Ta pieśń modlitwa powinna zostać hymnem wolnościowym środowisk obecnej patriotycznej Polski tym bardziej że na wczorajszym koncercie już jej niestety zabrakło dlaczego?????????
W Obronie Krzyża Stanę Amen. Dobry Boże, Stwórco Otocz Nas Miłością, Świętą Miłością, Wykorzeń zdrady, Przebacz Winy I Pobłogosław Przez Chrystusa Amen. Jezu Ufam Tobie, Niech Cię Wielbi Lud Za Miłości Cud Amen 💙💚💟🌿🌹🌷🥀🌻🌼🌿🌿💐💐💐🌿Piękne Wykonanie Tej Pieśni
Pierwsza z własną melodią pieśń żołnierska z II wojny światowej. Narodziła się w październiku 1939 r. w obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii. Opracowanie utworu na głosy było dziełem Adama Harasowskiego. Chór obozowy, złożony z żołnierzy i oficerów, wykonał po raz pierwszy tę pieśń w drugą niedzielę października 1939 r. Autor przedarł się do tworzącej się Armii Polskiej we Francji, następnie do Wielkiej Brytanii. Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za pośrednictwem tzw. „cichociemnych" -- skoczków spadochronowych -- gdzie cokolwiek przerobiona nosiła tytuły Modlitwa AK, Modlitwa żołnierza tułacza lub Modlitwa partyzancka. Zyskała szeroki rozgłos, śpiewały ją wszystkie formacje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zgrupowania kresowe AK śpiewały w drugiej zwrotce: „Znad Warty, Wisły, Niemna, Sanu...". W Szarych Szeregach znana była także dopisana Po 30 lipca 1941 roku tysiące Polaków wywiezionych w głąb ZSRR znalazło się w nowej sytuacji. W ramach układu Sikorski-Majski nasi rodacy dostali szansę ucieczki z sowieckiego imperium. Ponad 100 tysięcy uchodźców ruszyło wraz z armią Andersa na południe, w kierunku Iranu. Ale wielu tymczasowy dom znalazło w zupełnie innej części świata - w Afryce. Pomocy uciekinierom nie odmówiły również i Indie - gdzie schronienie znalazło ponad 5000 polskich dzieci
Mega ciekawa Historia... Jestem W szoku że JA JAKO PASIONAT HISTORIII dowiedziałem się stosunkowo niedawno o tej Historii i to całkiem przypadkiem z Wycinka Gazety która służyła jako osłona parapetu przed ubrudzeniem przy malowaniu.... Ja mega Szanuję Promocję Góralskiej Kultury na Trójusi i w Wiśle ale chętnie bym zobaczył zwłaszcza w Istebnej Jakąś prelekcję lub Wystawę poświęconą trójusi i okolicach w okresie 1939-45. Praktycznie nic o niej nie wiadomo. Z wielkim zaciekawieniem i entuzjazmem czytałem Historię Powstań Śląskich przy Urzędzie Gminy Istebna, Chętnie zobaczę taką samą Wystawę O losach Twójwsi podczas Niemiecko Sowieckiej Okupacji. Defilada wyglądała na początku pięknie ale ten............ ONR był tutaj zbędny.... To jak by zaprosić SA ale to moje skromne zdanie Patrioty który nie krzyczy Biała Polska pracz z Asfaltami .... Wiem wiem jestem zacofany.
Pięknie, ale... zasłoniliście Pana Jezusa. Jeżeli przyszliście śpiewać Panu Jezusowi i Matce Boskiej, to trzeba być do Pana Jezusa i do Matki Boskiej zwróconym, czyli stać z boku, albo najlepiej na chórze.
przyszli spiewac ludziom i sa odwroceni do ludzi ,,,, a jest taki fraz ,,, to co zrobiles dla czlowieka zrobiles dla mnie ,, czy wiesz kto to powiedzial ?????
@@jerzydieppe69 No... nie za bardzo, bo kościół jest miejscem gdzie Pan Jezus składa za nas Ofiarę ( w sposób duchowy, ale realnie umiera na krzyżu za naszego grzechy. Umiera w momencie Agnus Dei, gdy kapłan łamie dużą Hostię na pół) i jest miejscem modlitwy a nie koncertów, spotkań z ciekawymi ludźmi itd. Można ten koncert "podciągnąć" pod nabożeństwo, ale wtedy, jak na każdym nabożeństwie, cześć i chwałę MUSI odbierać Pan Jezus a nie ludzie (w tym wypadku muzycy, którzy o zgrozo, są jeszcze oklaskiwani). Więc muzycy powinni tak jak wszyscy, być zwróceni do Pana Jezusa i na koniec koncertu nie może być nawet mowy o oklaskach, a jedynie wszyscy razem powinni odmówić modlitwę np Ojcze nas... i Zdrowaś...), którą może poprowadzić ktoś z zespołu. Nie wolno nam odstępować od tej zasady, bo każde odstępstwo jest kompromisem z szatanem. Pozdrawiam
Folklor Truj wsi zawsze był piękny ale jak by to było w wykonaniu CD jak inne utwory z Truj wsi przez Zespól Regionalny Istebna to było by wtedy super .
....To nie modlitwa AK ...jest to PIEśń OBOZOWA - MODLITWA OBOZOWA- powstała w w październiku w obozie dla internowanych polskich żołnierzy po wojnie obronnej 1939 roku ....w Rumuni w mieście Bals....(....) hmw
Pierwsza z własną melodią pieśń żołnierska z II wojny światowej. Narodziła się w październiku 1939 r. w obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii. Opracowanie utworu na głosy było dziełem Adama Harasowskiego. Chór obozowy, złożony z żołnierzy i oficerów, wykonał po raz pierwszy tę pieśń w drugą niedzielę października 1939 r. Autor przedarł się do tworzącej się Armii Polskiej we Francji, następnie do Wielkiej Brytanii. Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za pośrednictwem tzw. „cichociemnych" -- skoczków spadochronowych -- gdzie cokolwiek przerobiona nosiła tytuły Modlitwa AK, Modlitwa żołnierza tułacza lub Modlitwa partyzancka. Zyskała szeroki rozgłos, śpiewały ją wszystkie formacje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zgrupowania kresowe AK śpiewały w drugiej zwrotce: „Znad Warty, Wisły, Niemna, Sanu...". W Szarych Szeregach znana była także dopisana Po 30 lipca 1941 roku tysiące Polaków wywiezionych w głąb ZSRR znalazło się w nowej sytuacji. W ramach układu Sikorski-Majski nasi rodacy dostali szansę ucieczki z sowieckiego imperium. Ponad 100 tysięcy uchodźców ruszyło wraz z armią Andersa na południe, w kierunku Iranu. Ale wielu tymczasowy dom znalazło w zupełnie innej części świata - w Afryce. Pomocy uciekinierom nie odmówiły również i Indie - gdzie schronienie znalazło ponad 5000 polskich dzieci
dla tych, co se tez chcom podspiywac... 1. Nie zdejmę Krzyża z mojej ściany Za żadne skarby świata, Bo na nim Jezus ukochany Grzeszników z niebem brata. Ref.: Nie zdejmę Krzyża z mego serca, Choćby mi umrzeć trzeba, Choćby mi groził kat, morderca, Bo Krzyż to klucz do nieba. 2. Nie zdejmę Krzyża z mojej duszy, Nie wyrwę go z sumienia, Bo Krzyż szatana wniwecz kruszy, Bo Krzyż to znak zbawienia. Ref.: A gdy zobaczę w poniewierce Jezusa Krzyż i ranę, Która otwiera Jego Serce, W obronie Krzyża stanę.
coś pięknego, wspaniała Polska Tradycja...daj Bóg wam Górole, by tradycja wasza była dalej kultywowana, byście żyli milion lat nam !!! hej !!!! Wszystkiego Dobrego :)