Filmy z wystaw, projektów artystycznych, spotkań z artystami, warsztatów, które odbywają się w Galerii Bielskiej BWA. Więcej informacji na stronie www.galeriabielska.pl
Gratulacje. Bardzo miło , że robisz to co lubisz i to co chcesz. Dajesz przyklad ludziom młodym. A więc nie jest jeszcze tak źle. Powodzenia i pozdrawiam życząc wszystkiego co najlepsze. Wiesław Ostapowicz.
Każdy może tworzyć byle co i ma prawo być z tego zadowolonym, byleby nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, który równie kłamliwie będzie to podziwiał. Ogarniamy wszystkie nie uznane dotąd kierunki: neo- pseudo-kretyniz, filutyzm, na-dudka-wystrychninizm, neo-naciągizm, małpizm, papugizm, neo-kabotynizm, fałszyzm, solipsoedryzm, mistyficyzm, nabieratyzm, fiktobydlęcyzm, oszukizm, neo-humbugizm, krętacyzm, udawaizm (odróżnić od udaizmu, czyli tego, co się udaje w znaczeniu powodzenia), błaźnizm, nieszczeryzm, w-pole-wyprowadzizm, z- mańki-zażywaizm, przecheryzm, łgizm, łgawizm, brać-na-kawalizm, wmówizm, co-ślina-do-gęby-przyniesizm, zawraco-głowizm, zawraco- gitaryzm i zawraco-kontrafałdyzm, omamizm, kręcizm i krętacyzm. Wszyscy przedstawiciele tych kierunków odetchną w naszej rozkosznej atmosferze Czystej Blagi. Niech żyje czysta, rozkoszna, świadoma swej potęgi, swobodna, bezwstydna BLAGA! O BLAGO, Czysta Blago - k t ó ż c i ę p r z e l i c y t u j e ?!!! 
Wojtku, a Ty do której kategorii zakwalifikowałbyś się sam z tą swoją metaloplastyczną menażerią i ślimaczkami? Oprócz, rzecz jasna, "najskromniejszego w powiecie".
Na pewno nie zrobiłbym gównianego spektaklu. Za pieniądze podatnika . Moje ślimaki za moje pieniądze. W BWA pracuje sztab ludzi . Tak. Żebyś miał kontakt z kulturą. Co . Ja. Ja mam pasję. I tyle.
Wystawa podobala sie 49 ciu osoba ( patrz lapki w gorze) ; "tworcom" wystawy i pracownikom BWA. Przypominam ze Bielsko ma 200000 mieszkancow. No i podziw, oraz ozywione dyskusje w komentarzach potwierdzaja zainteresowanie. Szczegolnym kunsztem rzezbiarskim popisal sie autor herbu z ...... BETONU. B R A W O
Marksizm kulturowy to nie teoria spiskowa, ta wystawa jest na to dowodem. Propaganda ideologiczna nie powinna być mieszana ze sztuką, bo staje się wtedy odpadem kultury . Brakuje tu jeszcze międzynarodówki lecącej w tle, sierpa i młota na koszulce Pani kuratorki i "Kapitału" Marksa w lewej ręce... aaa czekaj... gdzieś widziałem takie zdjęcia tej Pani, chyba jest działaczką neokomunistycznej partii "Razem"?
XD bo wcale to całe jojczenie o marksizmie kulturowym nie zostało wymyślone w latach 70. z inicjatywy Free Congress Foundation, które pieniędzmi ziomusia od browarków (J. Coorsa) zagwarantowało sobie pewien monopol w głodnych kawałkach o „konserwatyzmie kulturowym”, który musi walczyć o cnoty i dusze Moral Majority, bo inaczej geje, feministki i mniejszości wprowadzą ultra, superstraszny totalny komunizm, który obetnie wam wacki i nasika na auto. Niewiele się zmieniło w tym pierdoleniu od tych lat 70., to samo pieprzenie od lat Linda i Weyricha, to samo czytanie szkoły frankfurckiej dupą, obsesja widzenia komunizmu wszędzie, gównianie skrywany antysemityzm, jawne walenie konia do Breivika i dzikie fantazje o tym, jak by to se zrobić krucjatę. Ale nie, będziecie sobie fotki robić w garniakach i ciumkać o tym, że bronicie „wolności słowa”. Beka z was, nacjonalistyczne durnie, którym się wydaje, że amerykańskie thinkthanki paleokonserw bronią „polskości”, „węgierskości” czy innej tam „słoweńskości”. Durni byliście w latach 80., tako i w 90. i 00. żrejąc tę amerykańską konserwę na eksport do tanich montowni za miskę ziemniaków, ale teraz przebijacie samych siebie - pucując nacjopółdupki marnej jakości, odgrzewaną teorią spiskową, którą w Polsce wpycha wam do gardeł Karoń - tak odważny, że na potrzeby swojej kariery spreparował sobie biogram, żeby przypadkiem nie wyszło, że w latach 80. siedział na państwowej posadzie i ilustrował gazety z życzeniami dla Jaruzelskiego. Program „odbudowy polskiej kultury” opieracie na sloganach od chytrych dziadów z Ameryki, gratuluję XD
Pnie Sławomirze, gdzie Pan ma tu politykę? To, że za formą i płaszczyną płótna stoi historia i jest budowane na podstawie myśli i doświadczeń to wartość. Zero malarstwa? Tu to już nie rozumiem kompletnie, w którym miejscu. Mniej emocji, więcej refleksji. Pozdrawiam