Tak tak . Pamiętamy ! A ile jadu wyzioniątego przez to na ówczesny rząd."prywatna armia Macierewicza" krzyczała lewacka gawiedź.Dzisiaj ta armia chroni ich przed jeszcze większym blamażem . Dzisiaj korzystają z muru na granicy z Białorusią a jak zachowywali sig w trakcie jego budowy.Powinni sciągać czapki z głów i kłaniać sig w pas na widok członków P I S u jako wyraz wdzięcznoŝci za stan państwa jakie otrzymali w momencie przejęcia władzy. BALTIC PIPE,Przekop mierzeji,tunel w Ŝwinoujŝciu to niektóre przykłady pisowskiego rządzenia. Co pozostawi po sobie obecna władza? Totalną rozpierduchę,bezrobocie, biedę i falę emigracji.
Tak terytorialsi w czasie plandemi pomagali wyszczepiać rodaków!!!Co do tej sprawy to się zchańbili!!!Nie ich rola było brać w tym gównie udział,panie pośle!!!
Przeżyłem szok jak się dowiedziałem że wojsko nie może strzelać do kogoś wdzierającego się przez granice, nie wspominając że uzbrojonego w broń i często wręcz atakującego wspomnianego żołnierza.
👌👌😂😂😂 Że Pisowi udalo się , że mamy Tyle Żołnierzy i Wojsko Obrony Terytorialnej 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤❤❤ Brawo Pis 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤❤❤❤❤ Murem za POLSKIM MUNDUREM BÓG HONOR OJCZYZNA 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤❤❤ CHWAŁA BOHATEROM 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤❤❤
W styczniu kucie zamarznietego węgla dla elektrowni na nocna zmianę przez kilka tygodni.W kwietniu z kolei budowa do wyższego poziomu wału ,ktory udalo sie w czas( zaklady pracy i kompanie wojska chyba z Przasnysza ,braly udział w budowie wału)
Natomiast patrzac na pana skoki z partii fo partii i to jeszcze na jakich warunkach, które pan przyjął chyba nie ma się czym chwalić,bo to wstyd,kompromitacja i brak zasad,ktore powinny cechować tego na, którego ktos glosowal,wstyd i hańba!!!!
Każdy dobrowolny udział w Halloween jest grzechem. Udział w Halloween jest wykroczeniem przeciw pierwszemu przykazaniu Dekalogu: "Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną". Brak złej intencji nie usprawiedliwia człowieka, bo nieumyślnie także można zgrzeszyć. W europie oraz w Stanach Zjednoczonych Halloween postrzega się jako niewinną zabawę, tymczasem to pogaństwo i jednocześnie bałwochwalstwo (oddawanie czci cudzym bogom), które polega nie tylko na celowym czczeniu wybranego bożka, ale także na udziale w praktykach, które są elementem pogańskich religii, a Halloween wywodzi się z celtyckich wierzeń pogańskich. Pan Jezus powiedział: "Po owocach ich poznacie ich" i "tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce" - ewangelia wg. św. Mateusza 7, 16-17. A niektórzy ludzie na skutek udziału w Halloween są dręczeni przez demony, czyli złe duchy. To zły owoc, który wydaje złe drzewo. Chodzi oto, że "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze" - drugi punkt "Głównych prawdy wiary", więc warto unikać grzechu choćby dla dobra własnego, aby nie zostać ukaranym. Gdyby udział w Halloween nie był złym uczynkiem, to nie byłoby konsekwencji w postaci zniewoleń demonicznych, bo opętań doświadczają ludzie przede wszystkim na skutek własnych grzechów. Poświadczają to świadectwa księży egzorcystów, którzy w swojej pracy mieli do czynienia z takimi ludźmi. Opętanie jest stanem, w którym człowiek cierpi, dlatego jest skutkiem grzechu - jakim jest udział w imprezie halloweenowej, bo Pan Jezus nie ukarałby człowieka za czyn, który nie jest złem. Tak samo jest z ogniem = nie wkładaj ręki, bo zaboli. Pan Bóg nie chce, aby ludzkość, czyli Jego dzieci cierpiały, ale ponieważ jest sprawiedliwy, to nie może nie ukarać za grzech, bo to przeczyłoby uczciwości, dlatego pragnie, aby wystrzegano się złych uczynków. Oczywiście dręczenia demonicznego nie doświadcza każdy uczestnik Halloween, ale dla wszystkich jest to szkodliwe - jak każdy grzech, którego skutkiem jest kara Boża. To tak jak z paleniem papierosów, bo nie każdy palacz umiera na raka płuc, ale dla wszystkich palenie jest niezdrowe, czyli niekorzystne. Podobnie jest ze słowiańskim obrzędem "Dziady", w którym wzywa się osoby zmarłe - spirytyzm jest grzechem ciężkim. Nie ma znaczenia, czy jest się osobą wierzącą lub niewierzącą, bo grzech i tak ma miejsce, nawet jeżeli człowiek wyklucza taką możliwość. Ludzie negujący istnienie Boga także grzeszą, choć twierdzą, że tak nie jest. Z Bogiem oraz grzechem jest jak z powietrzem, czyli nie widać, ale i tak istnieje. Owszem naukowo można stwierdzić istnienie powietrza, ale jest ono niewidoczne dla ludzkiego oka i to nie znaczy, że go nie ma - tak samo jest z rzeczywistością duchową. Z przestrzeganiem prawa Bożego jest tak samo jak z zasadami ruchu drogowego, więc człowiek powinien się do nich stosować dla dobra własnego i innych ludzi, bo za wykroczenie można otrzymać mandat albo stracić zdrowie lub życie, a następstwem złych uczynków jest kara Boża.
Ale wojsko hahaha, Panowie musztra musztra i musztra, anie 7 rano kawa i w telefonach Facebooka przeglądać. Na plac musztry i krok ćwiczyć. Pedalstwo jak nic