Ja dziś kupiłem tą przyczepkę w obi po rabacie 5 procent w aplikacji za 2650 a w mrówce była za 3400 !!!!! Oczywiście obie z plandeką. Wiadomo przyczepka delikatna a "rama" to kpina 🤣 trzeba będzie powzmacniac i będzie gitara. Oś bynajmniej ma tabliczkę na której widnieje napis Knott a wahacze widać że solidne ale to Al ko więc skacze jak pojebana 😁 . Do tej pory miałem lawetę z 79 roku do której dorobiłem borty i ładowałem na nią auta ale i 5 ton gruzu 😁 w Neptunie będę się chyba bal przed wzmocnieniem ładować 500 kg. Ale jest lekka, zajmuje mało miejsca i jest ładna.
Powiem ci ja nie mam problemu ładowałem ostatnio między 600 700 kg ziemi i nic się nie działo. Było widać że taka troszkę wiotka się zrobiła no ale nic nie pęknie bez przesady. Jak na razie ta przyczepka spełnia moje oczekiwania wożę motocykl quada drzewo do kominka itp
właśnie to naprawiłem. Nie słuchać porad na filmiku. To nie tak. Bębenek ręcznego ma swój zakres, przesuwając w tę stronę jedyne co sie zrobi to coś uszkodzi, albo bębenek albo ząbki dźwigi jak na filmiku. Ten układ to się nazywa samoregulujący, tzn . sam powinien się nastawić na odpowiedni miejsce. trzeba przestudiować działanie bębenka. A wyjdzie w jaki sposób on sie samoreguluje. Ten z filmiku ma problem przez to że śruba w tłoczku przestała się obracać, bo to poprzez jej obrót następuje samoregulacja, położenie ręcznego zmienia się po odpuszczeniu pedału hamulca, i popychacz się wydłuża. Taka mała dziurka w tłoczku z zwenątrz to odpowietrznik, jak np się zapcha a powstanie ciśnienie to już śruba w tłoczku się nie obróci ale może to byc też inna przyczyna, np utlenienie kuleczek w łożysku, bo jest tak łożysko. Bez rozbierania zacisku się tego nie naprawi. Już wiem czemu C5 ma problematyczne hamulce jak tacy mechanicy się za to biorą.
Kupiłem bardzo drogi zacisk który po dwóch miesiącach ma to samo. Nawet nie mam jak go rozkręcić rozebrać bo żadna nasadka mi nie pasuje. Tam wgłębienia jest tak zrobione że wszystkie na siatki są za grube musiałby je stoczyć albo szlifierką potraktować
@@jestemPozakontrola u mnie nie miałem problemów z ręcznym. Robiłem bo mojej dziewczynie strzelił przewód hamulcowy. Przewód elastyczny miał 21 lat wiec reszta podobnie. Tarcz już resztka klocków milimetr. Wymieniam klocki/tarcze, i myślę czas na zacisk. Rozebrałem bo spodziewałem się w środku gnoju. A tu szok i niedowierzanie. wszystko czyste z jeszcze białym smarem silikonowym. Jakie to szczęście, że żaden czesiek tego nigdy nie "regenerował". Rozkręcając nie miałem wizji jak to działa dlatego jeden zacisk popsułem, tzn wkładając tłoczek przekręciłem nakrętkę na bębenku, tłoczek wkręcał się ciężko, myślałem, że to przez uszczelkę. okazało się ręczny nie działa, ogólnie trze o koło, za mały zakres , nie odbija, rozkręciłem jeszce raz, uszkodziłem lekko gwint śruby co wchodzi do tłoczka wkręcając na chama, przez to nie działała samoregulacja, a to oznacza, że ręczny nigdy nie będzie popychał tłoczka we właściwym położeniu. śruba w tłoczku musi się obracać. Nie kupuje nigdy regenerowanych sprzętów, mam takie doświadczenia, że turbina po regeneracji różni się od starej pomalowaniem sprejem srebrnym. Podejrzewam że u ciebie ktoś przy regenracji ni sprawdził czy ci się śruba w tłoczku obraca, bo to nie tak prosto sprwadzić, trzeba ją pociągnąć i kręcić, a do wyjęcia potrzebny seger i wypadną cztery podkładki i wianek z kulkami łożyska, to może być za trudne dla polskiego regeneratora. Zregeneruj to sam, są odpowiednie filmiki, rozkręca się łatwo, (aczkolwiek są niuanse np tłoczek można wykręcić kręcąc tłoczkiem lub przez ręczny i oba sposoby mogą nie działać, jeśli coś jest nie tak z samoregulatorem). skręca też, zrobisz raz i już będziesz specjalistą. Kup wcześniej zestaw segerów jeśli nie masz, i klucz 14 pięciokątny, to największy ból tego hamulca, dwa dni stał rozkręcony pod blokiem bo czekałem na nasadkę 14 pięciokąt.
@@jestemPozakontrola tyle razy tam koczował aż niesamowite i ciekawe do czego miało służyć ? I kto o robił Rosjanie czy Niemcy ciekawy sposób szalowania
To dlaczego na forum wszyscy narzekają na wtrysk a na gaźnik nikt ? Po prostu to miało być najtańszy motocykl Yamahy dlatego są tak tanie komponenty wsadzone jak wtrysk itp
Posiadam Neo jak i Yato naprawdę se chwałę jako majsterkowicz. Oczywiście jak zobaczę dobrą promocję tak jak na sate to kupię se tatę albo klucze plaski kingtonego
W Polsce są trzy z czego 3001 jest jako muzeum. Dzięki temu że był na terenie zakładu karnego nie został rozkradziony. Takich obiektów było kilka w układzie warszawskim w Czechach bodajże są dwa NRD również miał
Zestaw tak z czapy skomponowany. Jeszcze to plastikowe pudełeczko - tragedia. Za podobną kasę można dorwać większy zestaw z YATO. Tam też nie jest kolorowo z niektórymi nasadkami ale....
Ciekawe ! Tez tak tam gdzie moge odwiedzam poligony . Tylko taka drobna przestroga .. przy takich ogledzinach czolgu zakladaj rekawiczki i maseczke! Co prawda to w polsce zapewne to do tej pory nie calkiem trafne ,ale cwiczyli tam juz Amerykanie i Anglicy ktorzy urzywaja pociski z zuborzonym uranem. A ciekawe czy polskie Abramsy taka amunicje beda urzywac.
Zostałeś na takim ustawieniu dawki czy zmieniałeś coś ? U mnie też spada i podtrzymuje obroty na ponad 2,5k, dopiero po dłuższym czasie spada do 1,5k, a śrubę od mieszanki mam na 3,5 obr odkręconą
Zmniejszyłem troszkę obroty i już nie podtrzymuje obrotów. Linkę od gazu też troszkę poluźniłem bo miałem za mocno naciągniętą. A tak nic nie ruszane. Doświadczenia wiem że w każdym motocyklu inaczej gaźnik się ustawia wystarczy żebyś miał większy przebieg. To takie bardziej na pierwsze odpalenie nastawy fabryczne
Witam ja mam jakiś inny gaźnik założony od jakiegoś czasu jak mu szybko dam gazu to robi buuu i się dławi świeca jest okopcona podczas jazdy też, może ktoś doradzi gdzie szukać winowajcy
Bo nie ma przyśpieszacza silniki 4T małolitrażowe tak mają. Chodź można się spotkać w skuterach montują pompkę przyśpieszacza i nie ma tego problemu. Jak świeca czarna to za dużo benzyny. Na przepustnicy masz regulację najlepiej ustaw ją pośrodku i później reguluj powietrze ta dysza na gaźniku. Sprawdź też jaką masz dysze główna jaki nr wybity bo może ktoś wsadził większą. Widziałem twój post na FB miałem napisać
@@jestemPozakontrola Kupiłem u żółtych przyjaciół śrubki do regulacji obrotów i dawki (do regulowania palcami) i zauważyłem, że od dawki jest krótsza i ma inny kształt stożka - fabryczna jest jakby ścięta a chińska ostra. Sądziłem, że to nie zadziała, ale założyłem. I co się okazało? Teraz to nie ten motocykl! Dużo łatwiej jest wyregulować dawkę mimo innego kształtu. Gdy chodzi za krótko na ssaniu i jest za zimny to również nie ma problemu z wolnymi obrotami (są niższe ale nie gaśnie), no i najważniejsze - po gwałtownym dodaniu gazu nie ma czkawki (wcześniej potrafił zgasnąć) tylko wkręca się na obroty. 13zł sprawiło, że polubiłem ten gaźnik :)
Niestety te zakłady nie produkowały ciągniki marki "ursus". Zakłady mechaniczne "ursus" (Zakłady m-25 jak pamiętam) produkowały głównie części zamięnne do ursusów jak np. obciążniki przednie, tylnie lub kolne. Zakłady te produkowały również części do samochodów jak również do ciężarówek. Budynki "narzędziowni" obok odlewni to dawny budynek szkolenia (Nie jestem pewien). Budynki fabryki silników elektrycznych razem z tym budynkiem szkolnym został zbudowany przez Karla Kaisera w 1920 roku. Po wojnie jakoś w 1946 użyto teren by wybudować nowoczesną fabrykę części zamiennych.
Nie wiem jaką dokładnie wersję klucza z neo masz ale ja mam chyba jakąś nowszą bo blokada jest jak w twoim yato super się to sprawdza, to z tym zakręceniem od dołu jest upierdliwe