To co mówisz jest bardzo interesujące. Tak jak ty ja także jestem na etapie szukania, doświadczania. Mało jest rzetelnych filmów na ten temat, relacji potwierdzających lub obalających jakieś zdolności. Twoja relacja wydaje się być bardzo wiarygodna. Niestety sporo jest osób które chcą tylko zarobić i uprawiają czyste szarlataństwo przez co ludzie zniechęcają się do poszukiwań. Ja swój WOW mam jeszcze (mam nadzieję) przed sobą.
Trudno oceniać pana, którego poniosło dla zarobku. Z drugiej strony, gdy idzie się do lekarza, to nie każdy lekarz uleczy chorobę, z która się przyszło. Można skwitować, że "zrobił, co mógł". Ja bym to zostawił i potraktował jako "doświadczenie życiowe". Jest wielu hipnoterapeutów regresyjnych online - polecam: Halina Potocką, Zdzisław Zarębski, Ewa Maria Schulz, Aneta Pietrzak... a może też się Pan zgłosić do mnie. Możliwości jest wiele. Pozdrawiam.
😂😂😂😂😂 biedni Ci co ciagle szukają wlasnego ogona. Damian Odpóść .....oszusta kazdy wyczuje ...nie martw się !!!!! W hipnozie potrzeba dwojga ......z jednogo nic sie nie wskrzesi .
Wielkie dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. A ta 72-letnia babka, o której wspomniałeś, że pomogła Ci z Twoim problemem, to jakim specjalistą była i w jaki sposób Ci pomogła?
Hej. Cieżko to wytłumaczyć, nie wiem czy jest taka fiunkcja w Polsce. To sie nazywa Counseling - jest to osoba z dużym doświadczeniem w pracy z ludzmi z zaburzeniami osobowości, problemami mentalnymi, trudna młodzieżą, wiezniami, veteranami wojennymi itd. Nie jest to pełny psycholog ale powiedzmy, że ktoś gdzieś na drodze psychologa. Może nakrece o tym odcinek jeśli chcesz i wytłumaczę na czym to polega i jak mi akurat pomogła. Choć wydaje mi się, że gdzieś tam wspominam. Dziekuję za odwiedziny 😊 Pozdrawiam Serdecznie
To kilkoro z nich. Aneta Pietrzak - Hipnoza Regresyjna, Halina Potocka, Katarzyna Szumal. i jeszcze paru innych. Chyba należą do tej grupy. Pooglądaj kilka, zobaczysz że to nie taka fajna zabawa jak by się zdawało.Taka hipnoza to wyciągnie twoich danych i mieszanie się a wręcz ingerencja w twoje intymne życie. Może być wykorzystane do wszystkiego.
KOlejny raz sie zgadzam. I jak wspomnialem przed chwila w poprzedniej odpowiedzi, nie bede juz szukal Hipnozy, choc jest to mega ciekawe. O wiele bardziej wytchnienie i "radosc" znalazlem w medytacji. To chyba to czego bylo mi potrzeba i co mi wystarczy w tym obecnym wcieleniu 😉 Pozdrawiam
Witam. Odpowiem już po roku bo dopiero znalazłam twój kanał. Gdyż interesuje mnie Egipt. To fakt że najlepiej poprosić Boga o sen, to nie ściema a prawda. Ja tak porosiłam o widzenie z moim tatą który zmarł. I udało sie, przychodził do mnie we śnie, dopóki prosiłam. Regresją profesjinalnie zajmuje się grupa hipnotyzerów z Hiszpani. Mają w kilku krajach swoich przedstawicieli. Można tam się zapisać, sesja jest przez kompa. Z ich sesji są tłumaczenia i wiele filmów. Jak nie możesz sam wyjść, to za ciebie robi to inna osoba. Tyle że to nie jest takie dobre. Bo przez tą hipnoze może w ciebie wejść coś czego byś nie chciał., takie rzeczy to nie zabawa. Uważaj co robisz. W tej dziedzinie jesteśmy laikami nawet nauka nie radzi sobie. Może się skończyć tak jak u Skłodowskiej-Curie odkrycie radu i jej napromieniowanie. Lepiej poproś o sen. Pozdrawiam.
Witam! Dziekuje bardzo za wizyte i komentarz ☺ Masz racje, z eksperymentowaniem trzeba uwazac. I postanowilem wiecej tego nie szukac. Znaczy poprzednich wcielen. Jest to mega ciekawe i intrygujace ale jak wspomnialas, nie mam ochoty wymieszac sobie energii i wpuscic do zycia czegos nie potrzebnego. Pozdrawiam😊
Hej. Z jednej strony to chyba jest zaleta. Człowiek jest mocniejszy w tym co robi i w tym co wciska mu "swiat" i ludzie ale z drugiej strony... Bardzo chciałem "poczuć" na własnej skórze poprzednie wcielenie. Miałem naiwną nadzieje, że da mi to, potrzebną w życiu, perspektywę i pomoże rozwiązać pewnie trudności. No i tak zwykła ludzka ciekawość 😉😊 Udało mi sie za to spotkać z medium. Tu także byłem mega sceptyczny ale to co była w stanie mi powiedzieć zwaliło mnie z nóg 😉 Mówie o tym tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-rxtXNScvWqM.html Pozdrawiam Serdecznie
O tym że jak bylas/ es mały ja cie przewijałem albo kiedyś byłem duży a teraz znów jestem mały.. słyszałam nieraz , tak samo że dziecko widzi z chmur rodziców...ciekawe, tylko czego tak ciężko o szczęśliwa rodzinę na ziemi?
Odpowiedz na to pytanie bylaby bardzo dluga i skomplikowana. Ale najporsciej mysle bedzie powiedziec, ze kazdy z ludzi jest na innym poziomie i etapie rozwoju duszy, na innym poziomie zrozumienia swiata. I inaczej tez swiat i otaczajacych go ludzi rozumie - stad biara sie wszystkie nasze problemy i brak porozumienia. To tak mowiac z grubego grubsza ;)
Pozdrawiam z tej strony "KOWAL" Kompania rozpoznawcza Lato 2000/2001 i zajebisty pokaz walki też w tym brałem udział Pozdrawiam wszystkich z tego poboru
@@rafakowalski1797 Prawie. Jesień 00/01 ale do Braniewa poszedł mój kumpel ze szkółki. Próbuje sobie przypomnieć nazwisko ale nie pamiętam. Jeden był chyba Burian a drugi Adam ale kurde nazwiska nie mogę sobie przypomnieć
Ewa Maria Schulz. Bardzo polecam,na RU-vid udostępnia sesje więc można zobaczyć jak pracuje. Jeśli ktoś ma problemy z wejściem w stan hipnozy to może to zrobić za pomocą telepatki. Ja jestem bardzo zadowolona.
Trafiłem tu dzięki algorytmom YT i bardzo ciekawe. O tym dziecku, które w poprzednim życiu było pilotem również słyszałem, zestrzelił go myśliwiec klasy 0 (Mitsubishi A6M) Z tego co wiem, nawet jeśli zdarza się taki błąd w Matrixie to z wiekiem wspomnienia z poprzedniego wcielenia u tych dzieci zanikają z wiekiem. Ciekawe czy możliwym jest dowiedzieć się - kim było się w poprzednim życiu będąc osobą dorosłą (jakieś hipnozy etc.). Pozdrawiam i miłego dzionka :)
Hej! Dzieki za wizyte i suba! 🖖 Tak z wiekem te wspomnienia się zacierają. Ale nie zawsze. Jest jeden mega przypadek kobiety która pamiętała całe swoje poprzednie życie do końca swojego życia- zrobię o tym osobny odcinek bo warto 😉 Tak, można zobaczyć, przeżyć swoje poprzednie wcielenia podczas Hipnozy Regresyjnej. Trzeba jednak uważać by się nie naciąć na ludzi nie do końca profesjonalnych to raz. A dwa - jakieś 40% ludzi nie ulega hipnosie poprzez swoje uwarunkowania charakteru/"duszy". Tak jak mi sie to nie udało. Mówię o tym w tym odcinku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-0LLx0DqForw.html Pozdrawiam! ☺
Mialam bardzo podobnie, mimo sugestywnego sugerowania mi przez prowadzacego nie dzialo sie nic. Tez widzialam kolory przed oczami i nic wiecej. Uwazam, ze pieniadze, ktore zaplacilam sa wyrzucone w bloto. Nie bede wiecej probowac. Duzo jest teraz takich domoroslych hohsztaplerow, zwyklych naciagaczy. Moze inni wchodza w te stany regresji … ja nie. Podobnie mam z medytacja, nie wychodzi mi.
Masz racje w tym co mówisz. Ale też wydaje mi się, że jesteś dość silną osobą, która jak ja, nie oddaje kontroli nad sobą tak łatwo. Lub wogóle. Mi w końcu z medytacją wyszło. Podczas mojego 1szego satsanga. Możliwe, że nagram o tym mały odcinek niedługo. Nigdy wcześniej nie medytowałem ani nie próbowałem. 😉 Pozdrawiam Serdecznie
@@Tukos całkiem miłe wspomnienia. Raz na poligonie , reportaż o naszej kompanii zrobiła redakcja Żołnierza Polskiego, ale co później przeczytaliśmy o sobie to do dzisiaj po 25 latach śmieję się do siebie 😂 Propaganda jak za najlepszych czasów PRL-u ..
Ja bym dała spokój, też.mam problemy z wejściem w stan medytacji I hipnozy, proś o pokazanie poprzednich wcieleń podczas snu. Ja zawsze dostaje odpowiedzi na pytania, które zadaje. Spróbuj.
@@Tukos to banalnie proste, przed zaśnięciem pogadaj z tym w kogo wierzysz, może to być Bóg, opiekunowie, przewodnicy, anioł stróż, Allah, lub z samym sobą. Z własnego doświadczenia radzę jednak wybrać anioła,nprzewodnika lub Boga/ Jezusa. Zwyczajnie poproś tuż przed pójściem spać. Zadaj pytanie. Sen zapisz sobie dokładnie po przebudzeniu i przeanalizuj sam, , sennikiem lub z kimś kto się tym zajmuje. Pracuje że snami od jakiegoś czasu i wiem że odpowiedzi przychodzą na wszystkie zadane pytania.
Żywa opowieść o zmarłych :) historia bliska każdemu. Ciekawe czy mają moc, żeby się nami opiekować. Czy prowadzą z nami jakiś wewnętrzny dialog, który sugeruje pewne ścieżki lub wywołuje jakieś reakcje. Zapytaj ;) chciałoby się ich spotkać na tym progu nieba...
Myślę, że tak. Może te głosy które czasem słyszymy w głowie to nasi bliscy coś nam szepczący. Zapytam się. Mam historię z pierwszej ręki, o tym jak właśnie ktoś zmarły dosłownie pomógł komuś w załatwieniu kilku spraw. Możliwe że opowiem to następnym razem. Chciałbym bo historia niesamowita ale tak bliska mojej osoby, że nie wiem czy dam radę to opowiedzieć bez "edycji". Zobaczymy
Myślę, że wszyscy którzy się tu spotkaliśmy i podzieliliśmy swoim kawałkiem życia - spotkamy się kiedyś u wielkiej studni tam w górze i wzniesiemy toast za kolejną przeżyta przygodę 😉❤️
Piękny wiersz. Gratuluję odwagi Damian. Znaków jest mnóstwo, wystarczy chcieć dostrzec. Moj dziadek zmarł na moim chrzcie. Taka wymiana pokoleń mówiono. Okazało się tylko później, że nie za mnie ta wymiana. W tym samym dniu poczęła się moja przyszła żona. Przypadek powie wielu, ale jak wiadomo tacy i tak, "...choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Łk 16,31).
Dzięki Leszek. Znasz mnie, niewielu rzeczy się boje 😉 Ale jak coś nie mega interesuje i w cos mega wierzę to będę stał sam przeciw wszystkim 😉 Tak zawsze mi mówili, że ktoś umiera by zrobić komuś miejsce. Są ludzie którzy uwierzą bez wsadzania palca w ranę a są i tacy, którzy wsadzą palec w ranę a i tak nie uwierzą. Dlatego warto wierzyć samemu sobie i iść w swoim kierunku. Kto ma z nami zostać to zostanie, sam z siebie. 😉 Pozdrowienia
Cześć. Przypadkowo trafiłam na ten film. Bo akurat szukam informacji o regresjah. Trochę przykro mi że Ty trafiłeś na takiego "specjalistę" Ja nie jestem Profi w tym temacie. Ale miałam sesje regresji w grudniu i powiem że zaskoczyła mi. Mimo tego że też miałam wątpliwości. Udało mi się zobaczyć 2 poprzednie wcielenia. Było to naprawdę niby ja tam byłam. I nie uwierzysz ale byłam akurat wikingiem 😁 i coś jak niby Alladyn. Ale najważniejsze że po tej sesji nastąpili niesamowite zmiany u mnie w środku. Dlatego teraz jeszcze bardziej mi to wszystko interesuje. Niestety nie mogę polecić swego hipnotyzera, ponieważ sesja była w języku rosyjskim. Ale życie spróbować jeszcze raz z innym specjalista. To coś niesamowitego. Sorry jeżeli popełniłam błędy. Polski nie jest moim językiem ojczystym.
Czesc, dzieki za odwiedziny! Ja wlasnie tez liczylem na te przemiany wewnetrzne. No ale niestety nie udalo sie, szkoda. Jestem bardzo ciekaw szczegolow Twoich poprzednich zyc 😉 Lubie sluchac takich opowiesci w detalach. Na pewno bede jeszcze szukal az znajde kogos kto mnie otworzy na tyle, ze uda mi sie to przezyc. Bardzo ladnie Ci wyszlo pisanie po Polsku! Dziekuje za komentarz. Powodzenia w zyciu i dalszych poszukiwaniach ☺
Bardzo fajny materiał Tukos. Fajnie się ogląda/słucha. Masz mego suba 🙂. Myślę, że typ dobrze ściemnia. Ale zachował się fer...Czekam na kolejny materiał z niecierpliwością. Pozdro 🙂
Hej Igor! Dzieki za odwiedziny i suba! Masz racje. Dlatego, jak juz gdzies tam pisalem, zamykam tym filmem temat ale otwieram tu chyba serię odcinków bo mam dość dużo w podobnym temacie do powiedzenia 😊 Tematyka odcinków będzie sie łączyła, od odcinka do odcinka, bo przez całe życie dość mi sie tego nazbierało haha A teraz, po latach "badan", kropki łączą sie w logiczną całość, z którą chcę sie tu podzielić 😉 Dzieki za feedback. Wiele to dla mnie znaczy 🥰 Pozdro! ✌
@@Tukos ty to my Man jesteś jednak💪🏻 na wiosnę na ładna łąkę se skoczymy i naprawimy wszystko ziom🤘🏻 A co do chłopa od hipnozy to olej, obsral niemiecka zbroje z kosmosu oddał siano.
@@neuronrec Haha Wuja Tukos się nie boi eksperymentować i doświadczać 🙃😉 A no Salcu trzeba gdzieś w końcu skoczyć i się "naprawić". Kope lat już minęło 😁😉
Damian, jak będziesz w Polsce to za 100 funcików sam zrobię Ci sesję hipnozy 😅 a co do decyzji to zrób sam co uważasz... Pamietaj że większość kiedys wybrała PIS
Bylam na hipnozie w Polsce i u mnie rowniez nic sie nie zadzialo, nie bylam w zadnym z pomieszczen, nic nie czulam poza usmiechem irytacji i sennoscia. Za sesje zaplacilam, bo uwazam, ze terapeuta zrobil co do niego nalezalo. Wiedzialam, ze niektorzy sa odporni na hipnoze ( przygotowalam sie do spotkania) i zostalam o tym poinformowana przez samego hipnotyzera. Nadmienie, ze mam silny charakter i otwarty umysl ale srednio wierzylam ze uda mu sie mnie zahipnotyzowac i tak sobie mysle, ze moglam sie tez zablokowac takim nastawieniem, choc w glebi bardzo chcialam zeby to sie udalo. Nie pykło. Do nikogo nie mam pretensji, kolejne doswiadczenie za mna. Co do tego co powinienes zrobic; powiedziec prawde - zawsze sie obroni ( tak jak to opowiedziales w filmiku ), na Ciebie nie zadzialalo, na kogos moze. Wiem, ze Cie boli, ze troche nazmyslal i nie powiedzial; Stary nie da sie Ciebie zahipnotyzowac, tez bym wolala taki konkret ale nie kazdego na to stac. A moze po mailu od Ciebie ten hipnotyzer cos sobie przemysli i postanowi byc uczciwszy, sama nie wiem. Paskudne czasy mamy, moze warto skupic sie na tym co dobre.
Masz całkowitą rację Agnieszka. Zawsze starałem się żyć tak by nikomu nie robić krzywdy a ułatwiać życie sobie i innym. I też mam takie przemyślenia o których piszesz. Temat zostawiam. Zamykam go tym filmem. Miejmy nadzieję, że mój przykład da mu lekcje i następnym razem będzie more humble 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz ☺️
@@Tukos Dziekuje, choc nie wiem czy mam racje, a tym bardziej calkowita 😉 warto szukac w ludziach dobra (mimo ze glosuja na pis 🙈), wysokie wibracje - zaczynam wchodzic w temat. Pozdrawiam rowniez ☺
@@aga13091 Mówiąc, że masz racje miałem na myśli, że całkowicie się z Toba zgadzam i że mam takie samo podejście/odczucia 😉 Ja zawsze patrze na ludzi dobrze, może czasem za dobrze ale mam twardą dupę wiec idzie jakoś żyć 😉 Dzielę ludzi na dwie grypy w sumie, albo mi się z nimi łączy energia albo nie. Pozdrawiam 😊
I takiego Cię lubię ;) Czekam na dalsze. Zabawna i trochę przykra historia. Przypomina mi nieco krakowską Cygankę, gdy pijąc z koleżanką kawę, podeszła do mnie wróżąc "lubisz tę osobę". Zaskoczona skąd wie, gdyż normalnie w piękne letnie popołudnia pijam kawy z osobami, których nie toleruję, nie skusiłam się jednak na przyszłość za zaledwie 49,99 zł. A może dowiedziałabym się na przykład, że mam powiązania rodzinne ze swoją matką... wracając do tematu, sugeruję zrobić co zrobiłeś na końcu, wystaw "dyplomatyczny" komentarz sugerujący, że nie każdy jest podatny na hipnozę, jak i nie zawsze i nie każdy jest zdolny kogoś tam wprowadzić i że osobiście po swojej sesji doradzasz odwiedzić psychologa w podobnych problemach, aczkolwiek prowadzący potrafi zachować się w porządku gdy nie zadziała. I wilk syty i owca cała ;)
Hahaha uwielbiam Twoje "porównania". Zastanawiam się właśnie nad pozostawieniem komentarza. Nie ze złośliwości ale szczerze jako opis mojego doświadczenia i ku przestrodze innych. Może da mu to do myślenia 😉