Od 43 lat zajmuję się toczeniem, frezowaniem i obróbką skrawaniem Zapraszam do oglądania i do subskrypcji aby nie przegapić nowego filmu Pozdrawiam oglądających Jacek
Świetne rozwiązanie -ja bym sobie coś podobnego zrobił w mocowaniu koła od taczki. Tam też się wypracował duży luz i taczka przez to bardzo hałasuje. Muszę poszukać kawałka takiego poliamidu. -Pozdrawiam!
Mam taką ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-pJyZ4RpD55Q.html&ab_channel=JacekPtasi%C5%84ski i taką ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-jQdt_EXiNyA.html&ab_channel=JacekPtasi%C5%84ski
Tak naprawdę to nieumiejetna obsługa też się przyczynia do uszkodzenia imaka ja kupiłem tr 70b i też imak wyglądał podobnie rozgiety a to przecież porządna tokarka
Do odlewania przedmiotów użytkowych potrzebny jest stop oznaczony AK-132. Z tego wykonywane są elementy silników spalinowych, skrzyń biegów, elektronarzędzi i lampy uliczne.
Aluminium z puszek ( stopy serii 3000) to jeden z najgorszych stopów tego materiału jaki istnieje. Do żadnych konstrukcyjnych przedmiotów się nie nadaje. Jedyna jego zaleta to wysoka odporność na korozję i łatwość formowania. Podsumowując. Puszki aluminiowe nadają się tylko na puszki aluminiowe albo inne tego typu przedmioty.
Nie jestem ekspertem w spawaniu ale klucz jest chyba w tym, żeby ta stopiona stal z elektrody ślizgała się po powierzchni łączonego materiału. Jak elektroda jest trzymana pod kątem prostym do powierzchni spawanej to ta stopiona stal z elektrody nie ślizga się prawie wcale.
Tak przez internet i przed monitorem ,to ciężko doradzić. Po mojemu to tak... Popróbuj elektrodę lekko wyżej trzymać - ty nie chodzi o milimetr ,czy dwa. Musisz obserwować jeziorko i nie "moczyć" w nim czubka drutu elektrodowego!!! Materiał z elektrody musi swobodnie spływać do jeziorka. Czy to kroplowo ,czy natryskowo (zależy od prądu). Staraj się spawać ciut wolniej - tak ,żeby jeziorko nadążało za elektrodą. Taki detal bym spawał pachwinowo - po mojemu lepiej i sprawniej niż kręcąc detalem + długa elektroda z "wolnej ręki" bez żadnego podparcia. Zwróć uwagę u mnie w ostatnim ,jak prowadzę elektrodę przy spawaniu tych ramp najazdowych Albo dłoń z uchwytem doparta prawie pod pachą o klatkę piersiowa ,albo normalnie podtrzymuję elektrodę w palcach drugiej ręki tak z 10-15cm. od miejsca spawania. Czasami lewa dłoń robi za stabilną podpórkę i elektrodą posuwam po kciuku. To wszystko służy stabilizacji elektrody i jej "uspokojeniu" ,żeby nie "latała jak świnia w patyku".🤣🤣🤣 W dzisiejszych czasach mamy to ułatwione ogólnym dostępem do przyłbic spawalniczych. Kiedyś druga ręka była zawsze zajęta trzymaniem maski spawalniczej.😉 A jak nie masz żadnej "mądrej książki" ,to polecam: "Poradnik spawacza elektrycznego" J.Szustakowskiego. P.S. No! Się napisałem - mam nadzieję ,że komentarz zostanie i go zaraz nie wywalą. Bo chyba nadal jestem "cenzurowany" na jutubie😂😂😂
Panie Jacku do spawania takich małych elementów bardziej nadaje się spawanie metodą TIG lub MIG/MAG . Wychodzą ładniejsze spoiny . Niestety sprzęt jest ciężki mało mobilny - MIG/MAG w porównaniu do spawarek inwertorowych MMA .
@@Cicho_wiem_369 spawarkę za 2000 zł kupujesz na 30 lat eksploatacji- czy to drogo? jeśli cokolwiek lubisz tworzyć w żelastwie to praca migomatem to bajka- , szczepienie , łatanie cienkich elementów to jest całkiem inna robota.
Fajny pomysł z tą krancowką myślałem że ona tam test orginalnie zamontowana, bo ja dostalem taką w rozliczeniu i miała juz inny silnik zamontowany strasznie to upierdliwe ze wylacznik mam z drugiej strony, a do tego sprzegło ciągnie... Czy w tych frezarkach powinna byc pompa chlodziwa na jednym wale sprzegnieta z silnikiem napędowym?
Nie wiem nigdy z niej nie korzystałem Nie lubię chłodziwa w nodze frezarki (kłopot z czyszczeniem ) Mam teraz takie smarowanie kropelkowe można i strumieniem ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-xn324j5hgws.html
Panie Jacku może i nie jest to "mistrzunio", ale zrobił pan bardzo duże postępy. Do spawania "podwórkowego" nie jest źle. Widziałem na oczy spoiny wykonane przez starych wyjadaczy i wyglądały jakby jaskółka gniazdo kleiła. Pozdrawiam.
Na koncu podparcia o samochod zaczep powinien byc wahliwy ,aby unosil podparcie zawsze w poziomie . Pospawany koniec zaczepu na sztywno bedzie mial tendencje do przechylania i sciagania karoserii na zewnatrz.