jak by mu przyszło we Włoszech wjechać z ulicy w miejsca gdzie busem jest ciężko wjechać to by się zesrał tam dużo takich firm jest że ulice zastawiasz
"Szefowie wydawali się uczciwi" Jak pięknie się to zdanie zestarzało jak dodaje komentarz pod twoim filmem. Ah powinien powstać zbór baśni kierowców zawodowych i jedna z baśni o tytule - Uczciwy pracodawca wskaż go? Pozdrawiam i życzę wszystkim szerokości i długości oraz szacunku na drodze i po za nią!
Karol jesteś bardzo inteligentny a Twoje firmy są fajne i zabawne. Ale tak już całkiem na poważnie to.. NIE NO żartuje.. to było na poważnie. No ale tak bardziej na poważnie, co się w tym transporcie odpiernicza tak generalnie to aż żal. Znaczy się nie wszędzie ale zdarza się. Taniej szybciej więcej. Zakazy nakazy. Kierowcy ze wschodu. Radary. Sam dostałem na landzie który za chwilę przemieniał się w ekspresówkę mandacik. Na tej ekspresówce to był by trochę mniejszy ale 50 metrów przed znakiem był radarek strażników leśnych i cyk 200 euro. Ja pusto, zero aut na drodze, zero ludzi same krzaki i radar. 90 na 60. Ten zamek to Öffentliche Toilette Latrine . :-)
28 дней назад
Ja ostatnio zapłaciłem 200euro bo na moment chwycilem telefon żeby muzykę zmienic.pech chcial ze policja to widziała.nic nie zrobię-mój błąd.szkoda tylko że mandaty absurdalnie droge.pozdro
U mnie w przedostatniej firmie też był taki co bez butów jeździł i też taki zarozumiały. I wszystko wiedział co sąsiedzi robią i nawet dlaczego i kto jaki jest . Aż mi się zygac chce jak o nim wspomniałem .
W pierwszej chwili myślałem, że może próbuje się ustawić tyłem w rajce, by stać paleciarą do paleciary, aby razem ze znajomym jeść pomiędzy nimi. Taką akcję już widziałem w wykonaniu Turków. Ale nie samym jedzeniem kierowca zawodowy żyje.
Kolejna cenna porada. Dziękuję. Mówią, że transport to niezłe g...o. A tu proszę. W kupie siła. Niech spedytor cię dobrze prowadzi Karolu! Fajnych tras i widoków! Miłego!
@Proponuję 5 czteropaków Tyskiego za pokutę, zwłaszcza że na jak były 3 pasy, drugi mi nie wystarczał i jechałem czasami i tym trzecim. Za to nigdy nie trąbiłem w nocy na parkingu.