"Ucho Prezesa" to miniserial polityczny, stworzony przez Roberta Górskiego, lidera Kabaretu Moralnego Niepokoju. Sam Robert wciela się w nim w TEGO Prezesa, w TYM gabinecie, na TEJ ulicy. Jest tytułowym uchem, do którego każdy chce dotrzeć. Jest to serialowa kontynuacja "Posiedzenia rządu", które Robert Górski pisywał od lat do programów kabaretowych. Z tym, że teraz bohater nie jest premierem - nie uczestniczy w posiedzeniach rządu, tylko siedzi za biurkiem i wydaje dyspozycje. Centrum dowodzenia światem mieści się właśnie w jego gabinecie, a nie w Radzie Ministrów, dlatego tam została przeniesiona akcja serialu.
"Ucho Prezesa" to prawdziwe kulisy współczesnych wydarzeń. Jeśli chcecie wiedzieć, jak to tak naprawdę wygląda, oglądajcie, lubcie, pokazujcie światu!
Ja to pamiętam byłem zaskoczony że wy to wiedzieliście na kilka tygodni przed. Pamiętam jak oglądałem ten odcinek, a Morawiecki został premierem jakiś czas po premierze tego odc. Skąd wy to wiedzieliście
Jako żarty z wizerunków publicznych, które kompletnie mogą nie mieć nic w wspólnego z rzeczywistością, nawet fajne. Plus interpretacja wydarzeń politycznych z punktu widzenia dyletanta. Natomiast, jak dziś na to patrzę, to co robi Tusk z obecną ekipą, to już nawet nie ma płaszczyzny do żartu..
500+ to w całej UE odlicza się ro od PKB i skladki się mniejsze płaci ale kto to wiedział 😂😂😂 ale.spolki skarbu państwa są lepsze niż kopalnienawet złota 😂😂😂