Orange Sport 1: Merită Să Câștige Al Treilea Glob Mare De Cristal TVR 2: 117 Podiumuri, 43 De Victorii De Etapă Și Două Globuri Mari Și Trei Mici De Cristal. Pentru Asta E Kraft Capabil Să-l Câștige Și Pe Al Treilea Orange Sport 3: Crezi Că Kraft A Egalat Recordul Trambulinei Valea Cărbunării Din Râșnov, TVR 2? TVR 2: Exact Orange Sport 1: Ai Difuzat Concursul Masculin De La Râșnov După Ce TVR 3 A Difuzat Pe Cel Feminin În 2020 TVR 2: Mă Gândeam Eu Orange Sport 3: TVR 2, De Când E Stefan Kraft Lider Al Cupei Mondiale De Sărituri Cu Schiurile Masculin? Nimeni Nu S-a Atins De Pieptarul Galben TVR 2: De La Prima Etapă De Cupă Mondială Masculină De Sărituri Cu Schiurile De La Ruka Orange Sport 1: De La Ruka? TVR 2: Da. De La Ruka Orange Sport 3: Nimeni Nu S-a Atins De Pieptarul Galben, Lasă-l Singur În Mâinile Lui Stefan Kraft TVR 2: Așa E. În 2017, Toți Cei Trei Săritori S-au Atins Precis De Pieptarul Galben. Numai Campionul Mondial La Zbor Cu Schiurile, Stefan Kraft Din Austria Îl Poartă Orange Sport 1: Și-n 2019? TVR 2: Da. Și În 2019 Orange Sport 3: De Ce Scrie Stefan Kraft? TVR 2: Tot Ce Știe Despre Kraft Se Întâmplă Pe RU-vid, Orange Sport 3, Apasă Aici Orange Sport 3: A Mers. Cu Excepția Părții În Care Drepturile TV Pentru Formula 1 Au Fost Înmânate De Antene Pentru Încă Trei Ani
Orange Sport 3: Vă Amintiți De Deja Câștigător Al Globului Mare De Cristal, Stefan Kraft? Eu Știu. A Trecut De La Debutant La Recordmenul Mondial Din 2017 Încoace
Kot chociaż wygral 2 konkursy, by kilka razy na podium, skończyl sezon na 5 miejsce i do tego dobrze zaprezentowal się na igrzyskach w Soczi i MŚ w Lahti. Poziom nieosiągalny dla Murańki.
Ej no ludzie wstrzymajcie się z tym prorokowaniem jeszcze skoki to nie jest sport gdzie ocenia się zawodników po jednym skoku, konkursie czy nawet paru sezonach. Zresztą zobaczcie teraz na Murańkie w tym sezonie o ile rekord i 4 miejsce z Wilingen mozna nazwać przypadkiem, bo to był konkurs loteryjny to wchodzi gdzieś od TCS regularnie do 30, a od Wilingen mieści się w pierwszej dwudziestce więc jeszcze wstrzymajcie się ze swoimi opiniami tym bardziej, że Murańka ma chyba dopiero 27 lat, a gdzieś w tym wieku Kubacki też zaczął odnosić pierwsze sukcesy indywidualnie, a przez lata był "workiem ziemniaków" i to jest prawda, bo niewykorzystywał swojego potencjału napewno w pełni, ale najbardziej śmieszy mnie to, że przestał być tym "workiem ziemniaków" jak zaczął wygrywać i nagle zaroiło się w internecie od ludzi co pierdzielą, że oni zawsze wiedzieli, że odniesie sukces dziwnym trafem jest ich mniej więcej tyle samo co go wcześniej wyzywali od niewiadomo czego i kogo. Pilch to samo, bo siedzi w kadrze po znajomości i za to kim jest jego wujek czyli Małysz, a po tym weekendzie jak wygrał w PK to boję się, że wyskoczy na mnie jak lodówkę otworzę. Nie wspomnę o tym, że ma dopiero 21 lat, a w tym wieku skoczkowie rzadko są w pełni swoich możliwości po za tym między PK, a PŚ jest przepaść jak chodzi o poziom nie ma praktycznie przypadków by nawet lider PK w PŚ za pierwszym razem wskoczył do pierwszej dziesiątki czy nawet dwudziestki. Na samym końcu powiem, że Granelud w zeszłym sezonie też skakał głównie w PK, a PŚ jakoś nie zawojował jak przyszło co do czego.
Maciej Kot to evenement, podobnie jak Manuel Fettner. Obaj zaczeli szybko startować w PŚ bo wykazywali wielki talent i obaj nigdy nie dogonili swojej legendy. Maciej Kot przez te 15 lat miał półtorej udanego sezonu, reszta to przeciętność 2 dziesiątki PŚ,a sukcesy święcił tylko w drużynie. Paradoks jego kariery jest taki, że miał tak wielkie ego, że nawet w w 2013 roku jak zdobył medal to nie potrafił się z niego cieszyć.
@@tomaszszopa1588 W skokach lata 2005-2015 były najlepsze-tyle legend: Małysz, Shclienzauer, Morgenstern, Amman, Ahonen, Kasai i wschodzące gwiazdy takie jak Stoch, Prevc i nawet Kraft
Pamiętam ten konkurs doskonale. Miałem niespełna 10 lat. Wywalali się jeden po drugim + mało miejsca do wyhamowywania (chcieli puścić jak najwięcej ludzi)... a potem czekanie aż wyprofilują odjazd.
Swoją drogą - nie chodziło wtedy przypadkiem o to, że śnieg był ekstremalnie zlodowacony, ergo utrudniający wyhamowanie? Jeśli jeździsz na nartach to na pewno rozumiesz o co chodzi - delikatna jednodniowa odwilż +5 na plusie, ratrakowanie jeszcze przy dodatniej temperaturze, a w nocy jeb -10 i problem dla nierozgrzanych mięśni gotowy. Wracając do Oberstdorfu - w latach '80 wybieg dłuższy nie był, a sami sportowcy wybijali się z Vmax dochodzącym do 120km/h. Kilkanaście km/h więcej. Nart z NASA na pewno nie mieli, sprawa się zatem komplikuje. Dziwne, interesujące. :D