Witam na moim kanale. Tematem głównym będa motocykle i sprawy z tym związane, natomiast inne rzeczy które są jakąś odskocznią jak najbardziej tez się tutaj znajdą. To raczej mój pamiętnik wiec wszystkie prezentowane treści nie są związane z lokowaniem produktów w znaczeniu handlu czy reklamy. Kanał jest wolny od korporacyjnych umów a wszystkie treści są mojego autorstwa i przedstawiają moje i tylko moje zdanie. Zapraszam do oglądania i dziękuje za poświęcony czas.
Też, tak jak Ty, liczyłem na odświeżoną wersję DL650, a tu taka informacja, wielka szkoda 🙁 Jestem ciekaw, czu Suzuki wypuści coś mniejszego i lżejszego, coś na wzór starych dual sportów, ale z nową pomniejszoną jednostką napędową R2, na bazie 776 ccm? Pozdro 💪
Można spróbować zapiąć te linki jak były wcześniej do seta podnóżka ale poprowadzić je przez całą sakwę po zewnętrznej stronie i zapiąć do jakichś klamerek pod spodem, jeśli jakieś tam są, wtedy sakwa by się podniosła do pionu zupełnie🤔
Sakwa bardzo fajna ale te linki to nie wiem druciarstwo linkarstwo hehe , stelaż musi być pal licho te 1,5 kilograma , przecież to pestka dla tego Suzuki .🙂🙂🙂🙂🙂
@@Sebastian_ Hej Sebastian, Przejachałem na tych oponach 2,5k wiec póki co z obserwacji mogę powiedzieć ze dobrze kleją na asfalcie czuje się na nich pewnie ale nigdy nie miały styczności z deszczem, dlatego weź moją opinię dziel na pół. Ogólnie z informacji w necie jest pozytywnie ale wszystko zależy od stylu jazdy i nawierzchni.
Opony, czy dalej są oryginalne Dunlopy Roadsmart III jeśli tak, to jaki maja przebieg ? Mam najechane 13 000 km i opony mają 6 lat. Na oko stan bardzo dobry, ale ten wiek. Zmieniać czy nie zmieniać oto jest pytanie. Pozdrawiam, i martwię się , że SV650X już Ci się znudziła.
@@danielgniewosz1794 Potwierdzam w tej chwili przebieg 22 000 km na fabrycznych oponach z 2019 r. Tak to są dunlopy roadsmart III. Jestem w tej chwili na etapie wyboru opon nowych do mojego motocykla i wśród kandydatów wybrałem dwa które będą przedmiotem mojej analizy. Dunlop roadsmart IV oraz Pirelli Angel ST. Różnica w cenie jest znaczna na ten moment jeszcze nie zdecydowałem. Każdy użytkownik ma swoją teorię na temat opon. Ja traktuje opony jako część zamienną która ma swój resource czyli jeśli osiąga wiek lub ilość przejechanych km , bądź jest zużytą to należy ją wymienić bez względu na wszystko. Zrobię kiedyś jakiś krótki materiał na ten temat. Obecne opony mają limit bezpieczeństwa 240 km/h. Gdybyśmy jeździli np 70km/h to prawdopodobnie nie wymienialibyśmy tych opon w ogóle. Ja natomiast dbam o swoje bezpieczeństwo dlatego w tym roku będę wymieniał co powiedziałem wcześniej. Nie mam zamiaru Zastanawiać się czy opona puści czy nie puści a jeżdżę szybko. Co do wyboru opon no to oczywiście kluczowe jest tutaj przeznaczenie a niekoniecznie tylko typ motocykla. Moje zdanie jest takie że powinieneś wymienić opony. Jeśli chodzi o S V to w dalszym ciągu czerpie radość z jazdy natomiast nie ma się co oszukiwać bardziej ciągnie mnie do dłuższych podróży niż jazdy w koło komina. Dlatego mam czasami chwile zwątpienia. Za moment zmieniam życie - odcinam się od korpo wówczas mam nadzieję pojawią się nowe pomysły i mam nadzieję że część z nich zrealizuje. Prawdopodobnie SV zostaje ze mną do końca.
@@Sebastian_ Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Zgadzam się i będę szukać nowych opon. Będą to albo Dunlop roadsmart IV albo Pirelli Angel GT II. Chętnie się dowiem na jakie zmieniłeś i o wrażeniach z jazdy.
@@Sebastian_ Ja jeszcze nie kupiłem. Ciekawy jestem porównania Dunlopa i Pirelli. W sumie jestem ze swoich zadowolony i raczej zdecyduję się na Dunlopa IV.
Hope your enjoying your Casio dbc32. I got the silver version of it, it's the best day to day watches especially at school and I'm the ONLY one who owns it 😁😎
Samo przeniesienie fajny pomysł bo kosztów praktycznie nie ma prócz tego dynamometru ale to się przyda więcej razy chociażby przy naciąganiu łańcucha więc to inwestycja a nie koszt tylko czy długości przewodów wystarczy? Jak będzie za krótki hamulcowy to zawsze dłuższy oplot można założyć i będzie nawet lepiej bo lepsze wyczucie klamki będzie ale z elektrycznymi może być kłopot ale dla chcącego nic trudnego jak to mówią
Moja konkluzja jest taka że po czterdziestce nie kupuj moto na którym trzeba leżeć. Nie zawracaj sobie głowy tylko zamień go na turystyka. Przypomnij sobie v stroma.On też ladnie chodzi po winklach. Plus dobra szyba i .....po powrocie z Włoch nie wyglądałbyś jak z krzyża zdjęty 😊. I tak na tym się skonczy .Oszczędź sobie kłopotu. Pozdro😊
Hej. Też mam obniżoną SV650 ma kosciach ale z kierownicą .Przód nie ruszany. Użytkowany przez kobietę. Ja planuję wrócić do standardowej wysokosci. Mam już oryginalne kości. Jak chcesz możemy się kiedyś spotkać.Mieszkam pod Wrocławiem.
Witam. Zakupiłem takiego V-Stroma DL650 z 2019 roku dosłownie tydzień temu . To moje pierwsze moto po 125. Nie mam doświadczenia na innych motocyklach ale pojeździłem trochę BMWR1200RT BMWR1200R HONDA NCX750 w automacie i jednak Suzuki wygrało. Dużo znajomych motocyklistów mi polecało ten motocykl jako pierwszy i się nie zawiodłem. Do ogarnięcia jest tylko kanapa bo faktycznie jest troszkę za twarda po 200km boli tyłek. Jak na tą chwilę jestem mega zadowolony.
To jest mega niebezpieczne bo wiem sam po sobie póżniej już jak jest człowiek coraz bliżej domu coraz bardziej człowiek na siłę chce jechać .Nie polecam takiej jazdy i nie podzielam tego co zrobiłeś
Mialem identyczne odczucia w temacie 650 versus 800. W starym a wciąż jarym od razu czułem się jak u siebie, chociaż przesiadka z Hondy a nowszy mi zwyczajnie nie leżał. Aktualnie mój egzemplarz plynie z Japonii🙂
@@Sebastian_ Ok, dzięki, poszukam. A mam jeszcze jedno pytanko jak do specjalisty, ponieważ jeżdżę teraz tym gs 500 a mam możliwość kupienia niedrogo Gladiusa 2010 rok z przebiegiem 60 tys km i chciałbym zapytać czy to duży przebieg jak na ten silnik?
@@adim2310 Przebieg jest normalny widać że ktoś jeździł a skoro jeździł to pytanie czy dbał? Co 24 000 powinno być regulacja zaworów. Jak zadbany egzemplarz to można brać nie należy bać się przebiegów należy bać się ludzi którzy nie dbają o motocykle
@@Sebastian_ właścicielem jest ośrodek egzaminacyjny( nie szkoleniowy), służył do egzaminowania, więc kilka manewrów na placu i ciagle miasto, miasto, miasto... Serwisowany na bieżąco
Jestem użytkownikiem od lutego tego roku.Egzemplarz nowy i powiem tak: Dziewięć lat brykałem motocyklami 125. Na kursie spodobał mi się silnik w Gladiusie dlatego kupiłem DL 650.Moto wybacza na zakrętach więcej niż byście przypuszczali. Najechałem póki co 4 tys km. Nigdy nie zawiódł. Gwarancyjnie wymieniony czujnik położenia biegu, ale to element raczej od dostawcy Suzuki. polecam każdemu, aczkolwiek po 200 km kanapa może dokuczać. Trzeba zrobić przerwę.
Witaj! Na wstępnie zaznaczę, że śledzę twój kanał od ponad roku, ale chyba pierwszy raz się włączam. Masz zdrowe podejście do życia i motocykli, tak trzymaj i dziel się swoimi wrażeniami, spostrzeżeniami i relacjami z podróży. No i podziwiam twój wyjazd do Włoch i powrót. Szacun! 😀 A teraz do rzeczy, kilka lat temu nabyłem DL 650 w wersji szosowej ciesząc się nim przez 2 lata, zmieniłem go jednak na 1050 XT z uwagi na planowany wypad do Norwegii w tandemie z GS 1200, aby za bardzo nie odstawał na autobahnie. Sprawa niestety się rypnęła a ja zostałem z dużym DL-em i leasingiem. Temat na razie zawieszony a nie odłożony 😀 A tak na serio, mały DL to rewelacyjny silnik, niskie spalanie, prostota, ergonomia, żadnych zbędnych bajerów - szczególnie ważne w wyprawach w kierunku wschodnim, pojedzie też na gorszym paliwie w przeciwieństwie do motocykli mocno zaawansowanych technologicznie. Taki osiołek wierny i niezawodny. Wszędzie wjedziesz i wszędzie zajedziesz. Mam znajomego, który zjeździł kawał świata na małym V-stromie i wie o nim wszystko. Także jeżeli zależy Ci na niezawodności i wszechstronności, to ciężko będzie coś lepszego znaleźć. Odnośnie Versysa 650 to też super motorek. Kiedyś zastanawiałem się nad nim, jazda daje dużo frajdy, silnik ma kilka koni mniej ale wcale tego nie czuć. Może tylko trochę więcej spala od DL-a. Ja zrezygnowałem jednak z małego Versysa z uwagi na 17" z przodu. Na YT jest kanał, gdzie facet Versysem zjeździł Albanię i to w całkiem trudnym terenie, przy mocno objuczonym motocyklu i motocykl dawał radę! Dla mnie fajny motocykl z przeznaczeniem na turystykę asfaltową ale jako 4/5 w garażu J Chińskie motocykle na razie omijam, kuszą ceną i bajerami, ale jak się przyjrzy to widać jednak pewne oszczędności w wykonaniu. Ekspansja chińskich motocykli jest bardzo duża ale zobaczymy za lat 5 co to będzie. Jeżeli chodzi o Transalpa, to jeszcze nie miałem okazji nim pojeździć, tylko oglądałem w salonie, wstępnie nie urzekł mnie jakoś, golas - taka jest teraz polityka hondy niestety. Na pewno nie jest to alternatywa dla DL650, a raczej dla 800DE, którym pojeździłem trochę dłużej i potwierdzam, że fajna konstrukcja, szczególnie dobrze radzi sobie w terenie, jednak silnik jest mocno ugładzony i zgodzę się z Tobą, że może wydawać się nudny. I na koniec przydługiego wywodu konkluzja: z uwagi na świetny silnik, który potrafi dać naprawdę mnóstwo frajdy, i bardzo przyjemny dla ucha dźwięk (vs. 1050) w zeszłym roku podjąłem decyzję i wszedłem w tę pojemność ale już w wydaniu SV650 i cieszę się nim lecz nie upalaniem, zwykłym a szwędaniem wokół komina 😀 Szerokości i być może do zobaczenia gdzieś na trasie!
Cześć @@krisrozenfeld7259 . Dziękuję za super komentarz. Właśnie z takich informacji czerpię wiedzę , potem ją przetwarzam i analizuje a na końcu mam jakieś wnioski. Super ! Dzięki raz jeszcze że napisałeś i być może do zobaczenia 👋
Taka jazda to v- stromem z wysoką szybą a nie nakedem 😊. Poza tym w 9- ciu st.C. chciałeś nie zmarznąć ? Toż to pizdziawa na takim dystansie. Twardziel 😊👍
Moja SV650S ma już 57 tysięcy i dopiero skończyłem ją docierać. Z awarii muszę wymienić lewy przedni kierunkowskaz. Jakieś dwa lata temu. Także tego, nie jest to sprzęt bezawaryjny;-)
@@gosbeskidu1929 Bandit 1200s na pewno będzie lepszy w trasie. Ale bandzior 600 w nakedzie to już trochę archeo. SV latem nie przekracza 80 stopni. A nawet trzyma 72-76 stopni. Więc SV znaczy SuperVersatile.
@@Sebastian_ Mam wrażenie, że chińskie motocykle już podgryzają ten rynek tanich japoniskich awenczerow i sprzedaż tak gładko nie idzie. W konsekwencji czego dealerzy są skłonni to większych obniżek niż dotychczas. Inna sprawa, że dużo się dzieje na rynku teraz. Ciekawy motocykl chiński, to Kove, a wejdzie też kilka nowości od QJ. Bardzo fajna 500’tka. Wiem, że jesteś fanem Japończyków, ale zrobić testy nie zaszkodzi. Masz czym jeździć, to trzeba podejść do tematu na chłodno :)
@@danyroy7025 tak widzę to że chińskie konstrukcje są coraz lepsze. To dobrze. Ostatnio wpadł mi w oko Kove 800x Pro. Po prostu podoba mi się , ma mocny silnik ale czy jest ok ? Musiałbym się przymierzyć a dealer w Legnicy. Dopiero tworzą sieć dealerska. Jeśli chodzi o QJ to tam jest jesień 650 z silnikiem V2 nawet ładniejszy od V-stroma ale co dalej ? Czyli co z utratą wartości ? Kupując taki motocykl trzeba jeździć nim długo bo w pierwszych 3 latach utrata będzie (szacuje )w okolicach 50-60% . Temat rozwojowy boję się tylko że za 5 lat ceny chińczyków będą na poziomie dzisiejszych Japończyków a ceny tych drugich wzrosną . Chyba do tego to zmierza
@@Sebastian_ Ten QJ SV 650 to ciężki kloc. Teraz wyjdzie QJ 550 i ten jest chyba najnowszy z ich moto. Ja ostatnio kupiłem transalp i jestem zadowolony. Jednak sytuacja bardzo dynamicznie się zmienia :) Ten Suzuki, to sprawdzone rozwiązanie :)
@@danyroy7025 z Hondy ciekawy jest ten 500nc - b. Ładny jak dla mnie motocykl . Masa ok . Na zachodzie furorę robi . Ciekawe jak się tym jeździ? Co do Transulp’a to opinie są niby takie że on z dołu nie idzie …. To jak to jest ? Trzeba go kręcić jak CBR?
@@306Geni tak to będzie ciekawe. Słabszy od V-stroma . 67KM przy 8500 i 61Nm przy 7000 obr. Suzuki ma 71KM przy 8800 obr i 62Nm przy 6300 obr więc na papierze wszystko jasne , a jak w życiu będzie ? Nie wiem . Napewno sprawia wrażenie bardziej nowoczesnego i jest po prostu ładny.
Tak jak użyteczny i praktyczny tak brzydki .Wiele razy nad nim się pochylałem i mówiłem a może go wezmę? No jeszcze nie teraz .Może w końcu się przyzwyczaję do jego wyglądu -mam taką nadzieję
Po odbiorze Moto zawsze trzeba ustawić klamki i sety pod siebie. Opony przetrzeć papierem ściernym drobnoziarnistym żeby usunąć z nich zabezpieczenie przez parcieniem opon no i polecam każdemu szkolenia w Moto Sekcja Lublin 😉
jedź na jakies szlolenie a potem się wypowiadaj. Ps jadąc spokojnie przez 150 km rozumiem że masz starty wosk zabezpieczający z całej opony i możesz potem zamykać oponę w zakrętach? Bredzisz
Cześć! Wrzuć proszę cały trip na mapach Google z miejscowosciami i gdzie nocowałeś co zwiedzałeś i jakie koszta. Najlepiej nagraj film z podsumowaniem spalania km i kosztów. Dziękuję
@@wojciechsochon382 Cześć . Tutaj : ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-LadmZfTFubk.htmlsi=2JnENE9yiR47pOXf pierwsza część a przy powrocie na końcu jest podsumowanie kosztów . Coś koło 4500 PLN
@@piotrkawa8389 w kwestii mocy trzeba mieć respekt do każdej maszyny. Podstawa to opanować prowadzenie motocykla w zakręcie bo mistrzów prostej jest zdecydowana większość. Gwarantuje że mało kto jest tak wjeżdzony żeby odwinąć pełną manetkę w zakręcie w tym vstromie. Jeśli odpowiada Tobie ten tym moto to z tym silnikiem jest ok. Powinieneś ogarnąć tym bardziej że na kat A teraz chyba są Mt 07 więc moc podobna . Ten motocykl na zabija mocą ale też nie jest słaby . Jak ktoś ma poukładane w głowie to ogarnie.
Normalnie jeszcze trochę i wycofam ogłoszenie o sprzedaży, przykryję kocykiem i będę patrzył jak jej wartość rośnie 😉 😁 👍 A tak na poważnie, tego typu rozmowę przeprowadziłem wczoraj będąc na serwisie. Pozdrawiam.
@@Sebastian_ tez taki wypad zrobiłem ito po od razu po odebraniu prawka( A) też SV 650 ito z 2007 roku ale wtedy to wyjechałem po 17 00 z Rzeszowa do Władysławowa puzno w nocy byłem na miejscu wrucilem w niedzielę puznym wieczorem w domu
@@Sebastian_ ręka bolała w ciul bym się zesrał jakbym taką odległość zrobił bez takiej przerwy naszczescie potem kupilem v stroma sv jest dobre na trasy Max 300 km trzeba byc szalonym aby tak przeciążać kręgosłup
@@przemysawmorawski8130 mnie kręgosłup nie boli właśnie ale muszę Tobie powiedzieć że testowałem vstroma 650, i już wiem dlaczego tylu ludzi na świecie go kupuje pomimo tego że konstrukcyjnie to już ponad 20 lat.