Wspaniałe, nie jestem religijną osobą, ale wykonanie tego utworu otworzyło moje serce na tyle bym spojrzał na historię Jezusa jako człowieka i to do mnie bardziej przemawia. Cudowne wykonanie, wzruszające, przekonywujące, poruszające serce. Dziękuję;)
i dodam, iż jego cierpienie nie zwolniło nas z krzyża, co widać. On pokazał nam drogę, sprzeciw wobec zła, nawet za cenę śmierci. Lepiej umrzeć fizycznie przeciwstawiając się złu, niż żyć akceptując niegodziwość jednych wobec drugich. Lecz ten sprzeciw daje wieczne życie i tu większość wierzących niestety polega. Gdy godzimy się na zło i kłamstwo to zaczynamy umierać i odchodzić od nauk Jezusa.. Wiara to nie jest odklepywanie litanii tylko życie wedle najwyższych ludzkich wartości, które stają się boskimi gdy je nosimy w głowie i na plecach. BO jak to jest możliwe, że dwa tysiące lat ogólnoświatowych religii nie doprowadziło do tej pory do światowego pokoju?... no właśnie, większość ludzi nie rozumie, że to wzięcie odpowiedzialności za własne szczęście i szczęście swojej rodziny jest kluczowe. Jezus pokazał, że nawet jak cały świat jest przeciwko Tobie, ale Ty stoisz w świetle prawdy, Boga to śmierć fizyczna nie jest Twoją śmiercią. Niestety większość ludzi godzona strachem wybiera ścieżkę poddaństwa, tolerancji niegodziwości i życie w kłamstwach. I dopóki to się nie zmieni to żadne religie nauczające o miłości niczego nie zmienią. Strach prowadzi ludzi i Ci co nim manipulują to żądzą masami. A najgorsze jest to, że ten co rządzi może być najbardziej niegodziwym człowiekiem na świecie i może wmówić innym czynienie niegodziwości. Wina jednak leży po stronie tych co zło czynią bezpośrednio. Tak więc mimo, iż z rozkazu Putina zginęło wiele osób, to on nikogo bezpośrednio nie zabijając w oczach Boga ma możliwość zbawienia. Lecz żołnierz, który wykonał rozkaz i wyjechał za granice zabijać jest tym który ponosi pełną odpowiedzialność i w oczach Boga jest mordercą.
Nie czuje w tym wykonaniu bólu serca i łez.. Tylko człowiek prawdziwie kochający Boga, który "umarł razem z Jezusem na krzyżu" może tę pieśń właściwie zaśpiewać.....
Pokój z Tobą Olu. Dziękuję Ci bardzo za tą piękną pieśń na Chwałę naszego Zbawiciela. Błogosławię Cię w Imieniu Pana naszego JEZUSA CHRYSTUSA. Maranatha ! Alleluja ! Amen Amen
Pan Jezus powiedział że TYLKO ON jest Drogą Prawdą i Życiem i nikt nie przychodzi do Ojca jak TYLKO przeze mnie. Nie powiedział że pośrednikiem między Nim lub Ojcem jest jaki kolwiek człowiek lub Jego matka.
Ewidentnie Wam ta Maryja nie leży. Wy, protestanci, anglikanie czy inne odłamy traktujecie Pismo Święte wybiórczo i tak jak Wam pasuje. Kościół Chrystusowy jest JEDEN a Matka Boża jest jego nieodłączną częścią i tak, Jezus oddaje nas, Kościół, w ręce Maryi, choćby konając na krzyżu. Pozdrawiam
"jedno jest imię nad niebem i Ziemią to Yeshua , Jezus ponad Wszystko Boskie Stworzenie Żywa prawda miłości i cierpienia Jezus żywy Duchem Świętym. amen . 🙏
Potępiona Szczurzyca Aleksandra Nawrot , Jezus Chrystus to syn arcykapłana Kajfasza a lud żydowski udawał Tybetańczyków ,,Trzeba Mocarza związać by go oszukać i okraść'' oczywiście związać znaczy nauczać tak by wszyscy uwierzyli że lud żydowski był narodem wybranym a ziemia żydowska to poczatek ludzkości - pradawny Raj znajdował się w Tybecie a nie na ziemiach żydowskich a wybranymi byli Tybetańczycy a nie jak w zmowie dawnej Żydzi i Islamiści ;)
Jego miłość zakrywa grzech Ona nie pamięta złego Jego krew, największy dar dla każdego Jego imię, potężna moc Jezus drogą, prawdą, życiem Emmanuel, Bóg pośród nas, Odkupiciel Bóg w łasce swej do nas zniżył się Pozostawił chwałę nieba Jezus wycierpiał każdy trud Żebyś żył i już się nie bał Jego miłość zakrywa grzech Ona nie pamięta złego Jego krew, największy dar dla każdego Jego imię, potężna moc Jezus drogą, prawdą, życiem Emmanuel, Bóg pośród nas, Odkupiciel Bóg w łasce swej do nas zniżył się Pozostawił chwałę nieba Jezus wycierpiał każdy trud Żebyś żył i już się nie bał Jezus królem królów jest! Nasza wolność tylko w nim! Jezus królem królów jest! Nasza wolność tylko w nim! Bóg w łasce swej do nas zniżył się Pozostawił chwałę nieba Jezus wycierpiał każdy trud Żebyś żył
Dwa lata (nie)cierpliwego oczekiwania zostały wynagrodzone; i to jak pięknie 🥰 Obawiam się nieco, że jestem uzależniony od Pani głosu 😋 choć z drugiej strony wcale mi to nie przeszkadza. Cały ten czas słuchałem Pani niemal codziennie (😲) i nie zapowiada się na zmianę po tej piosence. Nie będę tego leczył. Never enough to me 🤷🏻♂️ ❤
Oleńko tak brakuje Twojego pięknego głosu,na Teobankologii ale takie jest życie.Niech Bóg blogosławi Tobie i mężowi na 🌹💐 Wspólnej drodze do Nieba .Dzięki za tą pieśń, modlitwę 🌸🌿🕊️🙏❤️💙🤗
Nie ma mnie w teobańkologi nie że względu na to, że wyszłam za mąż, czy się przeprowadziłam (jak to ksiądz wszystkim mówi). Przecież ksiądz prowadząc teobańkologię w Oleśnicy ma osoby pracujące nawet w Krakowie,czy w Warszawie. Więc właściwie to, że mieszkam w Łodzi nie powinno stanowić problemu, zwłaszcza, że stosunkowo często wracam do Oleśnicy. Powód jest inny, ale wiele osób milczy, co jest przykre, bo musieli by przyznać się do błędu, co nie jest wygodne. I przyznam, że dla mnie było to bardzo ciężkie, że nie mogę już śpiewać tak często, jak to robiłam, bo bardzo lubię to robić. Ale niestety dla własnego zdrowia musiałam ustąpić. Dziękuję za miłe słowa 🌸🙂
Co za paradoks, że w takiej społeczności zachodzą konflikty w ogóle. Setki godzin rozważań i dziesiątki rekolekcji wydają się iść na marne 😥 Pod jednym z Pani ostatnich wykonań dla TB znalazłem kiedyś mocno nieprzychylny komentarz, który bardzo mnie zaskoczył. Z jego formy miałem nieodparte wrażenie, że pisała go osoba z bardzo bliskiego otoczenia. Może się mylę... Tacy ludzie potrzebują miłości i modlitwy. Jak my wszyscy z resztą. Grunt to przyjąć tą sytuację z pokorą i czekać aż Pan wyprowadzi z niej dobro bo wierzę, że takie są jego zamiary wobec Pani. TB ciągle próbuje zalepiać pustkę po Pani głosie, ale wypełnić jej się nie da. Pozdrawiam serdecznie. Chwała Panu ❤️
@@mrcnLo Zgodzę się całkowicie. Nie ujmując niczego obecnie posługującym w diakonii, głos Pani Oli oraz ładunek emocjonalny, jaki niesie ze sobą, jest czymś jak na razie niedoścignionym .
Aleksandro ja ma takie pytanie po przeczytaniu tego co napisałaś a dopiero teraz to nie dawno odczytałam czy mimo tego konfliktu czy uczymujesz z ks Teodorem jakiś kontakt bo szkoda było zmarnować go ipozdrawiam cieplutko Was Ciebie i twojego męża i niech Matka Boża bogoslawi Was kochani 😊
