Mamy rok 2018 i niejaki Perez postanowił założyć kanał o zegarkach. Zegarki są jego pasją i zaraz po komputerowej myszce najczęściej trzymaną rzeczą w ręku ;). Wertowanie forów zegarkowych i innych kanałów youtube mówiących o zegarkach pochłania 70% czasu Pereza (wiecie żona, kot, dom). Znajomi Pereza nie są już w stanie słuchać o tym jak to luma w zegarku Seiko SKX007 trzyma prawie całą noc albo Steinhart Ocean One Titanium 500 jest wart każdej złotówki. W związku z tym Perez postanowił dotrzeć do szerszej publiki - takiej, która dźwignie jego nieskładny bełkot. Otóż właśnie z tej okazji Perez vel Szafirowe Szkiełko (bo nikt tej mojej nieszczęsnej ksywy nie uznaje :P) zaprasza Was do bezstresowego, mam nadzieję nie nadętego materiału o zegarkach wszelkiej maści Jestem partnerem portalu Zegarki i Pasja zegarkiipasja.pl/ JESTEM DUMNYM CZŁONKIEM GRUPY NA FACEBOOKU: www.czasoholicy.pl
Dziendobry , mam taki wersja 36 , zegarek super , tylko zupełnie nie wiem z jaką siłę użyć by ustawić koronkę na godzinę , po odkręceniu delikatnie pociągnę i odskoczy kawałek ale dalej nie mogę nic zrobić , delikatnie ciągnę i wydaje mi się że ta siła już powinna być wystarczająca ale nie odciąga się dalej i nie wskakuje na pozycję by móc ustawić zegarek , dziękuję za podpowiedź.
Ten mechanizm MIYOTA jest bardzo cienki. Nie wiem zatem dlaczego ten zegarek jest taki gruby? A poza tym, czy pod wodą na tej szarej tarczy z białymi znakami coś widać?
Słabe to wszystko, zarówno merytorycznie jak i technicznie, same zegarki takie sobie, ktoś wcześniej trafnie użył określenia "śmietnik"...nic dodać nic ująć
Dziwna sprawa, właśnie oglądam film "Komando" z Arnim i no ni uja to nie ten zegarek tak jak na początku był inny, tak i przed połową filmu wyraźnie widać że jest to zegarek z wyświetlaczem cyfrowym na dole i dwoma tarczami (lewa biała, prawa czarna) analogowymi. Za połową filmu również jest zbliżenie i zegarek wygląda tak samo jak opisałem wcześniej. Natomiast już pod koniec filmu jak Arni wpada na wyspę żeby odbić córkę, to pojawia się dopiero wspomniany zegarek od seiko, żeby tylko w scenie kiedy nasz bohater się "ubiera" na misje, zmienić ten zegarek na wspomniany na początku (cyfrowy i 2 analogowe tarcze) i znowu 5 sekund dalej jest zegarek seiko. :D OMG nie mogli się zdecydować jaki ma nosić zegarek, bo w ciągu 15 sekund nagrania zmieniali je z 3, czy 4 razy. Przyznam że wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ale akurat myłem gary ostatnio i zastanawiałem się jaki on miał właściwie ten zegarek. :D
Poprostu nie umiesz ustawić termometru w tym zegarku. Wystarczy założyć go na mniej więcej godzinkę pójść do termometru zapisać temperaturę jaka jest i wtedy pokazuje dobra temperaturę. Pozdro
Ciekawy zegarek, zastanawiam się nad jego zakupem, ale jak patrzę że casio przyoszczędziło na szkle szafirowym w tym zegarku to trochę lipa. Przyoszczędziło też na iluminatorze (który kiedyś już był), a który wygląda milion razy lepiej, ładując g@wnianą LED i mówiąc że to dla "oszczędności" (tak, ich oszczędności, led jest tańszy niż iluminator) energii, to aż dziwie się że ten zegarek nazywany jest "king of G". Urządzenie to kosztuje nie małe pieniądze - nowy można teraz dostać w oficjalnej dystrybucji za 1299zł. Pewnie kupie w przyszłym, lub następnym tygodniu z ekranem pozytywowym, ale też będę musiał dokupić szkło ochronne (brzmi to aż śmiesznie dla mnie) na "taki pancerny" zegarek... Bo co jak co, ale jak obijesz bezel/obudowę zegarka kupisz jak ci się zachce nową za ok 100zł, jak rozwalisz pasek kupisz nowy za 200zł, jak porysujesz ekran bo ma g@wniane szkiełko, to będziesz patrzeć jak sroka w gnat (czy coś), albo co gorsza jak rozbijesz to szkło - zegarek wyrzucisz do kosza, bo wielkie "G" z nim zrobisz. I zamiast "King of G" będzie "król G@wna"...
Powodzenia w zbijaniu szybki w G-Shocku. Musiałbyś uderzyć chyba młotkiem... G-Shock nie ma szafiru, bo szafir łatwiej pęka przy uderzeniu i zazwyczaj jest cieńszy niż szkła mineralne. Poza tym skoro bezel wystaje mocno ponad szkiełko to nic mu nie grozi. Co do braku iluminatora to Casio tłumaczy się tym, że z czasem one padały, a ledy są bardziej żywotne i energooszczędne. Mam cztery G-Shocki i tego GW-9400Y też mam. Bardzo udany model. Na tyle udany, że nie wiedzę dla niego następcy.
@@p7hyte Od początku marca mam swojego gw9400 i z jednej strony fakt zbić szkło było by w nim dość trudno. Ale też pracując przy drewnie nie mówię że to nie możliwe, bezpośrednie walnąwszy o kant pieca, lub odstającą klamkę to inaczej by wyglądało. Mimo to jestem z zegarka mega zadowolony, nosze naprzemiennie z casio AQ-S810W (tam w ogóle nie wiem jakie jest szkło jedni piszą mineralne, inni akryl) ale jestem zadowolony z obu zegarków. Mimo to większość czasu nosze wspomnianego gw9400. Są rzeczy ekstremalne w których go zdejmuje, jak czyszczenie komina, pieca to zwyczajnie mi go szkoda, ale tak mimo wszystko uważam że jest dosyć odporny, mimo że ostatnimi czasy do samych sensorów miałbym obiekcje, ale nawet nie chce mi się na dobrą sprawę tym przejmować, bo dla takich funkcji go nie kupiłem.
@@ztejstronymarcin Do ciężkiej roboty najlepsze jest DW-5600. Mam takiego w pracy, tyram go na maksa. W zimę utopił się w farbie na rdzę. Do czyszczenie go było praktycznie niemożliwe. Tak długo szorowałem aż porobiły się rysy na pasku. Minęło kilka miesięcy, jakoś się to wszystko wytarło, wymyło i praktycznie nie ma śladu po tamtej przygodzie. Poza tym regularnie obrywa iskrami z tarczówki, pracuje w wibracjach, wodzie, błocie, piasku.... Nic sobie z tego nie robi. GW-9400 to bardziej towarzysz na wyprawie niż sprzęt do tyrania w pracy. Mój Rangeman wygląda jak nowy, kupiłem go w grudniu.
Ktoś wie wogole co się z Perezem dzieje? Kurcze, robił naprawdę fajną robotę... Tyle się dzieje ostatnio na polskim RU-vid zegarkowym... Jakby on jeszcze doszedł to już naprawdę byłoby co oglądać... Człowieku, apeluję, ... WRÓĆ!
Najbliższy serwis SPINNAKER znajduje się w Lancashire UK i w przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu (poza mechanizmem rzecz jasna) serwis w żadnym wypadku nie wysyła części zamiennych do Polski, jak i innego kraju, mają tę informację na swojej stronie i niestety sam się o tym przekonałem. Uszkodziłem ceramiczną ramkę i nie znalazłem w Polsce serwisu, który by się podjął naprawy, nikt nie ma dostępu do części. Pozostaje wysyłka kurierem przesyłki ubezpieczonej do UK, u mnie z naprawą za ten drobiazg wyszedł koszt połowy nowego zegarka. Nie polecam, w razie usterki szkoda zachodu.
Najbliższy serwis SPINNAKER znajduje się w Lancashire UK i w przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu (poza mechanizmem rzecz jasna) serwis w żadnym wypadku nie wysyła części zamiennych do Polski, jak i innego kraju, mają tę informację na swojej stronie i niestety sam się o tym przekonałem. Uszkodziłem ceramiczną ramkę i nie znalazłem w Polsce serwisu, który by się podjął naprawy, nikt nie ma dostępu do części. Pozostaje wysyłka kurierem przesyłki ubezpieczonej do UK, u mnie z naprawą za ten drobiazg wyszedł koszt połowy nowego zegarka. Nie polecam, w razie usterki szkoda zachodu.
Dzień dobry, szukam sposobu na zdejmowanie/zakładanie bransolety ale tak żeby nie porysować uszu. W powyżej przedstawionym sposobie uszy na bank się porysują. Przy zegarku za kilka stów może nikogo to nie boli ale przy egzemplarzu za kilkanaście tys to już słabo.
I have the blue version with the brown strap and I gotta admit it is a great watch. It’s been my go to watch since I purchased it back in November of 2023.