Normalnie tworzę i testuję rzeczy w Third Person character temple (komputer się mniej ,,poci". Ale na nagranie przeniosłem się tu z trzech powodów. Chciałem pokazać jak te mechaniki prezentują się w środowisku najbardziej możliwie przypominającym grę. Po drugie w lokacji startowej jest za mało miejsca i Boss i zwykły przeciwnik na 99 procent zaatakowali by mnie obaj naraz. Ostatnim powodem było to że to lepiej wygląda. W mojej opinii oczywiście.
Oby tak dalej, cel dales sobie ambitny jak na pierwszy kontakt z game devem i unrealem. Pro tip zacznij metoda malych kroków, za pol roku ciaglego developkentu dojdziesz do wniosku ze to co zrobiłeś na poczatku jest do przerobienia itp itd takie nieskonczobe koleczko
Dzięki. Wiem że cel jest ambitny dlatego pierwszy film z serii ma tytuł ,, Tworzę własną grę.Wielkie wyzwanie. Czy podołam?". Zawsze o czymś takim myślałem ale nigdy nie wierzyłem w swoje zdolności co do programowania. Dzisiejszy Unreal Engine jest coraz bardziej uproszczony i zautomatyzowany. Np. może stworzyć w parę minut za pomocą procedural content generated wielką realistyczną mapę. Możesz stworzyć realistycznie wyglądające postacie w MetaHuman. Masz bardzo dużo darmowych assetów w Marketplacie. Możesz programować za pomocą blueprintów zamiast C++. Dzisiaj też dużo łatwiej o wiedzę. Istnieją świetne darmowe poradniki w np. na youtube Unreal RPG series od Gorka Games z którego sam zresztą korzystam. Czy inne np. UnrealSensei itp. albo Druid Mechanics dla bardziej zaawansowanych(programowanie w C++). I wiele innych fajnych poradników. Do tego wiem że wielu ludziom się to nie podoba ale narzędzia AI potencjalnie ułatwiają tworzenie wielu rzeczy. Np. głosy dla postaci w przyszłości jeżeli dam radę dojść do momentu kiedy będą potrzebne. Jasne nie są idealne ale jak tworzysz coś samemu bez budżetu to na bezrybiu i rak ryba. Prawdopodobnie za kilka tworzenie gier będzie jeszcze dużo bardziej uproszczone i zautomatyzowane.
@@gotlu7224Właśnie chodziło mi o to żebyś zaczynał od prostszych projektów. Poradniki od gorka jak sam napisałeś są dla początkujących. Im szybciej zaczniesz stawiać na jakość tego co robisz tym lepiej. Również c++ to temat który im szybciej wdrożysz w życie tym lepiej. 3mam kciuki za dalszy rozwój
NIe działą bo jeszcze nie istnieje. Na tym etapie zresztą nie bardzo jest co zapisywać. Nie ma jeszcze żadnych questów dialogów itp. To trzeba dodać najpierw żeby było mieć co zapisywać. Do tego jeszcze sporo innych elementów zostanie dodanych wcześniej np. wspinaczka, strzelanie z łuku, system blokowania ciosów itp.
Nie rozumiem ludzi którzy go ubóstwiają, za młodu zrobił dziecko własnej siostrze (i chciał ją poślubić przez co niemal wywołał wojnę z Redanią), potem nie chciał zezwolić na morderstwo strzygi która destabilizowała jego państwo (było to opisane w opowiadaniu). Następnie rzucił propozycje "odbicia" Cintry nie myśląc troszkę o tym że rzucają się z motyką na słońce, a gdy wybuchła wojna to postąpił jak tchórz zawierając mierny pokój z Nilfgardem. W bitwach pod Sodden i Brenna też nie specjalnie sobie poradził, pod Sodden dowodził Vizimir i Vilgefortz a Brenna to Jan Natalis. W grach widać że kijowo wychował córkę (tą odczarowana) a w drugiej części prowadzi bezsensowną wojnę którą pewnie możnaby załatwić inaczej, ale tego nie wiem- ogólnie samo to że jest u niego w państwie wojna domowa o czymś świadczy. Z charakteru nie oceniam ale władcą był takim sobie.
Strzyga nie niestabilizowała sytuacji w temeri po prostu musieli się przenieść do innego zamku. Utworzył niebieskie pasy, które miały walczyć z wiewiorkami które napadały niewinnych, ludzkich cywilów dbając o sytuację swoich poddanych. Wszystko zależy od decyzji gracza w jedynce czy temeria wraz z redanią się nie zjednoczą (to nie moja wina że twórcy gier pod tym względem byli leniwi). To prawda że w pierwszych latach swoich rządów nie miał doświadczenia ale za to miał radę koronną która wybijała bezsensowne pomysły. Jak miałbym porównać go z jakimś władcą to albo Chrobry albo Mieszko II Lambert, ludzi z temperamentem którzy lepiej odnajdowali się na polu bitwy niż na dworze
Moim zdaniem Force jest lepszy bo w tamtych grach wprowadzili model walki z "Dark Souls" I wgl. Wszystkie te rozwiązania zawiłych poziomów do których się wraca, jak i motyw z respawnem przeciwników... to wszystko jest męczące i nie potrzebne niestety. Z powodu takich rozwiązań calagra jest męcząca, te starcia są moim zdaniem śmieszne, bo skoro wielkiego rycerza Jedi potrafi pokonać jakiś przerośnięty ślimak,( podaję przykłady z pierwszej czesci gry Jedu dallen order) koza lub zwykły szturmowiec... to niestety twórcy chyba nie widzieli wgl. Materiału źródłowego czyli filmów star wars... w przeciwieństwie do dwóch części firmę unleashed, tam czuje się moc Jedi, jest dynamika i.mozna też zginąć ale cała gra to czysta przyjemność a nie jakąś katorga...
To jest mój Geralt- ponury, wręcz mroczny, kąśliwy język i cięta riposta, czasem coś pofilozofuje, nie trawi skurwysyństwa i mówi to głośno. Kolejne gry już tak nie oddały tych cech za które ceniłem go najbardziej
Od razu w pakiecie nawiązanie do W1 (Vetala, inteligentny, gadający graveir na cmentarzu w Wyzimie) i do W2 (troll pytający nas czy chcemy gotowanej przez niego zupy i komentujący odpowiedź odmowną "Głupiś. Elf z cebulą dobry. Jak pomidor.").
Mozna sie z nimi dogadac polubownie ale ciakawostka jest ze po dialogach mozna do nich podejść zagadac. Za pierwszym razem kaza wypierdalac, za drugim zacznie sie jatka
I Triss widać jaka zarozumiała. Marudzi, a Shani się troszczy o Geralta i pyta, czy będzie wymiotował. A Alvin po tym co mu zrobił Wielebny jeszcze później sam krzywdził innych jako Aldersberg hipokryta.
NIestety bardzo często jest fatalnie tłumaczone. Nie wiem jak jest w tym przypadku. Ale w Wiedźminie 3 imię Witolda brata Olgierda jest tłumaczone jako Vladimir w angielskiej wersji. Wątpie żeby tutaj tłumaczyli to dosłownie pewnie dali jąkąś amerykańską pieśń wojskową o podobnym wydźwięku.
Z mojej strony byłem w trakcie przeprowadzki i pierwszy raz uruchomiłem Wiedźmina 1 na starym laptopie. Może to te okoliczności, ale wciągnęła mnie ta gra do końca. Ten srogi klimat, dobra fabuła i polskie dialogi bez ogródek, nawet do systemu walki się przyzwyczaiłem i dobrze mi się klikało. Grę ukończyłem już na swoim PC i było mi przykro, że to już koniec, bo wrażenia ogólne bardzo pozytywne. Jak ktoś chce wtopić się w świat Wiedźmina w pełnej okazałości to pozycja obowiązkowa.
"Growy staruszek" ło panie, to co ty byś powiedział o Gothicu, Herosach 3, Baldur's Gate (1 i 2) czy Planescape Torment ? :'D Staruszków jeszcze nie widziałeś (swoją drogą wszystkie powyższe gorąco polecam!)
Chłopie Gothic to moja ulubiona gra z dzieciństwa. Stąd zresztą po części nazwa kanału. Got od Gothic i Lu od ksywy lukis tak na mnie kuzyn wołał. A co do reszty to rzeczywiście urodziłem się o kilka lat za późno żeby je ograć. Kiedyś po tym jak mi kumpel na studiach polecał próbowałem ograć Baldurs Gate ale totalnie odpadłem. Nawet nie spowodu grafiki ale totalnie archaicznych i nieczytelnych mechanik gry.
dosłownie żadna gra nie potrzebuje remake'u to jest zwykły problem dzieci wychowanych na tiktoku które potrzebują piękną grafikę bo inaczej się nie da w takim wypadku za 5 lat będą wychodzić same remake bo ktoś nie umie zagrać w grę. Mimo że wiedźmin 2 nie ma zbyt dobrej walki jest ona przyjemna sam ją opanowałem bardzo dobrze a grafika naprawdę jesteśmy takimi dziećmi?
Panie boomerze, nie samą grafika człowiek żyje, jest też mechanika gry. W nowsze gry gra się po prostu przyjemniej ze względu na nowe rozwiązania, które powstały w trakcie ewolucji gier. Nikt obecnie zdrowy na umyśle nie gra w czyste Heroes 3, ponieważ dzięki modom można zaimplementować masę przydatnych mechanik. Wiedźmin jest zbyt skomplikowany, żeby prostymi modami dało się to załatwić.
Nie zgodzę się np. dwa -trzy lata temu próbowałem wrócić do Kotora po latach i się odbiłem. Kompletnie bezsensu marnować świetne postacie i fabuły. Gry starzeją się nieporównywalnie szybciej niż inne dzieła kultury. O ile opowieśći mogą sie nie zestarzeć przez tysiące lat ( biblia, illiada,odyseja itp.) to gry sprzed 20 lat często są nie tylko brzydkie ale też całkowicie niegrywalne. Np. próbując ograć po latach Vice City byłem w szoku jak tragiczne są wszystkie mechaniki tej gry. Samochody ślizgają się w groteskowy sposób i pokracznie skręcają, strzelanie to żart, żle umiejscowiona kamera. Takie przykłady można mnożyć i mnożyć. Np. Kto normalny grałby dzisiaj w Residenta 2 i 3 w ich oryginalnych wersjach niż w remaki.
@@gotlu7224 książki się też starzeją np. Z tego co wiem "krzyżacy" są napisani dość trudnym językiem. źle napisałem swój komentsrz więc zacznę inaczej chodzi mi o to że co chwilę jest robiony kolejny remake co jest przesadą i przez to jestem wkurzony że moje ulubione studio tworzące gry zamiast zrobić coś kompletnie nowego biorąc właśnie lekcje ze swoich starych gier tworzy znów to samo. ja bez problemu w poprzednim roku przeszedłem gothica 1 i 2. w życiu nie zastanawiałbym się żeby wiedźmin 2 potrzebował remake'u bez przesady jak ktoś będzie chciał przejść wiedźmina 1 i 2 to przejdzie go choćby nie wiem co. ja w wiedźminie 1 przy pierwszym podejściu niesamowicie się zmęczyłem ale satysfakcja po walce z de Aldersbergiem i potem Eredinem była naprawdę duża potem jak zacząłem grać drugi raz przejście tej gry jak już wszystko ogarniasz było przyjemnością w remake napewno tak nie będzie. irytuje mnie to że cdp zamiast zrobić mojego ulubionego cyberpunka miałoby robić remake w2 który ma swoje wady ale nie jest aż taki zły graficznie czy mechanicznie bo wychodziłoby na to że co czwarta gra by go potrzebowała np. Dark souls 2 które niezbyt się udało sam bym zmienił w tej grze pełno rzeczy ale remake jest moim zdaniem nie potrzebny a fromsoftware potraktowało to jako lekcje robiąc po ds2 genialnego bloodborne'a a jak już jesteśmy przy bb. ciągle słyszę że ta gra potrzebuje remake nie remasteru sama gra wygląda piękne a mechanika walki jest cudowna lokację też i chyba sam się zgodzisz że to jest przesada bb co najwyżej potrzebuje 60 fps na konsolach i portu na pc piszę to z przykrością jako fan playstation ale port tej gry by dał szansę na jej kolejną część bo mimo że gra posiada naprawdę dużo fanów to nie sprzedała się aż tak dobrze. Trochę się chyba za bardzo rozpisałem XD
Grałem w Wieśka 2 na premierę ale to latach jak chciałem zagrać po raz enty to mechanika walki mnie poprostu odpycha więc pierdolisz głupoty. , remake jest potrzebny
Słaby system walki? Jak się gra na łatwym poziomie, to może i taktyka klikania bezsensu jest skuteczna. Normalnie na trudnym to już trzeba umieć walczyć, fajne było rzucanie nożami i petardami... Walka w wiedźminie 3 to porażka... W wiedźminie 2 najlepsza ale trzeba umieć walczyć
Naprawdę typie zagraj w coś. I później się produkuj. Dobry system walki to mają Dying Light 2 , Jedi Survivor, Ghost of Tsushima,God of War: Ragnarok,. Walka w W3 jest najlepsza w serii i koniec tematu. W Wiedźminie 2 walka ma fatalną responsywność, badziewne animacje i jest prosta jak konstrukcja cepa. Wyższy poziom trudności to jedynie sztuczne wydłużenie walki. Ot musisz pić częściej eliksiry, używać olejów by wzmocnić obrażenia i tyle. Do tego zamiast po prostu spamować lewy przycisk myszki to po dwóch trzech atakach odskok. I do tego oczywiście używanie Queen i tyle.
E tam pie#dolisz Wiedźmin 2 mimo przestarzałej grafiki, w 2011 wyglądał pięknie, tak jak W1 w 2007, więc robienie remake'u tylko dla grafiki nie ma sensu. A jeśli zrobią to i tak będzie to ta nudna grafika z W3, bo takiego pięknego światła, jakie jest w W2 już nikt nigdy niestety nie powtórzy Funkcja skoku potrzebna nie jest, poza paroma miejscami do niczego się nie przydaje. Z resztą w Wiedźminie 3 skakanie i tak jest do dupy, więc nawet lepiej, że nie ma A system walki jest o niego lepszy niż W1 i W2. Jest wiele finisherów, znaki są użyteczne (przede wszystkim yrden), system wigoru o niebo lepszy niż w 3. O rozbudowanym drzewku umiejętności wspominać nie będę
Grafika może i była piękna w 2011 ale hello dzisiaj jest 2024 r. W3 nie ma nudnej grafiki): W W3 skakanie rzeczywiście jest słabo zrealizowane ale przynajmniej jest. Lepiej słabo niż w ogóle.Do tego w W3 są genialne uniki przez odskok a nie jakieś groteskowe przewroty. Kto k#rwa robi przewroty w czasie walki przecież to jest tragedia. Walka w W2 jest tragiczna zdecydowanie najgorsza z wszystkich wiedźmińskich gier. W zasadzie sprowadza się do spamowania słabego ataku mieczem + te groteskowe przewroty. Do tego użycie Queen ze znaków i eliksiry, które rzeczywiście są przydatne. No i te walki z Quick Time Eventami prawdziwa spleśniała truskawka na zjełczałym torcie. Nie wiem w jak słabe gry ty grasz że walka w W2 wydaje ci się dobra. Dobrą walkę to ma Ghost of Tsushima z podobnych gier nie Wiedźmin 2. Tak w ogóle to żaden Wiedźmin nie ma naprawdę dobrego systemu walki. Na szczęście każda część ma wybitną fabułę, postaci i klimat/ Co do braku możliwości skakania to jest to żenada potężny wiedźmin nie umie nawet skakać. Ba on nawet biegać nie umie jedynie człapie jakby był palaczem z 40 kilową nadwagą. Ta gra ewidentnie potrzebuje remaku. Bo nie zestarzało się tylko to co się nigdy nie starzeje czyli opowieść, postacie itp. Cała reszta jest do wymiany zresztą w większości jak np. system walki była słaba od początku. Puszcza w tej grze to kilka sztucznie wytyczonych scieżek z których nawet nie można zejść na bok. Przez co eksploracja terenu jest fatalna i sztucznie wydłużona. Radziłbym zdjąć różowe okulary nostalgii i spojrzeć na tę grę trzeźwo. Bo pi#rdolisz jak te stare dziadki. Za mojej młodości to wszystko było lepsze. Drzewa były zieleńsze a krowy więcej mleka dawały..... itp , itd.
Wątpię żeby Wiedźmin 4 wyszedł szybciej niż końcówka 2027 r. biorąc pod uwagę że rzeczywiste pracę nad nim rozpoczęły się w końcówce 2023r. Po premierze dodatku do Cyberpunka. Więc remake 1 wyjdzie najwcześniej w 2028 i to bardzo wątpliwe i optymistyczne założenie. Wystarczy zobaczyć ile trwa demaskowanie dużo mniejszej i prostszej gry jak Prince od Persia Piaski Czasu czy remake Gothica, który wciąż niewiadomo do końca kiedy się ukarze.
Bo Putin łupnie w nas atomówką? Ja tam optymistycznie myśle że przed 2035 się wyrobią. Co do Gothica to remake będzie w tym roku. Tylko że jak dla mnie niestety średnio się zapowiada. na screenach które wrzucają grze trochę brakuje starego klimatu. Mam nadzieję że nie będą nic zmieniać w fabule, dialogach i postaciach. Ewentualnie może dadzą kilka nowych zadań pobocznych. Jak będzie to się ocenii jak ten remake w końcu ujrzy światło dzienne.
Muszę zabrać głos jak zawsze w tym temacie. Klimatu G1 już nigdy nikt nie powtórzy, bo on polegał na tej "brzydocie". Wiecie, o co mi chodzi? Gdyby dziś zrobili nowy model kombajnu Bizon Z056, ale bez tego charakterystycznego dźwięku silnika, a do tego WSK 125 z elektrycznym starterem i ekranem dotykowym... Też by nie było to samo, prawda? Osobiście również chciałbym przeżyć "goticzka" tak samo, jak w wieku 10 lat, ale tak już się nie da. Dajmy szansę temu co będzie. :)
@@eredinbreaccglas7201 Jasne nic dwa razy się nie zdarza. I trudno żeby twórcy idealnie oddali klimat oryginału. Do tego dochodzi fakt patrzenia na oryginał przez różowe okulary nostalgii.
