Ktoś kto za KOMUNY nie był zaangażownym w OAZĘ, nie przeszedł jej formacji, nie przyjął szczerym sercem 10 Drogowskazów Nowego Życia i nimi nie żył, nie uczestniczył w rekolekcjach wakacyjnych I pracy w Parafii - nie ma pojęcia o czym mówi. To właśnie OAZA uczyła osobistego odniesienia się do Chrystusa, miłości Matki Najświętszej, umiłowania Mszy Świętej i Komunii Świętej. Nie wypaczała Sacrum i katolickości Wiary, ale ją pogłebiała. Co się stało po śmierci Bł. Ks. Blachnickiego i w jakim kierunku poszła w ostatnich 30 latach tego nie wiem i nie mi je oceniać. Protestantyzowanie Kościoła katolickiego różnymi Zielińskimi i innymi i pójście w tym kierunku ważnych Hierarchów jest tylko przejawem ich słabości i konformizmu, godzenia się ze "światem", a nie oddwania życia za Owce. To nie wróży dobrze na przyszłość....
Przepiękny film! Chwała Panu za Ruch Światło-Życie, za Sługę Bożego Ojca Blachnickiego, ks. Ireneusza Kopacza i wspólnotę Drogocenna Perła aż po krańce ziemi! Alleluja!
Nue było.mi dane ZNAC TEGO WSPANIALEGO.MĄDREGO CZLOWIEKA- BYLAM ZAJETA DZIECKIEM PRACĄ BUDOWANIEM GWIAZDA RODZINNEGO.CH9C POSWIECALAM CAS MIDLITWIE TO MNIEJ NA POZNANIE DOGLEBNE PISMA ŚWIĘTEGO I PRZEWODNIKOW STADA CHRZESCIJAN W POLSCE. TERAZ MAM CHWILE TYLKO DLA BOGA. BLIŹNIEGO I SIEBIE.!.TYLKO BÓG WIE KIM JESTESMY A MY MAMY POZNAĆ SIEBIE I BYC WOLNYMI W PRAWDZIE WIERZE MIŁOŚCI ! Ja JESTEM TRWAM .ŻYCZĘ WSZTSTKIM TAKIEGO MOJE ŻYCIE JEST PIĘKNIE JEST BASNIA PIEŚNIĄ !
Michał Gołębiowski tak mówi o wierszu T. Różewicza pt. „Kara” : „Rozpoznałem w nim, już po latach, taki opis, który bardzo mocno splata się z tym, co Święty Paweł pisał w Liście do Rzymian (3,10-18). Człowiek jest po prostu zagubiony w wirze nicości, więc jest nieusprawiedliwiony z tego względu, że nawet jeśli by wykonywał etyczne wskazania, to bez wiary, jego życie, jak gdyby w dalszym ciągu, poddane jest nicości. Jest etyczne, jest moralne, ale nie ma Boga. Jedyny Bóg, któremu (wtedy) podlega jest materią, jest bezwzględny i brutalny. Pożera człowieka i wydala.”
Ks. Franciszek podjął wiele odkrywczych prac i kierunków działań. Był świadom zagrożenia totalitaryzmem, widział konsekwencje nadużywania alkoholu, widział zakusy na rodzinę. Chyba nie zdajemy sobie sprawy jak atrakcyjny był Jego sposób przekazu, jak ks. Blachnicki znakomicie docierał do ludzi, w tym młodzieży. Byly dowcipne akcje protestacyjne np. przysyłanie węgla w paczkach pocztowych na Kopią Górkę do Centrum Ruch Światło Życie w Krościenku. Trafiał do młodzieży poprzez oazy czyli wakacyjne wyjazdy Ruchu czyli spotkania wolnych ludzi, tworzony na wzór skautingu. Wiele dobrych środowisk zostało ukształtowanych, wielu szlachetnych ludzi wyszło z Ruchu Światło Życie, o czym ks. Blachnicki mówi. Wiele dobrych rodzin miało początek w oazie.
Ewangelia: On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust. (Ks. Izajasza 53 - 700pne) Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rzymian 10:9-10)
Ja i mój mąż też kiedyś złożyliśmy takie zobowiązanie. Mąż był w KWC do końca życia. Ja dotychczas jestem. Bogu za Krucjatę dziękuję. Była dla nas ważnym krokiem w wyzwalaniu się ku lepszej relacj z Panem Bogiem i ze sobą. Krucjata Wyzwolenia Człowieka przyniosła nam namacalny dar bycia wolnymi. Wolność do wyboru większego dobra, nigdy zła.
Wracam do tego filmu raz na czas... Część z tych osób, które tam widzę są częścią mojej duchowej drogi do dziś. Napawa mnie to ogromną wdzięcznością, że ten ogień rzucony na ziemię ich serc przed czterdziestoma i więcej laty, płonie do dziś, rozpalając kolejne pokolenie. Wracam tu, bo jest to historia, która pokazuje mi wielość Boga,, wzbudza wdzięczność i prowadzi do bojaźni. Dziękuję z głębi serca Andrzejowi Sionkowi za niegasnącą miłość, wierność pomimo... Z pestek owoców, które wydał wyrastają kolejne w moim życiu. Dziękuję Andrzeju. Dziękuję tym z Was, którzy trwacie mocni w wierze do dziś.
To musiałby odpowiedzieć ktoś z odpowiedzialnych za Ruch dzisiaj. Zasadniczo zarys programu zaproponował ks. Franciszek Blachnicki i prawdopodobnie nikt tego programu dla dzieci, młodzieży czy rodzin nikt nie modyfikuje, bo sprawdził się za życia założyciela patrząc na zainteresowanie czy ilość uczestników. Mówi się, że za PRL-u w rekolekcjach oazowych wzięło udział ok. 2 miliony osób. ❤❤❤
W ZESZŁYM TYGODNIU SŁUCHAŁEM JEGO KONFERENCJI. DO DZISIAJ JĄ PAMIĘTAM. NAWET JAK IDĘ I SIĘ SMĘCĘ MIŁOŚĆ I GRZECH BLACK/WHITE ŚWIATŁO/CIEŃ ŻYCIE/SMIERĆ DOTYCZY NAS. WSZYSTKICH......
Podobno nawrócił się później do JEZUSA CHRYSTUSA porzucil katolicyzm A stał się chrześcijaninem. Apostołowie nie byli katolikami nie zawierzali Maryji nie dawali odpustow nie modlili się do jakiś świętych. Ksiądz Blachnicki założył OAZĘ gdzie było tylko SŁOWO BOŻE
"Kursy" to owoc chóru socjologów, psychologów, głoszących z ambony, że grzech nie istnieje, a same "egzaltacje uleczą każdego. Mają oni przeraźliwie niską świadomość religijną, a w najlepszym przypadku wierzą w naszego Pana i Zbawiciela Poncjusza Piłata, który został ukrzyżowany i Mojżesza, Goliata i pozostałych apostołów.
Ja sie nowo narodzilam, dzieki Zielonoswiatkowemu Kosciolowi w Gliwicach. Jestem wdzieczna Bogu za tych chrzescijan, ktorzy placa cene pojscia za Chrystusem, a nie sa tylko niedzielnymy chrzescijanami.
Jeszcze tylko brak tam miłości do Jezusa w Eucharystii : " to jest Ciało moje, to jest KREW moja, za was wylana. Kto spożywa moje Ciało i KREW moją pije, będzie żył na wieki" Ja też kocham tych braci za miłość do Ducha Świętego
To bardzo poważne oskarżenie, w dodatku wypowiedziane publicznie - w internecie. Dlatego droga Barbaro zastanów się czy nie składasz fałszywego świadectwa - proszę Cię rozważ to w swoim sercu. Czy nie poruszają Cie słowa Mt 12, 36-37? Piszę to, nie aby Ciebie zaatakować, ale skłonić do zastanowienia. Tym bardziej że teologowie mają inne zdanie na ten temat: www.niedziela.pl/artykul/115020/nd/Blizej-beatyfikacji-ks-Franciszka Niech cię Pan błogosławi i strzeże Barbaro.
@@adam.sroka. ..Ks.Blachnicki byl zdeklarowanym modernista i to jego prekursorem w polskim kosciele.Modernizm zas przesiakniety jest ideami masonskimi i zostal potepiony przez Piusa X w encyklice Pascendi jako suma wszystkich HEREZJI.Od wprowadzenia modernizmu do KK rozpoczal sie jego powolny powrot do herezji Lutra-jak to ujal abp.Jan Pawel Lenga....oaziki,kregi domowego kosciola(dla mnie to towarzystwa wzajemnej adoracji)..gitarki,dzieczynki ministtantki,hasanie po Oltarzach..Komunie na stojaco...oto plon modernistycznych dzialan... odejscie od katolickiej ortodoksji ..upadek sacrum..Prosze poczytac sobie o infiltracji baptystycznej w ruchu Swiatlo-Zycie.....do roku 1989 oazy utrzymywaly sie dzieki pomocy zagranicznych kosciolow protestanckich..jesli chodzi o kontakty miedzywyznaniowe ruch oazowy kontaktowal sie wylacznie z protestantami..Ks.Blachnicki scisle wspolpracowal od 1975r.z miedzynarodowa org.protest.CCC-Agape co zaowocowalo sprotestantyzowanym(czyli zarazonym herezja Lutra)katolicyzmem..Do tego nieszczesny ks.Franciszek przyjal " blpgoslawienstwo" czyli nalozenie rak od protestanckiego pastora charyzmatycznego na wyk.swojej misji ,co sam opisywal jako wielkie przezycie..Gdy osobiscie czytalam Kazanie o Eucharystii oraz Eucharystia-domowy kosciol autorstwa Ks.Blachnickiego -bylam przerazona jego podejsciem do Komunii Sw. -propagowaniem postawy stojacej wobec P.Jezusa,komunii procesylnej i lekcewazeniem Adoracji..oraz nazywaniem Najsw.Ofiary UCZTA co bylo wowczas NOVUM.....Owoce tego myslenia protestanckiego pojawiaja sie w pelni dzisiaj w postaci Apostazji..Pisze to z pelna odpowiedzialnoscia-ze Ks.Franciszek w moim glebokim odczuciu byl nie katolikiem a heretykiem podnoszacym ludzi z kolan przed Bogiem i wprowadzajacym protestancki tok myslenia do wiary katolickiej..Ostateczny osad zawsze nalezy do Boga..Nie potepiam Ksiedza ale jego droge kt.okazala sie BLEDNA....Pomodlilam sie nie raz za jego dusze.....Niestety tak teraz jest ze wypaczone ruchy w Kosciele obecnym(neokatechumenat ,oazy i odnowa w duchu sw.)maja imprimatur Hierarchii a postawy czysto katolickie sa zle widziane....Chyba jestesmy juz SEKTA protestancka pod dowodztwem pastora FRANCISZKA i Kosciol Swiety musi zostac oczyszczony przez KREW ..jak przepowiadal JP ll....Przepraszam bardzo ale bez odbioru.....Z Bogiem...
@@barbaraw.3789 Pani Barbaro. gdyby nie "modernizm" ks. Blachnickiego, w kościele polskim byłaby garstka starszych pań. Obecna sytuacja ze "strajkiem kobiet" nie wydarzyłaby się gdyby dzieło ks. Franciszka było kontynuowane. Ze średniego pokolenia większość powołań kapłańskich ( tych mocnych, zaangażowanych i trwających w kościele ) to powołania związane z ruchem "Światło Życie"
@@mariuszmichaek5586 chodzi o to czy Ksiądz ma rzeczywiście heretyckie poglądy w stos.do Tradycji KK.....czy się go tylko takim okrzykuje bo jest niewygodny....tak jest z wieloma Księżmi wiernymi Bogu i Tradycji Katolickiej obecnie....np.Piotr Natanek, Polanowski, Murzyński, Kneblewski , prof.Guz......
@@SpizarniaWiary Nie nazwę tego głupotami. Mam doświadczenie wieloletnie udziału w ruchu. Z czasem wiele rzeczy trzeba było przeanalizować jakie tam miały i mają miejsce a budziły mój wewnętrzny sprzeciw w sumieniu. Prawdą jest że ks.F.Blachnicki czerpał z protestankiego ruchu Campus Crusade for Christ (CCC) ze Stanów Zjednoczonych (obecnie ewangelikalny związek wyznaniowy Ruch Chrześcijański Mt28), w Polsce znanego pod nazwą Agape lub Ruch Nowego Życia, zostały zaczerpnięte „Cztery prawa życia duchowego”. Z tego ruchu pochodzi również nazwa „Dziesięciu kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej”. Seminaria ewangelizacyjne, które na zaproszenie Ks. Blachnickiego prowadzili w Polsce przedstawiciele wspólnoty „Agape” miały duży udział w opracowaniu podręcznika Oazy Nowego Życia I stopnia. Latem 1977 r. przedstawiciele tego ruchu wspierali ks. Blachnickiego w prowadzeniu rekolekcji według nowo opracowanego programu. Natomiast w latach 1978-1979 animatorzy „Agape” (którzy najczęściej przyjeżdżali z USA) prowadzili Kursy Oazowe dla Animatorów, szkołę animatora ewangelizacji i spotkań biblijnych. Ks. Franciszek podczas swojego pobytu w USA przebywał w centrum ewangelizacyjnym tego ruchu i to tam dostrzegł go jako pomoc w dziedzinie ewangelizacji "posługę „Agape”". Poznał założyciela Billa Brighta i uznał go za jednego z większych ewangelizatorów końca XX w. Wspomnę też różnego rodzaju forsowanie różnego rodzaju nadużyć liturgicznych (sprzecznych lub opacznie rozumianych zapisów konstytucji Sacrosanctum concilium) : szczególnie dotyczy to muzyki, tworzenia tzw. komentarzy gdzie tylko się da, częste powierzenie funkcji lektora dziewczętom. Oddam jednak sprawiedliwość że Ks.Blachnicki czerpał również z dorobku św.Maksymiliana Kolbe. Elementy pochodzące z tego źródła są pozytywne (m.innymi Ruch Wyzwolenia Człowieka, Niepokalana, rekolekcje w trybie rozważania Tajemnic różańcowych, propagowanie modlitwy różańcowej)
Niezwykłe wspomnienie czasu, który "był", ale jak na trwałe pozostał w sercu, wspomnieniach i stał się faktem - na zawsze. Dziękuję. Byłam tam. "Tam wszystko się zaczęło". KUL-owska grupa śpiewu i rekolekcje w Tylce i Krościenku. Pozdrawiam w Panu. :-) skatarzyna sac - pallotynka
