dzień dobry, ja jak mam duża ochotę na mech, to stosuję Palomę Picasso :) a jeśli chodzi o arabskie zapachy, to nie znam takich z dobra doza mchu. Jak znajdę, to oczywiście polecę. Dziękuję za miłe słowa o kanale. Jestem z tych wiecznie początkujących ;)
szkoda, a może ze wsparciem? Podobno można posmarować skórę wazelina. To poprawia trwałość zapachu. Sama nie testuję w ten sposób, ale może warto spróbować?
muszę spróbować, chociaż chyba w Rosmmanie ich nie widziałam, ale muszę zrobić spacerek jeszcze raz i zobaczę. Ogólnie nie stronię od perfum celebryckich, więc jestem na tak :)
Piękne perfumy z ciekawą historią.❤Jeśli można, to pozwolę sobie tutaj na małą dygresję nie nie związaną z szyprami. Polecam z tanich perełek zapach przepięknej, świeżej róży Tea Rose od Workshop. Czasem na Notino są po ok 40zł za 100ml. Są ze wszech miar ciekawe i niedrogie z ogonem oraz niezwykłą mocą. Kiedyś na otwarcie gali Oskarów nosiła je sama Nicole Kidman i wywołała nimi wielkie poruszenie wśród dziennikarzy. Ja mieszam je z mroczną, choć nietrwałą różą Club de Nuit Intense Woman od Armaf. Ach jakże pięknie te zapachy razem współgrają!
bardzo Ci dziękuję za inspirację, pewnie niebawem je capnę do koszyka. Tym bardziej, że posiadam Armaf Club de Nuit i mogę spróbować analogicznej mieszanki. Takie polecajki są baaaardzo pomocne, pozdrawiam cieplutko!
@@paczulaispolka Popełniłam literówkę, którą poprawiłam. Oczywiście te perfumy nie są związane z szyprami. Ale mają dość długą historię a powstały w latach 70tych ubiegłego wieku. Mam nadzieję, że się Pani spodobają.
A czemu nie sa powiazane? ;) Jakies tam powiazanie jest Ale to bardziej ostre roze niz takie ogrodowe I to ponoc mocno lubiany zapach NK W L'erbolario jest pewien zapach, który ma duzo z tego zapachu Kiedyś miałam flakonik Dla mnie byly za ostre Ale ciekawe sa ;)@@kiciamaja2411
Noszę się z zakupem Palomy, ale obawiam się, że nie dźwignę nut zwierzęcych, tak mam w przypadku Obsession CK - podobają mi się, ale nie na mnie. Nie boję się zapachów retro, ale wolę szypry. Powodzenia🤗
Kumkwata można chodować w domu, w doniczce. Miałam. Upojnie pachniał, kiedy kwitnął. Podobnie do neroli. Zawocował. Owoce miał kwaśne, ale za to z jadalną skórką.
Na szczęście Lalique kupiłam tylko 4ml . Z opisu myślałam że t będzie cudo a to dla mnie mdła wanilia, paczuli i pieprzu zero.Nie rozumiem tego zapachu... i parametry słabe
Fajny filmik, kotek smacznie śpiący na kocyku cudowny :) a co do perfum, to już chyba 2 lata mam Lalique Le Parfum i bardzo lubię tę wytrawną wanilię, mocno czuję liść laurowy, po pewnym czasie robią się bardziej drzewne (znawcą nie jestem, więc opisuję po swojemu) ale używam ich wyłącznie w sezonie jesienno-zimowym, z wielką przyjemnością. Nie znam tych drugich perfum, więc się nie wypowiem, choć wiele o nich słyszałam na YT, jakoś mnie nie kuszą.
super, że Lalique Le Parfum Ci się podobają, pewnie Twoja skóra jest dla nich dobrym środowiskiem, niech Ci dobrze służą, zazdroszczę :) To miejsce na stole jest kici ulubionym strategicznym miejscem do spania, chociaż ostatnio sypia poza kadrem :)
Miałam go, jest piękny. Na mnie niestety po chwili wyparowywal. Miałam go dość długo. Niestety więcej nie kupię, za trwałość. Ale 💕 przyznać trzeba że cudowne.
Miło się Panią słucha, a tematy są interesujące. Niestety nie miałam okazji poznać tych zapachów, ale za to posiadam wszystkie flakony. 😊 Pozdrawiam i życzę zadowolenia z prowadzenia tego perfumowego kanału.
Moje najnowsze odkrycie i oczywiste miłość od pierwszego nosa Mancera Cedrat bois - cytrusy soczyste (ale nie cytrynka) drzewa, dymy dużo soczystości nietuzinkowe Flowerbomb Viktor&Rolf wersja EDT - dużo bombelków, oranżada, szmpan, coś gorzkiego ziołowego, jakieś ostre kwiaty, na lato super, trwałość mega i orzeźwienie
Avon Pure wycofany? może kiedyś wróci "na życzenie klientek " ;) jak dla mnie są spoko. Ale ja teraz jestem fanką perfum Chopin Constance. Chyba są letnie, ale się nie znam. Dostałam od siostry ;)
Costance są letnimi wytrawnymi cytrusami (bogate cytrusiwo w nutach otwarcia) przełamane jaśminem szałwia i imbirem w nutach środkowych, a więc pachną elegancko jak na Chopina przystało. Ale mnie tak cytrusowe otwarcie od razu zniechęca do testów tego zapachu. Avon Pure jeszcze dostałam i mam nadzieję że "klientki będą sobie życzyć" ale może przekonamy Mamę do Pur Blanki lub White Tea Arden :)
@@paczulaispolka a ciekawa jestem czy znasz Chopina - George Sand. Też mi się podoba, ale jak testowałam w Rossmanie to zapach dość szybko się ulatniał.