Ale jakie 1000 lat? Niech nie przesądza. Byli wyrzucani z innych krajów Europy i pech chciał, że podczas drugiej światowej znajdowali się u Nas. To nie jest ich ziemia obiecana i nigdy nią nie była. Gdyby nie druga światowa to nie wiadomo czy i My byśmy ich wyrzucali. Podczas drugiej światowej wcale nie rzucili się do obrony Polski. Poczytajcie kroniki.
Moim zdaniem w mojej opinii to co wydarzyło się w 2010 roku było skutkiem tego na co on się już chyba nie zgodził albo sprzeciwił. Zauważcie, że po tym zdarzeniu wszystko przyspieszyło. A może się już sprzeciwil relokacji ludności zza morza?
Nie mieszkam w Polsce i tak tęsknię. Wracam myślami. Przypomina mi się co opowiadała babcia i prababcia. Dziadek z ojcem pracował więc nie mieli czasu opowiadać i doskonale rozumiem. Robię identycznie to co oni. Zostaje powiedzieć - Chwała Wolnej Polsce!
Mój ŚP wujek Edmund Turzyński, Walczył pod Monte Cassino. Za Jego opowiadania nie mam słów, aby podziękować. On mnie nauczył słuchać z sercem piosenek wojskowych, powstańczych i harcerskich. Oprócz słuchania, to także Uczył mnie śpiewać te piosenki. Żołnierzom Wojska Polskiego oraz wszystkim formacjom mundurowym życzę spokojnej służby oraz aby powroty zgadzały się z wyjazdami. Chylę czoła i pozdrawiam
kadry z Potopu i Ogniem i mieczem a "pieśń o małym rycerzu: była w serialu pt. "przygody pana Michała" i ten słynny pan Michał czyli pan już niestety ś.p Tadeusz Łomnicki Kurwa Złoto!