Hej! Dziękuję za tego vloga! Jest w nim coś innego niż we wszystkich pozostałych travel vlogach z tego regionu ❤ czy mogłabyś udzielić dokładniejszej informacji gdzie znajduje się ten przystanek autobusowy w Pompejach?
Hejka! Dziękuję bardzo. Na mapach Google pokazuje się jako Pompei - P.za Anfiteatro CL 😊 Obok niego stały kramy i można się dopytać. Jest tam tabliczka z czasami przejazdów.
Wybieracie się do Neapolu? 😊 P.S. Będzie mi bardzo miło jak mnie wesprzesz w mojej działalności poprzez kupienie mi kawy: buycoffee.to/magdastopa. Dziękuję!
Już jutro lecę do Malagi na 8 dni i robię wielki krąg po Andaluzji tj. Málaga - Gibraltar- Cádiz- Sevilla - Córdoba- Granada - Nerja. Plus Caminito del Rey. Dosyć intensywnie.😂
Hej, to zależy od doświadczenia. Jak się zaczyna to tak £22,000-£25,000 na rok. Ja póki co zarabiam £27,000 na rok, ale jak się ma więcej doświadczenia to i można £50,000. To już stanowiska menadżera. Zależy też od firmy itd. Tutaj wynajem jest drogi i np. w Londynie jak ktoś zarabia £25,000 to jest nic. Ale tak bardziej na północ w innych miasteczkach, np. gdzie mieszkam, okolice Leicester to można dosyć sobie odłożyć :) Oprócz tego dorabiam sobie w wolnym czasie.
Jestes przesłodka i taka naturalna, ciesze sie ze trafilam na Twoj profil, szczegolnie ze kocham Anglie i super ze mozna pooglądac vlogi z brytyjskich miasteczek i z tego jak wyglada codziennie zycie :))
@@PodróżezMagdąMoże ciekawy byłby odcinek jak wygląda taka praca w Anglii na stanowisku nie fizycznym ile godzin w miesiącu, wady i zalety :) Ciekawe czy gdybyś wróciła do PL do jakiegoś dużego miasta typu Warszawa to czy też byłabyś atrakcyjnym pracownikiem z brytyjskim dyplomem. Podejrzewam, że tak. Nie rozglądałas się z ciekawości jakie place oraz warunki mogłyby Cie czekać w PL z takim wykształceniem i płynnym angielskim? Pozdrawiam :))
@@marlenka1985 Na pewno kiedyś coś takiego nagram :D Jeżeli chodzi o pracę w Polsce to myślę, że nie miałabym problemu ze znalezieniem. Zajmuję się Paid Media, czyli reklamami i marketingiem. Płaca w Polsce byłaby dużo niższa i pewnie bym tyle nie odłożyła ile tu mogę. Mimo wszystko nie wykluczam, że kiedyś wrócę do ojczyzny :D
@@PodróżezMagdą Będę czekać na taki odcinek w takim razie :)) Mogłabyś coś poopowiadać co dokładnie robisz w pracy, nasuwa mi się że projektujesz jakieś reklamy w specjalnych programach, albo tworzysz ankiety dotyczące reklam a pewnie to jest coś zupełnie innego :D atmosfera pracy, higiena pracy i środowisko to też cos o czym przynajmniej ja chętnie bym posłuchała, czy macie owocowe piątki :😀 i czy firma to duże korpo czy male biuro. Plus czy umowa o pracę jest na dłużej, czy co roku trzeba odnawiać kontrakt ile dni urlopowych i ile godzin w miesiącu pracujących. To tak z rzeczy o których przynajmniej ja chętnie bym posłuchała 😀
U mnie zdiagnozowano 4 lata temu WZJG . Co 2 lata dopada mnie ta choroba . Dzień w dzień o tym myśle i mam z tylu głowy ze kiedy i tak będę miała raka . Czy ty tez tak do tego podchodzisz ? Mi lekarz nic nie powiedział ze mogę kiedy w przyszłości mieć raka ale jak dopada mnie ta choroba to czytam na internecie różne rzeczy i piszą właśnie ze na 100% kiedyś będę miała raka . Masz jakaś radę dla mnie żeby tak o tym nie myśleć ? Mam 23 lata i ciężko mi żyć z takimi myślami ze kiedy jednak mnie spotka to najgorsze
Hej, jak się sam czlowiek nakreci to sam sobie narobi tego raka. Stres i takie mysli zle dzialaja na nasz organizm. Lepiej myslec pozytywnie. Nie mysle ze bede miec raka, niewazne co pisze na internecie. Powtarzaj sobie ze twoj organizm jest silny i sobie z tym poradzi. Duzo wit C, D (pomaga na takie dołki) itd i bedzie dobrze. Pozdrawiam!
@@PodróżezMagdą u mnie to świeża sprawa bo 3 tygodnie temu wyszło na kolonoskopii. Coś polecisz z własnego doświadczenia tzn podpowiedz co masz przepisane przy remisji a co przy zaostrzeniu bo za miesiąc dopiero mam wizytę u gastroenterologa i zawsze coś będę mógł mu podpowiedzieć lub zapytać się :)
@@marzar9819 polecam obejrzec moj drugi filmik, ogolnie to zero alkoholu, mniej stresu bo to chyba najgorsze przy tej chorobie, i dobra dietka, ziolka chinskie itd
Probiotyki rano i wieczorem, wit D z posiłkiem, magnez na noc. Te witaminy co rozpuszczają sie w tłuszczach (wit d z k) to z posiłkami a te co w wodzie to obojętne chyba (wit c chyba mozna nawet na czczo) 😃 Kolagen to sobie piję obojętnie kiedy. Ale sprawdź sobie na internecie dla pewności. Pozdrawiam!
Cześć, dopiero dzisiaj wpadł mi Twój filmik, tj. 2 lata po premierze. Jestem matką chłopaka, u którego choroba po raz pierwszy dała ostre objawy w 19-tym roku jego życia. Dość niefortunny okres w życiu młodego człowieka, bo wydaje mu się, że już jest dorosły i nie chce się dzielić ze swoimi problemami z rodzicami, ale ja nie o tym .... Po 10 latach, to co mogę ze 100% pewnością powiedzieć Tobie i innym, to to, żeby zmienić radykalnie podejście do wychodzenia z choroby. Jelita są organem, które bardzo łatwo się regenerują i każdego dnia tworzą nowe, zdrowe komórki. Należy tylko stworzyć im warunki do odnowy. A to, od razu mówię, nie jest łatwe. Należy się uzbroić w mega cierpliwość, wykazać żelazną konsekwencję i być odpowiednio zdeterminowanym. Przykro mi stwierdzić, ale lekarze nie wyleczą nikogo z tej dolegliwości, będą mnożyć bardzo szkodliwe dla organizmu lekarstwa i nieprzyjemne procedury. O pochodzeniu dolegliwości opowiadają same bzdury ... Jest to choroba całkowicie wyleczalna, ale w tym celu trzeba się udać do naturopaty lub lekarza holistycznego. Nie wiem, czy takowi są w UK, ale w np. w Polsce świetnie sobie z tym daje radę prof.Frydrychowski (Holistyczna TV) i inni. Multum ludzi wyszło z tego, ale ich głos nie jest słyszalny. Na koniec ku przestrodze powiem tylko, że kontynuowanie leczenia konwencjonalnego może (ale nie musi, bo każdy organizm jest inny) skończyć się tak, jak u mojego syna, u którego leki, a konkretnie P-e-n-t-a-s-a doprowadziły do totalnej niewydolności nerek. Dzisiaj jest 2 lata po przeszczepie nerki i już walczy z dwiema chorobami, a ma dopiero 29 lat. Życzę zdrowia i powodzenia.
Tak, zdecydowanie się z tym zgadzam. L-e-karze mówią co muszą. Jak jest bardzo źle to leki pomagają ale nigdy nie chciałam ich brać na stałe i nie brałam dzień w dzień. Moim zdaniem one maskują tylko co się dzieje w środku. Zawsze byłam do nich sceptycznie nastawiona. Teraz mam już większą wiedzę. W tym momencie biorę suplementy, także chińskie, mniej stresu, staram się jeść zdrowiej i póki co jest remisja. Mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej. Jestem niemal przekonana, że ta choroba się pogarsza przez stres i wiadomo jedzenie, które w supermarketach nie jest świetne. Dziękuję i również życzę synowi dużo zdrowia!
Dziękuje ci za ten filmik!❤ moja córka właśnie będzie diagnozowana w tym kierunku…nie chciała mi powiedzieć o dolegliwościach…trzeba mówić! To wszystko jest ludzkie i nas dotyczy. Dużo zdrowia ❤❤❤
Hejka, airbnb Villa-ANI Oasis of calm, host Marko. My mielismy auto wiec bylo okej, musisz sobie sprawdzic czy lokalizacja by Tobie odpowiadala. Pozdrawiam!