Leung ting wing tsun as original without kernspecht viruse,gm maday norbert know already that time that kernspecht was power maniac ,then they made best decision for their wt ,everything directly from leung ting without ewto selling and I am better than you all stuff etc
"Kernspecht viruse", well-said :-D However, the decision of mr. NM wasn't strictly logic and from the deep of his heart, but forced politically. You hear beatiful stories about such a devotion, but the truth is, the reason of the separation was just political. They couldn't that time belong to the Western organization. The other fact is that finally the result was heading the right direction from LTWT's point of view what they have been loosing during last ten years.
W wersji ulicznej jest prosciej z bokserem... Przede wszystkim odrazu skręcasz dystans.. odrazu przychwytujesz.. odrazu atakujesz seria gradu.. i nagle uciekasz
Moje początki ze sztukami walki zaczęły się od AIKIDO, potem doszło Ju-Jitsu, gdy trafiłem do Policji w 1989 roku to poznałem Wing-Tsun i Jet-Kune-Do to pierwsze reprezentował Mariusz K. z Bełchatowa, a drugie jedyny na tamten czas przedstawiciel tego systemu Wojtek Adamusik, i dzięki nim mogłem wypracować własny system obrony, te cztery sztuki walki w połączeniu prawie nie możliwym a jednak realnym, dzięki tym umiejętnościom przez wiele lat pracowałem w ochronie, dziś już jestem chorym człowiekiem, lecz sztuki walki dalej goszczą w moim sercu a z Wojtkiem mam do dzisiaj serdeczne stosunki. Pozdrawiam
Tu nie ma nic wspólnego z prawdziwym Kungfu ...zero ziemi zero oparcia. To nie jest szkoła Wong Shoun Leunga czy Chu Shon Tin tylko jakieś bzdurne machanie bez oparcia dramat. W Polsce jedynie Kung Fu macie u M. Cydzika w Elblągu pozdrawiam
Panie Miłoszu, po Pana wypowiedziach widać, że jest Pan świeżakiem. Marketing internetowy robi się trochę inaczej, należy unikać słów typu "prawdziwy", "jedyny", "autentyczny", ponieważ dzisiaj każdy jest "jedyny", "prawdziwy" itp. Dobrze jest też stosować się do zasad ortograficznych języka, którego Pan używa. Z Panem Cydzikiem jest problem taki, że skoro jest taki świetny, to czemu działa tylko w Elblągu i nikt o nim szerzej nie słyszał? Pozdrawiamy i życzymy większego zacięcia w treningu niż przeglądaniu Sieci i pisaniu komentarzy. Zawsze może Pan nas odwiedzić i zweryfikować. Pozdrawiamy i odpowiadać na dalsze komentarze nie będziemy.
@@wingtsunkung-fupolska3514 jakiś świr co od lat trenuje kickboxing kopa na schaby by zasadził albo solidnego cepa na cymbał i bez problemu by sobie poradził z tym śmiesznym wing chun to co nauczane jest w Polsce nie ma nic wspolnego z tym jedynym brutalnym prawdziwym i autentycznym stylem ze wschodu taka jest prawda biorę pierwszego lepszego mocnego fightera z ulicy i gasi was wszystkich i to wasze machanie w powietrze bez zadawania obrażeń
@@SurvivalHiker Bardzo dziękujemy za generowanie komentarzami ruchu na naszym kanale. Pomaga to w dotarciu do większej liczny odbiorców. Współczujemy za to bardzo niskiej samooceny. Nie pisze Pan, co sam byłby w stanie zrobić, lecz co mogą zrobić inni. Musi to być straszne uczucie być tak niedowartościowanym, żeby w celu podniesienia swojej samooceny tracić czas pisanie tego typu komentarzy. Aktualnie w naszej sekcji ćwiczy kickboxer z 8-letnim stażem, który żałuje, że tak późno zainteresował się Wing Tsun. Jeśli Pan twierdzi, że wie cokolwiek o "jedynym brutalnym prawdziwym i autentycznym" stylu ze wschodu, zapraszamy do spotkania na żywo. Będzie mógł się Pan pochwalić swoją praktyczną wiedzą, a tymczasem życzymy znalezienia bardziej produktywnego sposobu leczenia swoich kompleksów (może przez czynny trening, nie przez internet?). WTKFPL (ps. kolejnego komentarza z naszej strony nie będzie).
@@wingtsunkung-fupolska3514 hahaha długo nad tym myślałeś co odpisać ? nie mam problemu z treningami i nie tracę czasu spędzając wolne chwile w internecie by się dowartościować czy leczyć kompleksy ktorych nie posiadam raczej tu bywam by uciec od rzeczywistości na kilka chwil... nie mówię w swojej osobie bo nie sram wyżej niż dupe mam i nie próbuje sobie przedłużać fiuta za to z ciebie widze jest wielki Chiński filozof i o dziwo też znajdujesz czas żeby czytać internetowy śmietnik ja po prostu stwierdzam fakty bo prawie od 13 lat ćwiczę kickboxing a od 3 BJJ w życiu dużo widziałem i znam ku*estwo ulicy zawsze od dzieciaka u mnie był sport i treningi więc akurat jestem w temacie i wiem co mowię mam nadzieje ze kiedys sie spotkamy to pokaze waszemu podrobionemu wing chun gdzie jego miejsce chyba za dużo się Ip Mana mistrzu naoglądales XD
Kiedy zorganizujecie jakiś turniej aby mozna było skonfrontować techniki z różnych szkół wingchuna/vingtsuna/wingtsuna/itd. ? Albo jeszcze lepiej - kiedy przejdziecie sie po innych szkołach aby porownac techniki? Było by to bardzo pouczajace i chyba niespotykane w realnym swiecie. ;)
Podstawowa zasada panująca w realnym świecie mówi - to zainteresowany organizuje turniej i zaprasza tych, z którymi chce się konfrontować. Prosimy więc o organizację takiego turnieju i zaproszenie na niego. Mamy nadzieję, że to Pan będzie tym organizatorem, skoro Pan o tym pisze. Druga zasada stosowana przez dorosłych mówi, że jeśli jest się czegoś ciekawym, najlepiej spróbować tego osobiście, a nie oglądać się na innych, zza ich pleców, więc zapraszamy na zajęcia w realnym świecie, żeby Pan samodzielnie i bezpośrednio mógł takiego porównania dokonać. Nie ma co patrzeć na innych z pozycji zza monitora. Pozdrawiamy i czekamy na zaproszenie na turniej oraz Pana wizytę na treningu.
Zanim będzie dostępny cały wywiad, zapraszamy do wysłuchania utworu pt. "Samotny Wilk", dedykowanego Si-Kungowi Markowi Stefaniakowi: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-8ConfxlRqSE.html. W jego wizualizacji zawarte są archiwalne materiały, związane z historią rozwoju sztuk walki w Polsce.
Ćwiczyłem whing chun czy tez Tsun różnie się piszę, Troche mi brakuje i jestem ciekaw gdzie dokładnie w Katowicach jest ta szkołą może sobie rozpocznę studia w Katowicach by mieć bliżej i wrócę. Tak btw to kto wrzuca te filmiki (jakiś praktykant czy mistrz się tym zajmuje a może ktoś z zewnątrz?)
W Katowicach ćwiczymy tutaj: www.wing-tsun.co/katowice/ Zapraszamy. Odnośnie wrzucania filmów, niech to pozostanie owiane tajemnicą ;-) Materiały wideo, które tutaj zamieszczamy są wspólnym dziełem instruktorów i uczniów.
Instruktor prowadzący zajęcia w Katowicach dojeżdża tam co najmniej raz w tygodniu 300 km w jedną stronę. Kung-Fu to droga i dosłownie i w przenośni. Ktoś ją musi przebyć, żeby marzenie się spełniło. Marzeń podanych na tacy się nie docenia :-) Na pewno jest to do zrobienia!
Prosze o odpowiedz juz pod kilkoma filmami. Dlaczego ten agresor nie moze uderzyc porzadnego prostego na szczeke/twarz? Bije jakies cholera wie co od dolu na klatke. W zyciu nie widzialem, zeby ktos tak atakowal.
Ponieważ nikt, kto sam ćwiczy, nie traktuje poważnie internetowych fighterów, którzy nawet nie potrafią się przedstawić prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Wojowników online, takich jak Pan, zapraszamy na trening, gdzie jest możliwość zademonstrowania swojej rozległej wiedzy i umiejętności na żywo. Tyle w temacie. Pozdrawiamy.
@@wingtsunkung-fupolska3514 Nie rozumiem dlaczego nazywacie kogos internetowym wojownikiem? Pytam sie normalnie jak czlowiek czym jest to podyktowane. Nie spotkalem sie w zadnym sporcie uderzanym z atakami na klatke piersiowa, z tak dziwna "garda" nie mowiac juz o ustawieniu stop. Bardzo mnie ciesza pouczania od osob, ktore podejrzewam, ze nigdy nie wylapaly porzadnego ciosu na szczeke. Z tego co obserwuje nie prowadzicie nawet sparingow (tak wiem wiem te zabojcze techniki). Wiec prosze zatrzymac swoje inwektywy skoro osoba zarzadzajaca kanalem nie potrafi wyjasnic na czym polega zalozenie takiej techniki. A jak sie czujecie urazeni tym, ze ktos moze miec watpliwosci to waszych wspanialych technik to zapraszam na jakakolwiek sekcje MMA lub amatorskie zawody. Mysle, ze doszlo by do brutalnej weryfikacji.
Prosze mi wytlumaczyc czemu rece nie chronia twarzy i czemu atakujacy nie bije ciosow na glowe tylko w korpus? Nie spotkalem sie nigdy z czym takim, zeby agresor uderzal w klatke piersiowa.
Proszę zobaczyć inne filmy, większość uderzeń idzie na twarz ale na treningu uderza się w tarcze która jest na klatce piersiowej, to nie jest zabawa i uderzenia są naprawdę silne, wiec lepiej uderzyć w tarczkę która jest na klatce piersiowej niż w twarz.
melin kupiec techniki na filmie to po prostu cykle żeby lepiej załapać techniki, można atakować w klatkę piersiową albo twarz, nie ma zbytniej różnicy, także jak najbardziej są uderzenia na twarz dlatego polecam inne filmy na których to widać. Tak jak pisałem, uderzenie w klatkę piersiową jest bezpieczniejsze niż uderzenie w twarz i dlatego ćwiczy się w taki a nie inny sposób.
Aż z łezką w oku wspominam treningi na Polnej kiedy Sifu Marcin machał ręką do mnie po walce z cieniem i formach - choć młody do pary :-) świetne treningi i dostawało sie w kość
Le this document answer your question: wing-tsun.co/pobieranie/PSWT%20-%20leaving%20the%20associations.pdf Btw. the real last name of the instructor you're speaking about is Mádai, not as you have written. The difference is only the spelling, because it's pronounced in the same way, but as a signature its nothing more than an artistic nickname, worth nothing too, so hundreds of his students have been cheated by being given "official" documents, like student certificates, membership cards of a not even registrered organization (the so-called E.E.W.T.O., which legally doesn't exist) with the fake last name. Máday N. is not this person. Madonna is also a nickname, but when she signs official documents, like contracts, she uses her real first and last name.
Wszystko super, wbrew pozorom to wygląda nieco trywialnieh i śmiesznie na zajęciach, bo nie chce zrobić się nikomu krzywdy... Ale sama technika ciosów i siła ciosów jest potężna.... przeciwnik odlatuje na duży dystans potakim ciosie... Skupienie się tylko na chi Sao jest stratą czasu, najepiej ćwiczyć na kimś kto dobrze znosi ciosy i ćwiczyć realne zachowanie i walke a nie sztuka dla sztuki... Samo w sobie jest wciągające... Niestety znam Si-Hinga któremu od nadmiaru treningów odwaliło i potem na mieście sprowokował sytuację i skatował poważnie kilka osób.... Pozdrawiam
To prawda, wielu ludziom wydaje się, że to tylko takie "granie w łapki"; że uderzenia są słabe itp. Dopóki się ich nie poczuje. Często zapomina się jeszcze o jednym aspekcie - na treningu uderzamy w ochraniacz, a nie bezpośrednio w ciało, dlatego partner nie zawsze odlatuje na kilka metrów do tyłu, ale w praktyce nokaut nie wygląda tak, że osoba wyskakuje z butów i przelatuje 20 metrów, tylko najczęściej po trafieniu uginają się kolana i po prostu osuwa się na ziemię. Na pewnym etapie treningu chi sau stanowi 90% czasu treningowego, a najwięksi mistrzowie sami twierdzą, że swoją szybkość i siłę biorą głównie z chi sau, a nie z uderzania w worek. Tego aspektu treningu nie należy unikać, ale na poziomie mistrzowskim stanowi on DODATEK do właściwego treningu z partnerem. Kluczem jest połączyć oba aspekty - techniczny i wytrzymałościowo-kondycyjny. Niewiele osób tak ćwiczy w świecie WT. Chyba wiem, o którego Si-Hinga chodzi. No cóż, teoretycznie wszystko jest dla ludzi, ale ludzie nie ze wszystkim sobie odpowiednio radzą.
@@wingtsunkung-fupolska3514 w realnych sytuacjach Wing Tsun nie zawsze sobie poradzi że wszystkim, jest tyle niestandardowych chwytów ciosów, nie robiąc żadnego bloku lub chwytu, dostanie się w pierdziel gdy będzie się odkrytym. Dobrze jest znać i mieć wiedzę o Kyusho jitsu, i robić treningi ciosy wymierzone w odpowiednie punkty na ciele które które mogą powalić. ttps://ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Ht8uEvTXHLU.html Ćwiczyłem Wing Tsun przez 2 lata, więc wiem o czym mówię, miałem pewna sytuację i poradziłem sobie, ale widziałem że w realnej walce ciosy są nieprzewidywalne i dochodzi stres, dlatego dobrze mieć pojęcie o Kyusho jitsu w połączeniu z wing Tsun nie ma mocnych. Pozdrawiam
@@nikielxxx8786 jak ktos sie chce nauczyc bic to MMA, po co wymyslac kolo na nowo, w MMA sa wszystkie dzialajace techniki, co nie dziala jest z automatu odrzucane
@@Slepsonjlb To nie jest forma zarabiania na ludziach a sztuka.Jednak jak patrze nawet na instruktorow tejze sztuki na tym chociazby filmie to mimo wszystko widac ze daleko im do poziomu chociazby zadowalajacego.Widac ze zajmuja sie tym ale nie jest to ich glownym zajeciem ani mottem zycia i robia to po pracy moze dwie godziny dziennie.To niestety o duzo za malo zeby cokolwiek osiagnac w tej dziedzinie.Dlatego nie dziwia mnie komentarze ze to nie skuteczna obrona bo oni nie poswiecili temu swojego calego czasu a tylko maly wycinek.Podstawa tej sztuki jest zaczac w wieku 8-10 lat i robic to codziennie godzinami a ci panowie niestety zaczeli zbyt pozno co juz sprawilo ze maja za malo czasu by osiagnac zadowalajace efekty.Tak ze pletujac to jest potezna sztuka i bardzo afektywna o ile....robi sie to wlasciwie i to jest podstawa tej sztuki.To tak jakby dom budowac na fundamencie z gliny....chyba nie bedzie stabilny taki dom.