Siema, czy za stycznik który waży 2,5kg warto dać 10zl? Ostatnio koleś mi za tyle na złomie chciał sprzedać, nie brałem bo wydaje mi się że to trochę przegięcie cena.
Słaby ze mnie lingwista więc poprostu nigdy się nad tym nie zastanawiałem czy ID czytam poprawnie jako "aj" " di" czy nie. Ale dzięki za zwrócenie uwagi 🙂 Pozdrawiam
Już kiedyś o tym mówiłem, tj kanał o tematyce edukacyjnej więc czasem cel uświęca środki.🙂 Poza tym wszystkie urządzenia pozyskuje że złomowisk w symbolicznych cenach za kg, jeżeli ja lub podobni mi poszukiwacze niecwychwyca tych urządzeń to na tysiącach polskich i nie tylko polskich zlomowisk trafiają one bez żadnego sentymentu do kruszarek i hut
Gram jest tylko w jednym przypadku: 1 gram. W każdym innym już nie ma gram, ale gramy albo gramów. Więc nie 13 gram tylko 13 gramów. Nie 16 gram ale 16 gramów. Zaś mogą być 2, 3, 4 gramy.
Dobra robota. Gram do grama i będzie kilogram. Ps Jak wypalileś te styki . Bo mi jakoś nie chcą wyjść i mam je posegregowane do wybicia lub wyłuskania. Oczywiście łapka w górę pozdro ze Świebodzina 😉
Muszę cię zmartwić ale te styki są chyba nie używane co za tym idzie w takim stanie to cały stycznik warty był co najmniej 500 zł i tu wychodzi opłacalnoßć demolki .Pozdrawiam .
Nie zgodzę się z Twoja teorią. Zawsze jak rozbierałem białe to styki były pełne 16 sztuk zgrzewane do stycznika. Wczoraj miałem dwa, brązowy i biały i oba miały takie same styki zgrzewane do stycznika, 10 gram srebra ze sztuki. Z tego co kojarzę nigdy w białym nie miałem styków typu nit.