Jestem mama dwójki dzieci 4 lata i 2 lata. Mieszkamy w Londynie, i tu gdzie my mieszkamy dzieciaki maja wszystko… najnowsze iphony, earpods, najmodniejsze buty. Tak bardzo chciałabym żeby wiedzieli że nic co kupisz dzisiaj w sklepie za 10 lat nie będzie miało znaczenia, baa nie będziesz i tym pamiętać. Natomiast wspólny czas, przeżycia, przyjaźń to coś, co wspomina się całe życie. Najlepsze rzeczy w są darmowe.
A ja w podobnym temacie- czy tylko ja mam bzika na punkcie prześwitujących sukienek? Wszystko co kupuje okazuje się w słońcu tak „prześwitujące” są upały i średnio chce jakieś halki i tu niestety również zaczyna się problem ani dobrać nie umiem a jak już to okazuje się ze te halki są równie prześwitujące …. Sorry mnie osobiście to mega razi jak widać z pod sukienki długiej dotego cała moja zawartość pod spodem- macie jakieś porady?😅😢
Przyznam, że Twoje polecenia najmniej mi się sprawdzają. Mam wrażenie, że znacznie dodajesz splendoru kosmetykom, które okazują się średnie a wręcz buble. Przykład to z tego filmy cremobaza a z poprzednich płukanka z loreal.
Jest ogromna ilość sklepów z dobrą bielizną od znanych jak Intimisimi po sklepy polskie takie jak Gaia, Kinga, Ava, Gorteks itd. Wiele fajnych marek dorwałam na zalando np. Mediolano, Hünkemoller, Gorsenia, Nipplex. Wystarczy się lekko rozjerzeć bo można kupić stanik nawet w sieciówkach z bielizną takich jak Esotiq. Polecam szukać, bo wiele z nich ma obszerną rozmarówkę dla Pań z dużymi biustami ;)
To będzie piękny dom, ale przyjdźcie czas, że okaże się stanowczo za duży. Miałam dom 300 M2 a teraz mam mieszkanie 70 i jestem taka szczęśliwa,. Oczywiście to jest moje zdanie, ja już starszą córkę mam na studiach nie mieszka już z nami, młodsza już za chwilę wyruszy w świat a ja mam mniej sprzątania i już nie mam wiecznych remontów na głowie. Życzę samych wspaniałych chwil i dobrej energii w nowym domu😊
Jak ja sie cieszę że mam już dorosłe i mądre córki, że mieszkamy w mniejszym mieście, że maja normalnych znajomych nie zmanietowanych nie zafiksowanych na marki i znaczki , zanim kupią coś markowego to 10 razy się zastanowią czy im to potrzebne i czy warto wydać tyle kasy , nie zazdroszcze wychowywać dzieciaki w tych czasach , przyznam że są biedne po mimo tego że stać ich na drogie marki , bardzo czesto brak tym dzieciakom poprostu miłości i czasu spedzonego z rodzicami , mam znajomych i czwsto widzę ile czasu poświęcają dzieciom, brak czasu bo gonia za pieniądzem
Super jest to, ze rynek spf jest teraz tak zróżnicowany. Dla kazdego cos dobrego :) ja uzywam aktualnie z 5 roznych 😅 a jeszcze wiele jest w kolejce "do kupienia" 😊
Zuziu, poruszyłaś bardzo ważny temat, ale uważam, że po części, jako influenserka sama masz na to wpływ. Absolutnie nie jest to hejt i atak, ale dzieci i mlodzież są mega chłonne. Jeśli pokazujesz i wypuszczasz swoja torebkę, która też do tanich nie należy,( jednak chyba wiele osob kupuje torebki w CCC lub lokalnym butiku, nie wydając na nią 500 zł), i taka nastolatka widząc co promujesz, pokazujesz, też chce to mieć. I zaczyna się męczenie rodziców, histerie itd. Pokazujesz nam swoje życie, zakupy itd., ja to ogarniam i nie zagladam Ci do portfela absolutnie, tylko chciałam pokazać punkt widzenia tej nastolatki. Pewnie te pefrumy, co ten chłopak kupił, też promuje jakiś influenser/raper czy ktoś tam. Tak to niestety działa... Sama mam już prawie nastolatka i widzę jak to wyglada. Niestety rodzice maja w tym swoje 3 grosze. Na grilla klasowego przed wakacjami pewna mama przyszła z torebką LV 😂😂😂, znam ją na tyle, że wiem, że to podróbka, bo nie stać by ją było na oryginał. To pokazuje, że rodzice sami obwieszając sie znanymi markami, dają dzieciom przykład, że są lepsi. Ja akurat kupuję rzeczy bez widocznych marek, bo nie zależy mi, żeby ktokolwiek wiedział, że zapłaciłam za buty lub torebkę 1000 zł, lub droższe, sama takie posiadam. Osoby majętne lub dobrze radzące sobie w życiu finansowo, nie mają parcia na epatowanie markami i chwalenie sie przed znajomymi markami, ba! Nawet rzekłabym, że to jest obciach paradować z widocznym logo. Bo będąc w towarzystwie na podobnym poziomie finansowym noszenie markowych ciuchów nie robi na nikim wrażenia. Jak widzę czasem ludzi poprzebieranych, w koszulkach Tommy Hilfiger, z mega wielkim napisem, do tego dziewczyny z torebkami LV, pasek Gucci, to wiem, że wakacje w Turcji sie udały 😂😂😂 Nie uznaję chwalenia się markami i uważam to za mega słabe, mój syn doskonale o tym wie, bo mimo, że stać nas na całą szafe TH, to ważny jest ponadczasowy fason, materiał, a nie metka.
Moja grupa docelowa to kobiety, które już na siebie zarabiają, nie docieram do nastolatek :) mam podgląd w statystyki. Promuję jakościowe torby skórzane, które mają wystarczać na lata, więc to chyba lepszy kierunek niż pokazywanie co miesiąc nowej, tańszej, która pokruszy się za dwa lata.
@@lamakeupebella Zgadza się, tylko właśnie chciałam Ci pokazać, jak to działa używając Twojego przykładu, ale równie dobrze mogłam tam użyć porównania do jakiejś influ, ale ja jestem dinozaurem, więc nie wiem kogo teraz oglądają nastolatki😂😂😂, wiec użyłam Ciebie. Nie chodziło mi o konkretnie Twoją osobę i kanał, tylko porównanie, dlaczego się tak dzieje. Z tych nastolatek które znam, żadna nie chciałaby skórzanej torby😂, ale ich mamy owszem👍 Lepszym porównaniem byłoby do Ekipy, Wersow, bo jedynie tych kojarzę. Niestety, ale wpływ influenserów na życie nastolatków w dzisiejszych czasach jest ogromny😯. I mnie to przeraża...Nie wiem czy do końca zrozumiałaś, o co mi chodzi 😉
To jest bardzo trudny świat i trudne dzieci. Od najmłodszych lat dzieci są w szkołach wyśmiewanie i poniżanie na tle materialnym. Jak nie masz iphona, to nie masz kolegów i koleżanek. Jak nie masz markowych ubrań, to jesteś wyśmiewany przy wszystkich. Jestem mamą nastolatki i mimo, iż nie zgadzam się z takim wychowaniem i nie akceptuję materializmu w takim wydaniu, to niestety jestem zmuszona czasem ulegać takim sytuacjom, ponieważ nie chcę, żeby moje dziecko wracało z płaczem i było wyzywane, przepychane i same w szkole. Obecni rodzice to w dużej części rozpieszczone bąbelki, którzy tak wychowują swoje dzieci i później Ci "normalni" rodzice mają problem. Ja marzyłam o firmowych butach internecie, czy telefonie. Teraz dzieci kupują buty za setki złotych i telefony za kilka tysięcy.. Na komunię dostają dziesiątki tysięcy w prezencie. 🤦🏼♀️
Uwielbiam szkaszuke, te pomidory molisana bywaja w dealz. Robie od razu z calej puszki a polowe gotowej masy odkladam tuz przed wbiciem jajek.w ten sposob mam gotowa podstawe do sniadania w kolejnym dniu.❤
Wiecie co.. czasy sie zmienily, zarobki sie zmienily, dostepnosc produktow sie zmienila. W Polsce to moze jest jakis szpan czy hype, ale bardzo duzo mlodziezy z duzych miast z innych krajow, posiada rzeczy marek luksusowych. Maja tez iphony, macbooki czy inne gadzety. Nastolatki maja drogie kosmetyki. Ich rodzice rowniez posiadaja te rzeczy. Nie kazdy ma na nie od razu, ale nie sa one calkowicie nieosiagalne. Jezeli jakas nastolatka chodzi z shoperka LV to jej mama rowniez ja ma lub jakas inna.. Mieszkam w duzym miescie za granica i te marki nie sa juz takie luksusowe jak sie wydaje, coraz wiecej ludzi po nie siega. Moje znajome rowniez kupuja przynajmniej jedna torebke rocznie, to chyba takie czasy, ze czlowiek zaczal inaczej wydawac swoje pieniadze.
Mnie najlepiej sprawdza sie Lirene ochronny nawilżający krem SPF50 - jest świetny pod delikatny makijaż i nie bieli skóry. Ale chetnie spróbuję tego sprayu z Garnier w celach reaplikacji SPF 😊
Wciąż jest spora grupa „normalnej” młodzieży i może mniej się o niej mówi, bo nie zwraca uwagi tego typu zachowaniami, o jakich mówisz w filmie. Mam 22 lata, więc sama dość niedawno byłam w tej grupie wiekowej, mam młodszych znajomych i z pewnością potrafię jeszcze jakoś wczuć się i zrozumieć realia tych ludzi. Na pewno dużą krzywdę robią media społecznościowe, ale moim zdaniem i tak kluczowe jest to, co wynosimy z domu. Sam fakt, że już teraz przejmujesz się tym jako mama, naprawdę pozytywnie rokuje. Myślę, że rodzice dzieciaków opisanych w filmie (a przynajmniej tego jednego chłopca) nie mieli takich rozterek i w tym tkwi różnica. Oglądając twoje materiały od lat, mogę śmiało stwierdzić, że ważniejsza jest dla ciebie jakość produktu, niż sama metka, która miałaby dawać jakiś prestiż. Jeśli twoje dziecko będzie wychowywane w takim duchu, nie sądzę by nawet TikToki czy koledzy w szkole sprowadzili go na zupełnie przeciwną stronę w tym temacie. Jeśli ktoś z klasy nie chce się z tobą kumplować, bo nie masz ciuchów czy akcesoriów marek premium, to czy ta osoba w ogóle jest warta relacji? Skoro nie wyniosła z domu tego, że drugi człowiek jest czymś więcej niż tym co ma na sobie? W jaki sposób relacja z taką osobą miałaby być rozwijająca i mieć pozytywny wpływ na twoje dziecko? Nie każdemu trzeba się przypodobać i wiem, że teraz z perspektywy czasu łatwo to mówić, bo jak jest się wyśmiewanym w szkole to jest zupełnie inna sytuacja. Ale temu też można zaradzić, zbudować dziecku bezpieczną przystań w domu, zwracać się do nauczycieli i pedagogów, albo i dyrekcji, jeśli dziecku dzieje się krzywda. Jest naprawdę spora grupa młodych ludzi, którzy ubierają się w lumpie i to jest postrzegane jako cool, mają swój styl, eksperymentują, mają zdrowe pasje, ciekawe osobowości i to też przyciąga. To naprawdę świetni ludzie, inteligentni, mają swój światopogląd, rozbudowane zdanie na wiele tematów i w przeciwieństwie do tych rozpieszczonych dzieci, nie wyśmiewają otwarcie osób noszących Louis Vuitton czy Balenciagi. Między sobą na pewno niejeden raz się nabijają, tego nie powstrzymamy, ale przynajmniej nie sprawiają, że tym osobom żyje się gorzej w przestrzeni szkolnej. Kwestia tego, w jakie towarzystwo się wkręcisz. A jeśli masz wyniesione z domu odpowiednie wartości, to rówieśnicy patrzący tylko na wygląd nie będą zbyt atrakcyjnym wyborem. Jest nadzieja i myślę, że uda wam się swoją ciężką pracą uchronić wasze dziecko przed tą ciemną stroną mocy. Jeśli mogę dać jedną radę - zadbajcie o to, by wasz syn mógł powiedzieć wam o wszystkim, by wiedział, że do was może wrócić nawet gdyby coś przeskrobał. To naprawdę dużo daje i mając taką bezpieczną przystań w domu, dużo trudniej jest dać się zmanipulować i wpaść w złe towarzystwo. Jeśli tego brakuje, dziecko chwyci się czego popadnie, byle tylko być przez kogoś zaakceptowanym. Trzymajcie się ciepło! ❤
Zuziu bardzo fajny film. Przy mojej tłustej cerze używam filtrów od przypadku do przypadku 😎. Zaciekawił mnie ten filtr z vit.C. zawsze się zastanawiam czy używać filtrów po pielęgnacji czy zamiast. Co radzisz? ☺️
Uwielbiam niezmiennie vlogi! Dziewczyno wymiatasz nie zmieniaj się :) kibicuje jak tylko Was widzę i czekam z niecierpliwością aż zamieszkacie w tym pięknym wymarzonym domu.
Myślę, że „ambicje” dziecka mimo wszystko zależą głównie od wychowania i ciągłej rozmowy 🤷🏻♀️ ja mam 14latka i 10 latka, mimo że pieniędzy w domu nie brakuje to mają zwykłe telefony, starego xboxa, kilkuletnie laptopy na które zbierali. Młody to ma telefon kilkuletni używany po nas i nie marudzi, mimo że sam łatwy w wychowaniu nie jest. Starszy nosi zazwyczaj co mu kupię, ostatnio chce sobie wybrać sam jakieś ubrania, ale wie że koszulka za 300 zł albo buty za 700zl to nieporozumienie, bo nadal rośnie, a często jakość tych rzeczy nie jest warta ceny. Uczymy ich też reagować jeśli ktoś w ich otoczeniu miałby im dokuczyć, ale chyba mamy szczęście do ich rówieśników, a mieszkamy w centrum dużego miasta. Rozmawiamy z nimi o pieniądzach, o wartościach, o tym co w życiu ważne i chyba to jest jedyna recepta. Słuchanie intuicji i wysiłek rozmowy❤❤
Zgadzam się z opinią na temat dzisiejszych dzieci…. Przeraża mnie to, ogólnie dzisiejsze czasy….social media grają dużą rolę w tym plus rodzicie……jaki podkład używasz- pięknie wygląda :) pozdrawiam!