Też byłam w Norwegii na truskawkach , było ciężko ale od 9 roku życia całe wakacje się pracowało. Czerwiec pielenie, potem jagody przez lipiec ,sierpien zbiory przydomowe: wiśnie, porzeczki czarne, podbieranie ogórków rano😁 😁
Mloda damo pracowalem tylko 1 raz bez agencji niby lepsze zarobki .jak pracujesz w adecco .ramsztadie to co moze Cie zaskoczyc dom 150 m.na 2 osoby .nie pokoj na 4 osoby a pokoj z 4 lozkami tylko dla siebie.pzdr
45 lat temu w latach 80- tych każde wakacje na studiach i dziekanki( studiowałe m 7 lat ,) przy malowaniu . Mieliśmy po 65 koron co było wtedy 11 dolarów na godzinę , oczywiście na czarno .Pracowaliśmy po 16 godzin na dobę .😅Pensja nauczyciela to 35 $ na miesiąc. Pamiętam , ze jeden dzień pracy to była lodówka Polar lub automat pralka . .Za dwa kolejne sezony wraz z samo utrzymaniem przez ten okres bylo mnie stać na dwupokojowe mieszkanie we Wrocławiu Pracowałem od połowy czerwca do końca sierpnia ..Podstawą to był język angielski To on umożliwiał wszystko . Gdy Wałęsa dostał Nobla w 1983 chyba , a Polaków wszystkich może że 100 w całej Norwegii można sue bylo doliczyć byłem zapeaszany do szkól na odczyty , a w kazda niedziele jakas rodzina z okolic prosiła nas na obiad , a my opowiadaniem o Polsce rewanzowalismy sie .Wystapiłem w lokalnej stacji radiowej w Heneffoss i radiosluchaczr dzwonili z pytaniami o nasz kraj . Komuna była zła ale przy odrobinie kreatywności i dużej dozie szczęścia 😮 można było super sobie zycie ułożyć . .
Cześć. Twój filmik zachęcił mnie do tego, aby wybrać się do takiej pracy w tamte rejony. Napisałabyś w jaki sposób otrzymywałaś wypłatę ? Pod koniec umowy czy co tydzień ? W formie gotówki czy przelew na konto ? Jeśli przelew to na konto w polskim banku ? Z góry dziękuję za odpowiedź. Filmik bardzo pomocny i świetnie złożony, pozdro :)
Hej, dziękuję 😉 Wypłatę otrzymałam w całości tydzień po powrocie do kraju w formie przelewu na konto walutowe w polskim banku. Bardzo łatwo takie otworzyć, można samemu w aplikacji lub podejść do banku i w kilka minut zrobione.
hej, jesli mozna wiedziec, ile placilas za zakwaterowanie i czy musialas zalatwic w urzędzie d nummer? A poza tym orientujesz się czy farma na której pracowałaś nadal działa bo widzę że od roku nie byli aktywni na fb.
Hej, zakwaterowanie kosztowało chyba 400 nok na tydzień, było odliczane od wypłaty. Tak załatwialiśmy d nummer ale szef to koordynował i podwoził do urzędu na umówioną godzinę. Nie wiem czy farma dalej działa, nie zapowiadało się, żeby miała przestać
Nie podaje adresu konkretnej farmy osobom, których nie znam. W filmie na kanale podałam nazwę miejscowości wokół której znajduje się sporo farm. Najlepiej samemu poszukać i zorientować się w warunkach.
hej, wraz ze znajomymi planujemy w czerwcu wyjechać do pracy do Norwegii, z racji że będziemy świeżo po maturze nasza motywacja będzie wysoka, co tyczy się również samozaparcia. Poszukujemy już od jakiegoś czasu sprawdzonej farmy na której moglibyśmy rozpocząć swoją przygodę ale na ten moment nic nie wpadło nam w oko, przede wszystkim boimy się oszustwa na tak młodych i niedoświadczonych ludziach jak my, stąd moje pytanie czy mógłbym prosić o namiary na farmę na której pracowałaś? oglądam ten filmik 3 raz i bardzo spodobały mi się warunki jakie tam panują :) czy mogę prosić o jakiś e-mail żeby nie trzeba było tego ustalać publicznie? Pozdrawiam i proszę o odzew :)
Hej, super że planujecie taki wyjazd razem ze znajomymi. Mając towarzystwo na pewno lepiej znosi się trudy warunków i tej pracy. Jeśli macie w ekipie kogoś z prawkiem i autem rozważyłabym wyprawę samochodem - koszty promu, paliwa podzielą się między was, będziecie mogli wziąć więcej sprzętu, jedzenia i na miejscu mielibyście wygodniej + moglibyście sobie zwiedzać w dni wolne albo zrobić wycieczkę po sezonie, a jest co zwiedzać. 😍 poza tym mając auto moglibyście jeździć od farmy do farmy i pytać, czy potrzebują pracowników, a jakby wam się gdzieś warunki nie spodobały to się zawinąć i próbować dalej. Zdecydowałam się nikomu nie podawać namiarów na konkretną farmę na której byłam - uważam, że tak będzie lepiej dla wszystkich. Nie chcę polecać osób, których nie znam, szef miałby młyn, a wy moglibyście się rozczarować na miejscu. Ja jestem dosyć wyrozumiała a tam był syf jak wszędzie :p
W tym roku nie, bo mam już inne plany, ale bardzo możliwe, że kiedyś powtórzę! Koniecznie w jakimś równie pięknym regionie... może winobranie w Szwajcarii. <3
Nie wiem jakim cudem ale wyświetlił mi się ten filmik na głównej 😅 mega ciekawe, obejrzałem również poprzedni o szczegółach pracy. Nie wybieram się ale miło posłuchać o czyiś przygodach oraz pooglądać ciekawe kadry. Piękny rejon w którym byłaś. Urodą również pasujesz do Skandynawii, chociaż na pewno Skandynawka byłabyś najładniejsza!
Niech to będzie przestroga dla Was 22 tysiące kr jeszcze Rolnik zarabia za wynajem klitek gdzie w czwórkę się mieszka plus transport Ma na wyłączność ludzi za 144kr brutto na godzinę gdzie tyle nawet dzieciom norweskim nie płacą za siedzenie i nic nie robienie na pracach wakacyjnych. ta dziewczyna była do dyspozycji rolnika na zawołanie dotego musiała wydać na samochód paliwo jedzenie itp mówimy o kwocie końcowej dużo niższej. Tam żaden naród nie chce pracować na roli poza Polakami. Rozumiem ze ta dziewczyna może ma trudną sytuację ale niech jej to da trochę do myślenie i niech zdobędzie kwalifikacje i już nigdy tam nie wróci
Tak byłam na zawołanie jak każdy inny pracownik na etacie, który musi stawić się w pracy i wywiązać ze swoich obowiązków. Nikt nade mną z biczem nie stał, jak ktoś nie chciał danego dnia pracować to wystarczyło zgłosić to szefowi i po prostu zostać na farmie. Za loty zapłaciłam ok. 700 zł w dwie strony a kosztów jedzenia (ok 400zł za ten miesiąc) myślę, że nie ma co odejmować, bo w Polsce też bym jadła i w sumie w Polsce też musiałabym tankować samochód, żeby dojechać do pracy. Proszę nie mierzyć wszystkich swoją miarą oraz martwić się o moją sytuację oraz kwalifikacje - mam ukończone studia, różne kursy, mam doświadczenie w kilku branżach i świadomie zrezygnowałam z wyścigu szczurów i wspinaczki po szczeblach kariery, a wyjazd tam nie był dla mnie ostatecznością tylko wakacyjną przygodą, z której jestem bardzo zadowolona i chętnie bym ją powtórzyła. 😉
@@emiliarichert jeśli miałby was zatrudnić na etat Musiałby Wam zapłacić za 7,5 godzin kazdego dnia od poniedziałku do piątku Aktualną stawką dla osoby niezależnie od obywatelstwa 167kr jak nie ma rolnego wykształcenia a 187 jak ma. Musiałby wam płacić za pracę w weekendy 292kr oraz analogicznie jak ktoś ma wykształcenie rolnicze 317kr plus nadgodziny za pracę ponad 7,5 godziny 40 procent więcej za pierwsze dwie godziny, potem 50% Chodzi o to że jak pracujesz na etacie podpisujesz umowę ze jesteś wtedy i wtedy do dyspozycji pracodawcy a wy byliście dostępni 24 na dobę na zawołanie. Napewno ciekawe doświadczenie ale nie tędy droga Wykorzystuj swoje umiejętności do lżejszej pracy i dużo ciekawszej z ciekawszymi osobami bo tam raczej elita nie pracuje i napewno za kołnierz nie wylewają 😌
Bardzo przyjemny i rzeczowy film! Mam tylko takie pytanie uzupełniające (chyba, że gdzieś o tym już wspomniałaś, a ja przeoczyłam) -> z jakim wyprzedzeniem ogarniałaś zakup biletów lotniczych i zakupów spożywczych, które ze sobą zabrałaś? i czy te koszta odejmowałaś od tego co zarobiłaś, czy nie brałaś tego pod uwagę? Pozdrawiam!
Dzięki! Bilety kupiłam od razu jak dostałam informację, że mogę przyjechać do pracy, czyli na dwa tygodnie przed wylotem. Zakupy jedzeniowe zrobiłam może 3 dni przed wylotem z przygotowaną wcześniej na spokojnie listą. Od kwoty podanej w filmie nie odejmowałam kosztów biletów i jedzenia, bo u każdego się to będzie różnić. Pozdrawiam 😊
Sub polecial. Jak pisali poprzednicy piekny film 🎥 i przedsiebiorcza odwazna Autorka. Gratuluje tego doswiadczenia zyciowego. Ja ze swojej strony polecam trening przedramion z kettlebells 😉 🎥 A moj mini kamper to fiat uno bez tylnej kanapy. Da sie ✌️🇵🇱 Uszanowanie.
Ja bylam 10 tygodni w Szkocji. Male karawany, sklep 5 km od miejsca zamieszkania. Tez praca po 3-4h dziennie. Wysiadly mi kolana. Jechalam jakies 8 lat temu, zaraz po maturze. O ile dobrze pamiętam ti zaribilam cos ok 15 tysięcy złotych. Wtedy starczyko mi to ba 2 lata studiowania 😂