Cześć! Jestem Lena i prowadzę na RU-vid kanał kreatywny. Staram się zarażać pasją, dostarczać rozrywki i inspirować moich widzów.
Dużo eksperymentuję z technikami w malarstwie i rysunku, często łączę je, tworząc ciekawe hybrydy.
Tworzę zarówno w technikach tradycyjnych i cyfrowych, a sztuka jest dla mnie kreatywnym placem zabaw. Zajmuję się także fotografią, a z wykształcenia jestem projektantem odzieży.
Spowolnienie ogólne i stany depresyjne, brak koncentracji to cyberataki, jak "Syndrom hawański" (działanie falami i bronią soniczną na umysł/mózg i organizmy ludzi neuro-degradująco) może powodować rozmaite symptomy podobne do choroby dwubiegunowej czy innych odmian stanów psycho-fizyczno ruchowych. Ataki "Syndromem Hawańskim" znane są od 2015 rok - ofiary do 2021 i dalej na terenie, tak Kuby, jak i USA, Kanady, Europy i Azji z nasileniem na lata 2017/18. Dziennikarz śledczy (NYT) w swojej książce opisywała ataki i zawirowania cybernetyczne na terenie Ukrainy gdzie linki i łącza ukraińskie znajdowały się, tak daleko jak w Australii (?). Ludzie dotknięci takim syndromem nie są aktywni i nie mogą pracować, cierpią na bezsenność, neurosłyszenia i neuro-obrazownie, wady w widzeniu i słyszeniu, jakieś szumy uszne, strzykania, stukania i hałasy w głowie inicjowane cyberatakiem z ultra dźwiękami w tle, doznają interakcji psycho ruchowych, amnezji i przeszkód w mowie, jak i myśleniu, niemożność koncentracji. W Hawanie ludzie odczuwali dziwne symptomy "oceny moralnej" a więc z pewnością doznawali jakiegoś rodzaju inwazyjnego neuro-słyszenia. To dzieje się również w Polsce, jak i Niemczech, pewnie w innych częściach Europy też, jak i Iranie, Indiach. Zwłaszcza w Indiach kobiety po takich ocenach moralnych i szantażach internetowych popełniały samobójstwa. Podobno zadłużano je z Chin, gdy brały pożyczkę w jednym banku to trzymywały pozwy z kilku na raz. Co się działo w dobie COVID? ... na to zabraknie odpowiedzi, bo symptomy chorobowe są podobne do syndromu hawańskiego lub użycia broni z Sarinem w Syrii (kilkakrotne ataki), co powodowało podobne symptomy. Najbardziej atakowani byli ludzie w służbach państw, tak jak to miało miejsce w USA i innych krajach, mogą być uderzeni syndromem nie mogący już przydać się w pracy dla społeczeństwa z uwagi na uszkodzenia neuronalne mózgu i powyższe symptomy. Uwierz mi sami lekarze mają problemy a nawet urzędnicy. Czy cywile nie doznają tego samego? Czy cyberatak może spowodować apatię czy depresję lub symptomy choroby dwubiegunowej? Ja zastanowiłabym się nad tym pierwszym zagadnieniem. Jak czytałam w archiwalnym artykule z USA psycholodzy i psychiatrzy nie wyleczyli jeszcze żadnego człowieka, mogli tylko złagodzić symptomy lub włączyć jego dwumyślenie. Tak to nie a nie to tak, czyli neutralizowanie myślenia człowieka na swoje oczekiwania (behawioryzm) i robienie z niego wariata i bezużytecznego człowieka. "Myślę więc jestem" - Sokrates, a wiec myśl i się edukuj sam, bo tutaj ci nikt nie pomoże. Zmień otoczenie i środowisko. Wychodź często na zewnątrz. Studenci powinni się zainteresować też, jak powstają metadane w KRD (Krajowym Rejestrze Danych). Wyjątkowo interesują się środowiskiem uczelnianym. Jak wpływa Meta A.I., sztuczna telepatia i Chatbot na myślenie człowieka i czy nie wpływa podprogowo na myśli człowieka, tak jak cyberatak. Moja rada, wyłączyć sztuczna inteligencje w urządzeniach (telefon, internet, TV), nie korzystać z chat botów, bo są podłączone pod A,I.. to pracuje z umysłem w nocy gdy, śpisz, rejestruje nasze myśli i dobiera formy dostępu, ocenia i inwigiluje. ponadto mogą ja wykorzystywać osoby ze światka kryminalnego, dobrze manipulujący ze stanami umysłu. W 2006 roku Korea Płd. wyemitowała film pt. "13 zadań", w którym osoba wchodząca w grę rzekomego wygrania 1 mln., przez telefon dokonywała ostateczności po wykonaniu zadań. Takie złośliwe oprogramowania od tamtego czasu pojawiały się na rynku. W 2015 roku cyber-operator uwalniająca kobiety z tych złośliwych oprogramowań podała liczbę 150 programów w tym oddziaływujące na percepcję i inwigilacyjne. Dokonywały rozbijania np. małżeństw i kłótni. Pierwszy czatbot to rok 1966. Cyberprzestępstwa i cyberataki nasiliły się wraz z wojną z Iranem 1992, i WTC 2001. Po cyberataku strony się słyszą on-line.
Dwubiegunówka jest bardzo przykra, zwłaszcza w okresie "wielkiej smuty" czyli depresji. Obserwuję to po mojej znajomej, ale niestety niewiele mogę jej pomóc.
Trzymam kciuki za Ciebie, ja mam I stopień i w manii łacznie już narobiłem jakieś 500-700k zł na minusie na różne sposoby ;). Plus jest taki, że przy takiej kwocie to juz sie idzie w bankructwo a teraz z terapią i świadomością ani ja ani bliscy moi nie pozwalają mi zaciągać zobowiązań na jakieś wyższe kwoty, dzięki czemu też jeden biznes w końcu wyszedł i jest z czego płacić za błędy ^^ nawet manię/hipomanię można czasami wykorzystac np. zapisują w tym stanie wszystkie pomysły a w stanie bardziej stabilnym "na trzeźwo" wykorzystać te naprawdę dobre. TRZYMAJ SIĘ <3!
Jesteś bardzo miła osobą i ktoś nie mógł by uwierzyć ze złapała cię depresja dobrze ze się nie podałaś ❤mam żonę która nie leczy się od 15 lat w USA i nie mam siły z tym żyć 😢dzięki ze masz siłę i odwagę o tym mówić jesteś super ❤❤
Jakie są wasze doświadczenia z tą szkołą? Ciągle spotykam się ze skrajnie odmiennymi opiniami na temat sapu. Rozważam pójście tam od następnego roku, jednak martwią mnie te opinie... A jeśli te negatywne - że praktycznie nic tam nie uczą, tylko zadają i wszystkich informacji co i jak trzeba szukać samemu, że wykładowcy się nie angażują i już prędzej ograniczają, narzucając własne wizje, że sprzęt jest słaby i go brakuje, etc. są prawdą, to jakim cudem uczelnia ta ma tak potężne portfolio naprawdę profesjonalnych i oryginalnych stylizacji uczniów?
Szacun za odwagę. Nie mam zaufania do medycyny. Wszystko jest tak nieprecyzyjne, że raczej wątpię żeby lekarz mógł choćby w 1% oszacować naszą przypadłość. Medycyna może w jednym procencie zbliża się do prawdy. Czyli biorąc pod uwagę ograniczenia lekarza i medycyny diagnozy są całkowicie nietrafne. W ogóle większość chorób nie istnieje. Ważne, że kasa leje się strumieniami...Nie zmienia to faktu, że są przypadłości, które wykluczaja nas z normalnego życie. Jednak nie są to rzeczy na dziś poznane...
Dziękuję!!!! Super filmik. Właśnie -- najgorsi są ludzie nieczuli duchowo, omijać z daleka tych, ktòrzy nie są otwarci na to, żeby nawet chcieć zrozumieć, że choroba psychiczna jest gorsza od nogi w gipsie!!!!!!
Mam prośbę pytanie Jeśli osoba będzie stosować regulatory to nie bedzie miała "górek" głupkowatej euforii? Czy zdarzy sie "górka" nawet przy stosowaniu odpowiednich leków?
Mam prośbę pytanie Jeślu osoba będzie stosować regulatory to nie bedzie miała "górek" głupkowatej eufirii? Czy zdarzy sie górka nawet jak przy stosowaniu odpowiednich leków?
Tak się cieszę, że widzę od ciebie filmik! Trzymam kciuki za częstą aktywność na kanale! Jesteś bardzo ciepłą osobą, która naprawdę inspiruje! Miło znów zajrzeć w te skromne progi ^^
Nagrywanie ma być przyjemnością a nie obowiązkiem, nie traktuj RU-vid jako obowiązku tylko luźnego bloga z dobrym odbiorem, nagrywanie filmów jest dla ciebie i twojego spełnionego pomysłu a nie dla algorytmu które każe nagrywać ci bez przerwy, trzymaj się
Kiedyś oglądałam dużo artystycznych kanałów, ale w końcu przestałam, znudziły mi się, ale na twój jakoś zawsze zaglądałam, cieszę się, że masz w planach coś wrzucać <3
Bardzo fajnie było Cię tutaj znowu zobaczyć! Jeśli tylko wpadniesz na jakiś pomysł na filmik, to bardzo chętnie go zobaczymy. A spisywanie tego, co nam się podoba w naszych szkicach to ciekawy pomysł
O kurcze! Zapomniałem już o tym kanale. Jak miło się oglądało i ogląda. Ja sam za grosz nie mam nawet krztyny takich umiejętności ale wszystko rozumiem i jestem zafascynowany tematyką. Moja córka ma to w sobie i to piękne jest. Pozdrawiam.
Myślałam że nie nagrywasz. I wgl ten styl to taki kot shoniger gera Raz jest raz go nie ma. Styl ma każdy i każdy narysuje ten sam rysunek inaczej, ale ludzie używają tego słowa styl aby rozróżnić chyba... Realizmu od komiksu itp. A jednocześnie jest nasz styl wzorowany na czymś co widzieliśmy i lubimy. Lubimy jakiegoś artyste do tego stopnia że chcemy mieć styl taki jak oni ale nigdy to się nie stanie, zawsze będzie inny niż oryginał. Można jeszcze sprostować że stylu nie da się ukraść, można coś kalkować ale stylu nie da się zrobić 1:1... Ok o czym ja teraz pisze???
