej odpowiedzi bo w tym przypadku - merytorycznie to musiałbyś zaprzeczyć wszystkiemu co słychać w tym ssyczącym wybryku.
Osobiście zbliżyłeś się do 80 równoleżnika i zostałeś "grzecznie" pouczony o zawrócenie z kolizyjnego kursu, czy też wyczytałeś te brednie u innego idioty?
@@wastawasta6813 no jak to?? Przecież nauka potwierdza istnienie więcej niż 20 płci, globalne ocieplenie, przeludnienie planety ( tu już sam nie mogłem wytrzymać😂😅), teorie ewolucji itd... też płyniesz tym kajakiem?
Ale po co badania?? Wystarczy polecieć ! Ach tak niegdy nikt nie był w kosmosie . To jedno wielkie kłamstwo . Kłamstwo ponieważ stąd nie ma ucieczki . I nie dla tego że ludzie są głupi , że nie mogą zbudować rakiety . Nikt się nie wydostał po za firnament
