@@piotrr2146 do matu. Ja tam czekam ok 15-20 min

No fajnie poszło. Auto w tej chwili jest składane. Ja Jeszcze mam parę odcinków z tego do poskładania.

T4 teraz dużo na wartości zyskały. Szczególnie kamery i karawele

330 jest gęsta i ciężka. Wypełniacz drobny. Jaki miałeś pistolet i dysze?

@@htsprayworks7501 dysza na pewno 1.8, pistolet nie pamiętam ale jakiś "lepszy chinczyk" za kilka stówek, żaden topowy sprzęt. Może to kwestia odpowiedniego rozmieszania samego podkładu w puszcze? Mimo, że starałem się dobrze go wymieszać to nie mam pewności, że wtedy było ok. Pytam, bo planuję na dniach znowu położyć podkład, a kumpel lakiernik mi dał 330tkę i nie wiem czy kupować inny dla wygody, albo po prostu dać 40% rozcieńczalnika i dać więcej warstw

@@cute_sajmon no to dysza słuszna do tego rozcieńczania. Może pistolet ma jakiś otwór przybrudzony i pluje.

@@htsprayworks7501 pistolet był nowy, pluć nie pluł tylko jakby nie był w stanie przepchnąć tego jakby dysza była dużo mniejsza, z niczym innym nie miałem problemów takich, epo 360tka super sie rozlewałą itp. a ten akryl to jakaś mordęga była pamiętam.

@@cute_sajmon ja problemu nie miałem za bardzo z 330. A jak nie przechodzi przez pistolet to rozcieńczyć odrobinę bardziej i będzie git.

To zupełnie co innego. Inna liga 360 szybciej schnie ale za to nie daje takiej dobrej antykorozji. Nfcc inaczej się szlifuje inaczej wypełnia, nie nadaje się do pracy mokro w mokro. On jest przeznaczony do pracy w systemie specyficznym. 360 bardziej taki uniwersalny. auto nim zabezpieczysz i ciągnij rolniczy i spotkałem się z tym, że mój klient zabezpieczył nim stalowe legary na strop.

@@htsprayworks7501 Warto przejść z Protect 360 na Epo 3000?

@@codipar1988 zależy do czego. Jeśli chodzi o: -Szybkość pracy tak -Cenę nie -wypełnienie nie 360 to świetny podklad. Trzeba sobie zadać pytanie czego oczekujemy.

@@htsprayworks7501 ja używam od lat 360 po wstawianiu reperaturek i wstawek w blacharce czasami z pędzla. Używam go do izolowania przetarć do bazy przy lakierowanie elementów. Także stoły warsztatowe, kompresor i zbiornik powietrza mam 360ką pokryte.

@@codipar1988 no to jego zastosowanie jest idealnie. Jeśli chodzi o izolacje szpachlowki to bym wybrał epo 3000 względu na szybkość schniecia i możliwość pracy mokro w mokro no super gładko się wylewa.

Dzięki. No widzisz dziś sprzedaje się głupota na tiktoku a nie chęć zdobycia wiedzy.

Ja uważam, że flow będzie lepszy bo się jeszcze układa jakiś czas. Gdy zaczniesz go grzać może się nie rozlać idelanie. A csr też nigdy nie grzałem. W tej robocie nad klasykami nie chodzi o czas. Najlepiej będzie jak naturalnie wyschną bez forsowania. Do grzania najlepiej nadają się lakiery spectral.

@@htsprayworks7501 dzięki ;)

No tak to w życiu że wszystkim jest. Praktyka praktyka.

I will try to add subtitles. Thank you for your suggestions.

Zaciek spolerowalem. Grubo klaru było to bez problemu poszło.

No przecież jest w tds informacja, że te podkłady mogą pracować w wersji mokro w mokro. Czyli właśnie bez matowania

@@htsprayworks7501 chodzi mi że, epo 3000 3x a potem dart2000, wtedy akurat nie ma nic napisane według kart, w darcie pisze patrz w podkład epoksydowy a w nim w wypadku 3 warstw nic nie pisze, czyli wnioskuję że wtedy trzeba z matowic, protect tym co robiłeś to jak wół pisze ze można, mi chodzi właśnie o przypadek tych dwóch czyli n3 i n2

@@PaltysSaltos Nie trzeba matowic. Jak położysz epo w 3 warstwach to trzeba dłużej czekać aż wyschnie. Ale masz 12h na aplikacje darta. A dart też pracuje mokro w morko i można malować bazą bez matowania.

@@htsprayworks7501 dziekuje , czyli 2/3warstwy 3h czekania i zostaje okienko okolo 9h do ataku dartem jezeli dobrze rozumiem? wole zmatowic darta potem , lepsza powierchnia :)

@@PaltysSaltos Tak można zrobić. To już kwestia jak się uda położyć podklad żeby za dużo struktury nie było.

No w mieście obok tego samego tygodnia 14innych aut zostało podobnie uszkodzonych

Mam nagrane ale brak czasu na montaż. W montażu mam film z lakierowania lakierem candy

Długo się zastanawiałem czy robić tak długie filmy bo wiaodmo że mniej ludzi obejrzy bo nie każdego interesują techniczne aspekty ale może zrobię różne serię. Szybkie filmy z efektami przez i po i bardziej szczegółowe dla kogoś kto chce coś sam zrobić i nie popełniać błędów.

Staram się izolować ale gdzie na filmie widać przecierki?

@@htsprayworks7501 na zderzaku czarne linie na rantach

@@filipdrag1082 a to już Ci wyjaśniam. Jak są słabo kryjące kolory to tak robię, że sobie przeszlifki traktuje podkładem mokro w morko albo sprayem epoxydowym. Ale tutaj kolor super krył a po za tym przeszlifki zabezpieczam głównie jak jest przecięcie do golej blachy. Na zderzaku był pod spodem stary kolor więc nie było ryzyka że coś się pogryzie z tworzywem. Jak mam nowy element i goły plastik to obowiązkowo idzie podklad na przecierki.

@@htsprayworks7501 super , dzięki za odpowiedź ja zawsze jadę wszystkie ranty sprayem epoksydowym po szlifowaniu szczególnie na zderzaku 1 cieniutka warstwa a wiem że nic nie pogryzie

@@filipdrag1082 No to najlepsza droga. Wiadomo jak jest czasem jest... dysza w sprayu zaschnie albo się puszka skończy i nie zawsze chce się ten podkład mokro w mokro urabiać.

Z tego co pamiętam to chyba 4x7

Możesz tak zrobić 🙂 kwestia jak ułoży się ta pierwsza warstwa bo jak będzie duża struktura to podklad mokro w morko nie zakryje tego.

It's a custom color. Graphite-based candy color. I made the recipe myself

Jasne, że podpowiem. Materiał 2obr lub ewentualnie 2.5 obr na full. Miotła max i ciśnienie 1.8 bara. Ale ciśnienie dopasowuje do temp. Jak jest chłodniej w magazynie to klar podgrzewam tak do 30-40stopni

No ja tam właśnie używam rozcienaczlanika do cieniowania do lakieru bezbarwnego żeby się nowy lakier wtopił. A co do rynienkinto można powalczyć samemu. Lakiernicy niechętnie biorą takie małe joby. Dobrze Pan kombinuje z tym. Będzie ok. Proszę roszlifowac za podładować i nawet tym sprayem zrobić. Wiadomo materiały 1komponentowe w sprayu ni esa tak wytrzymałe jak te z utwardzaczem ale. Zawsze coś zabezpieczy. Chociaż widziałem też spreye 2k w środku z kapsułka która się przebija i mamy w środku utwardzacz i do 24h można taki produkt zużyć

@@htsprayworks7501 Dzięki za odpowiedź. A co Pan sądzi o przyczynie takiego zachowania lakieru w tym rowku? W sumie drugi też jest do zrobienia w ramach poprawy po lakierniku partaczu. W tym miejscu wstawiali poszycie tylnego błotnika, odcięcie miało byc w rowku ale tak to "odcięli', że klar wlali na dach a w rowku przelali prawdopodobnie podkład bo zrobiły się takie poprzeczne gluty, fale z ostrymi górkami i trzeba to wyrównać. Myślałem, że to klaru za dużo dali ale kiedy próbowałem to wyrównać papierem wodnym to prawie od razu się przebiłem do podkładu na krawędziach tych glutów.

@@TheStonedstone no może popełnili błąd i za mało podkladu położyli w miejscu spawania.

@@htsprayworks7501 W tym rowku gdzie farba się łuszczy akurat jest lakier fabryczny o dziwo, były mierzony na dachu.

@@TheStonedstone rozumiem. To łuszczy się pewnie przez brak przyczepności. Może zła gradacja użyto pod przejscie i dlatego się łuszczy

Odpowiedz proszę w jakim celu miał to lusterko demontować? Dla wygody czy Twojego widzi mi się? Przecież ważne jest żeby dobrze tam zmatowić i można malować. Są sytuacje że trzeba zdejmować ale bez przesady. Z klamkami to samo. Są takie klamki, że można śmiało zmatowić dokładnie i nie trzeba demontować. Nie rozumiem tego przypierdzielania się, rób jak Ci pasuje, efekt końcowy ma być ok i ma się lakier trzymać i tyle w temacie.

@@Nisji Pokaż mi klamkę polakierowaną na dzwiach, przecież tam są uszczelki jak to pomalujesz beż demontażu, pewnie można fuszerkę zrobić ale ma być profesjonalnie

Jasne można dać ciemniejszy. Akurat taki miałem. Ale baza RM ma świetne krycie i nie było problemu.

Tu był dobrej klasy klar położony nfcc flow clear. Minęło już że dwa miesiące i błyszczy się jak dzień po

@@htsprayworks7501 dobra robota, teraz często wiszę że kajernicy przelewają lakier i jest taki przygaszony po pierwszym agresywnym słońcu

@@artizz6781 no wiem no co chodzi. No jak VHS leją na3 warstwy to potem tak się kończy. Ale też wilgotność powietrza. Niedogrzane warsztaty i duża wilgotność rozwala połysk

@@htsprayworks7501 oni często twierdzą że to od bazy zależy, technicy powtarzają mało klaru, sikkens 2.0 przelany wygląda jak woda, gazowana, dla mnie warstwy pod spodem się kosza i tyle, ja kiedyś na feldze czyste Alu nalałem 4 warstwy w krótkich odstępach i ci nic nie zgasło idealnie a nie jestem lakiernikiem

generalnie powiem tak... rożnie technicy tam mówią. że wina bazy, ułożenia planet itd ale prawda taka, że za jakość powłoki odpowida lakiernik ale nie zawsze (miałem raz popsutą partie lakieru, przemrożona była) ale jak jest baza wysuszona np te 15-20min to jest ok. Lakier jest żywicą a utwardzacz to są izocyjaniany które odpowiadają za wiązania tzw. sieciowanie. Często jest tak, że nawet najlepszy lakier będzie do dupy wyglądał jak sie go rozcieńcza rozpuchem lub kładzie za grubo na raz. Kolejny błąd jak bardzo mocno zlewa się posadzkę wodą i bardzo nagrzewa warsztat. Robi się sauna i w takich warunkach też tracisz połysk :( wiązania się rozpadaja. Izocyjaniany się łatwiej wiążą w cząsteczkami wody niż żywicy. Zauważ, że jak zostawisz puszke utwardzacza niedomkniętą to masz potem w środku mleczną galaretke. A gazowanie to albo za grubo albo za szybko albo za wysoka temp. Coś pod spodem jest niedoschnięte ale to rzadziej. A jak za mało klaru dasz to też połysk straci bo za mała grubość izolacji i do bazy przenika wilgoć. @@artizz6781

No cos w tym jest. Człowiek od czasów gdy latał boso po planecie i polował na tygrysy szablozębne to był wyczulony na widok połysku od tafli wody😆. Od tego zależało jego przetrwanie. Wydaje mi się że dlatego zwracamy bardziej uwagę na rzeczy które mają wysoki połysk 😃

To nie tak że mi się nie chce... Taki był zakres prac. Decyzja o naprawie tego boku przyszła na ostatnią chwilę więc nie było czasu na rozbiórki. Mechanik podjął decyzję żeby lampy zostawić bo miał obawy o to czy uszczelka lampy to przeżyje po za za tym już nie pamiętam ale chyba była tam zmieniarka albo subwoofer i ciężko było z dostępnem. Tak naprawdę to robiliśmy tylko zaprawki na zderzaku i tylnej burcie jako naprawe spot. Takie naprawy się robię szybko bez wykręcania elementów jeśli nie jest to konieczne skoro za maskowanie trwa 30sek. Co do szyb to nie ma podstawy żeby takie szyby usuwać... Używamy taśm odchylajacych i nie ma żadnych pomalowanych uszczelek ani progów. Wycinamy szyby tylko jeśli jest podejrzenie, że są tam ogniska korozji albo do poważnych prac blacharskich. Wycinanie szyby i wklejenie kosztuje ok 250-300zl szt. Więc nie generujemy kosztów niepotrzebnie. W dodatku istnieje ryzyko uszkodzenia szyby. Mi się się kiedyś zdążyło odkupować szybe a aso za 2400zl netto. Jak zapłacisz frycowe z własnej kieszeni to może przestaniesz być nadgorliwy w tym temacie.

No ale tak jest. Ze wzrostem klasy rośnie również twardość i odporność na zarysowania i izolacja, szczelność i połysk. Wyjątkiem był według mnie spectral 505 ale już go nie produkują. był to zupełnie inny lakier taki termo plastyczny. Różnice między ms a hs są już mniej widocznie jeśli chodzi o twardość bo lakier ms już nie może być produkowany bo derektyey unijne więc dodaje się do niego dodatki ceramiczne SR. I wtedy są to lakiery specjalne i mogą być sprzedawane. A kiedyś ms były super miękkie do polerki. Pamiętam że byłem wstanie zwykła średnia gąbka i jakąś byle jaka pasta wypolerowac lakier na wysoki połysk a dziś do hs bez mocno tnacej pasty i twardego pada nie podchodź.

Ja nigdy nie miałem saty hvlp na własność bo głównie różnica jest w większości kropli. Testowałem sobie na szkoleniach tylko więc wielkiego doświadczenia z tym pistoletem nie ma ale w hvlp jest duża kropla. Ale można sobie to w rp wyregulować przez zredukowanie ciśnienia do 1.5bara np. Co prawda kosztem transferu i tak jak hvlp jest mega oszczędny i bardzo dużo materialu trafi na element to rp dużo rozpyli w powietrze ale efekt jest dla mnie efekt wizualny jest podobny. A te 50-100ml straty bazy dla mnie nie jest jakimś wielkim problemem. Hvlp ma przewagę w wysokich temp. Nie przesusza tak srebra jak rp. To też powyżej 20-25stopni dodaje do konwencjonalnej bazy wolny rozpuch i sprawa załatwiona. I pamiętać trzeba, że hvlp zużywa bardzo dużo powietrza. 500-600l na minutę. Rp połowę tego. Skompresowane powietrze jest najdroższym medium w warsztacie i wolałem oszczędzić zużycie kompresora. Malowalem nowymi iwatami na szkoleniu w trotonie i kurcze myślę czy do bazy sobie nie sprawić takiego guna. Są w technologi lvlp więc mało powietrza zużywają i dużo farby nanosza. Tylko kosztem szybkości pracy bo są dość powolne. Ale może przez dobór odpowiedniej dyszy bym to sobie poprawił bo miałem chyba wersję 1.2dyszy.

Dziękuję za odpowiedź. Wiadomo, że nie ma złotego środka ale wspominasz w filmie o ciśnieniach a tak się składa że większość z nas celuje w tą klasę pistoletów bo mamy wrażenie że malują za nas… Fajnie by było stworzyć taki film który rozwiewa te wątpliwości. Nie każdy ma kabine, wyciąg itd ale większość z nas jest w stanie kupić takiej klasy pistolet i liczyć na cud 😂

@@MrCejK ja malowalem różnymi pistoletami. Zaczynałem od pistoletów za 100zk i też się dało. Trzeba było go tam po swojemu ustawić bo te fabryczne zalecenia to o kant dupy były.

8200 to VHS tam się na 1.5warstwy kładzie bo jest bardziej stezony. Jak położysz dwie pełne mokre to będzie go trochę za dużo i może nie zrobi takiej ładnej morki bo będzie taki przelany. Jak chce nim uzyskać strukturę no jak na fordzie nowym to podobnie robolem że 1 warstwę kladlem taka sucha otwarta warstwę taka brzydka na 1.8 bara. Można szybciej się poruszać albo skręcić materiał dla większej kontroli żeby takie kropki położyć dopiero potem pełna zamknięta dolana na 2.0bara i robi mi się taka mocniejszą struktura. Jak jakieś japońskie to można sobie położyć np dwie warstwy 75% i masz subtelniejsza morke. Widomo że po odparowaniu lakier się ułoży jeszcze i tworzy taka morke. Są dość długo otwarte a lakier 8500dart to wysycha natychmiast i jak go położysz tak zostaje i za wiele się nie rozlewa

​@@htsprayworks7501 jutro sprawdzę, dzięki

​@@htsprayworks7501 pomogło podgrzanie klaru do temperatury pokojowej, 2.2bara, materiał na full

@@awangard2206 No toj ekstra 💪 no klar nie może być chłodny. Ja grzeje puchę do 25-35stopni i dużo lepiej się lakieruje. Pistolet też kładę na grzejnik żeby nie odbierał ciepła lakierowi po wlaniu

Index produktu to HDL-4M0-BLEND-X10 z grupy csv dostępny. A pistolety właśnie gdzieś słyszałem że fajne są. Może mi ktoś kiedyś udostępni do testów to zrobię video.

No rozcienczalnik do cieniowania jest do lakieru bezbarwnego a blender do bazy to raka właśnie zywica tylko składem się różni. Bo mam żywice palinal a ten blender inaczej pachnie. Ma taki słodki zapach

@@htsprayworks7501 dziękuję, za odpowiedź, cenne info

@@arkadiuszkusiak7289 nie ma za co 🙂 Jak coś to pisz. W novolu taki blender ma nr 795 do wodnych baz jest jeszcz inny.

To zależy jaka mam bazę. Jak lakieruje swoją baza palinal to mam swój dedykowany blender

W moim przypadku gola stał też była wytrawiona fertanem ale nic się nie dzieje jak się szpachlowka z gola blacha spotkala. W zasadzie to to samo co zwykła szpachla. Do stali dobra przyczepność

@@htsprayworks7501 dzieki za odpowiedz

@@htsprayworks7501 a jak z ochroną antykorozyjną? ja zawsze miałem taką fazę, że nigdy u mnie szpachla ze stalą się nie stykała, zawsze jak miałem przecierkę to traciłem dobę i przykrywałem NFCC epoxy. Czy może zakładasz, że w takim miejscu szpachla i tak zostanie przetarta i finalnie i tak usiądzie tam epoxy/isolator?

@@NotVanButHome Wiesz co. Z tą korozja i szpachla to złożony temat. Generlanie zasada jest taka, że jeśli dobrze aplikujesz utwardzacz do szpachli na wagę to problemu nie ma. Gorzej jak ktoś dodaje go za mało wtedy szpachla chłonie wilgoć i zaczyna się korozja. Jak jest za dużo to utwardzacz wychodzi z szpachli i reaguje z metalem. Ogólnie materiał poliestrowy z zasady jest odporny na wodę. Problemem są wypełniacze w niej zawarte. Dziś nowe szpachlowki którym używam mają wypełniacze syntetyczne które nie chłodna wody. Problem był ze starymi szpachlami. Były w niej baryty dolimimty. Robiliśmy testy w firmie troton z szpachlami i w wrzucalismy próbki szpachli na całą noc do wody i potem ważyłem je na dokładnej wadze w labo i wchłanianie wody jest tak znikom. Na 100g próbkę wody wciągnęła 0.02g. Po wysuszeniu opalarką cała woda wyparowała. Nieprzeslzifowana szpachla praktycznie nic nie wchłania. Wyszlifowana szpachla wchłania odrobinę więcej wody. Super ze izolujesz wszysko. Jak jest czas to ok. U mnie i tak to potem jest wszystko zamykane jeszcze raz epoxydem.

@@NotVanButHome @@NotVanButHome Wiesz co. Z tą korozja i szpachla to złożony temat. Generlanie zasada jest taka, że jeśli dobrze aplikujesz utwardzacz do szpachli na wagę to problemu nie ma. Gorzej jak ktoś dodaje go za mało wtedy szpachla chłonie wilgoć i zaczyna się korozja. Jak jest za dużo to utwardzacz wychodzi z szpachli i reaguje z metalem. Ogólnie materiał poliestrowy z zasady jest odporny na wodę. Problemem są wypełniacze w niej zawarte. Dziś nowe szpachlowki którym używam mają wypełniacze syntetyczne które nie chłodna wody. Problem był ze starymi szpachlami. Były w niej baryty dolimimty. Robiliśmy testy w firmie troton z szpachlami i w wrzucalismy próbki szpachli na całą noc do wody i potem ważyłem je na dokładnej wadze w labo i wchłanianie wody jest tak znikom. Na 100g próbkę wody wciągnęła 0.02g. Po wysuszeniu opalarką cała woda wyparowała. Nieprzeslzifowana szpachla praktycznie nic nie wchłania. Wyszlifowana szpachla wchłania odrobinę więcej wody. Super ze izolujesz wszysko. Jak jest czas to ok. U mnie i tak to potem jest wszystko zamykane jeszcze raz epoxydem.

A to zależy w jakiej technologi masz pistolet. Ja mam dwa główne pistolety lvlp i rp. Nisko i wysoko ciśnieniowy. Z niskocisnienooym można zejść do 1.5 1.6 bara spokojnie ale nie w tym jest klucz do sukcesu. Czym niższe ciśnienie tym kropla większą i ryzyko zacieku większe bo słabiej rozbity klar jest i dłużej jest mokry. Przy wyższym ciśnieniu kropla drobna i w locie już podsycha. Ja robię tak że odrobinę rozcienczam klar hs Ok 5% albo lakieruje ms lakierem bez rozpuszczalnika. Do tego cienkimi warstwami kładę. Najpierw kładę taka 50% tzw lepik i potem jak zaczyna się kleić do palca to kładę kolejne dwie 75% grubości 10min przerwa. W sacie rp mam 1.8 bara 1.7-2 obroty materiału i dość wąski strumień.

@@htsprayworks7501 dziękuję za odpowiedź. Dysponuje akurat lvlp, hvlp i rp chociaż niższej klasy niż Sata. Muszę poćwiczyć, bo efektem pierwszego lakierowania prywatnych felg były właśnie miejsca gdzie klar nie był idealnie wylany w zakamarkach. Postaram się zastosować do porad. Dzięki !!

To był lakier Flow clear novol for classic car. Nie dodawałem rozcieńczalnika :)

No pewnie że się da. Te parę wtraceń to się wycina bez problemu przy polerce. tylko to zdrowie niestety w dupe dostaje bez kabiny jo wiadomo zapylenie bez turbin będzie większe. Maska wszystkiego nie wyłapie. Będzie kasa to będzie to będę myślec nad zakupem kabiny używanej. Nie od razu rzym zbudowano.

Ja lakieruje też calosciowki i zadymienie jest duże. Mam tak już opacowanie lakierowaniem że jak robie jeden czy dwa elementy to robię na gotowo można powiedzieć a jak robię więcej to robię delkatna kaszkę i później ucieram i śmieci i lakier odrazu i wychodzi mi piękna morka ! Teraz robiłem golfa v swojego na sprzedaż. I jest petarda ale człowiek dochodzi do wszystkiego z czasem ale przelakierowane 1000-1500 wozów daje do myślenia