Witam serdecznie na kanale kolekcjonersko inwestycyjno ekonomicznym, będę się starał prezentować różnego rodzaju kolekcje oraz będę poruszał tematy inwestycyjno ekonomiczne, zapraszam do wyrażania swoich opinii w komentarzach.
Dzień dobry mam banknot 100 000 zł (sto tysięcy) z 1990 roku i chciałbym prosić o wycenę. Chciałbym też zapytać się czy znasz jakichś kolekcjonerów monet w okolicach Wrocławia. Napisałem też na insta jakiś czas temu ale rozumiem że możesz tam mieć zaspamione. Pozdrawiam
poz.1300. Na austriackich aukcjach jak zerknąłem, te medale wiedeńskiej szkoły handlowej dedykowane chyba prymusom chodzą tamże tak mniej/więcej od 100 do 200 euro. Ceny tego konkretnego egzemp.niestety nie znam, ale wybijane były chyba przez sto lat a może i dłużej ;)) Pzdr.
@@jacekpawowski9567 jest to na tyle ciekawy destrukt dla Ciebie, że jesteś gotów zapłacić, by go mieć? Co jest w nim takiego, że czyni go dla Ciebie takim wyjątkowym?
Witam serdecznie. Chciałbym się dowiedzieć czym podyktowana jest Pana propozycja. Jest to żart czy rzeczywiście jest Pan chętny nabyć ten destrukt za tą cenę? Co, wg Pana jest wyjątkowego w tej monecie?@@jacekpawowski9567
Witam, nie podał Pan pełnej numeracji banknotu a jest to bardzo istotne, sama emisja 1994 nie podnosi wartości waloru, natomiast seria YL, seria zastępcza ale bardzo często spotykana i według mnie jest to tylko 100 złotych wartość nominalna, być może numery są ciekawe i one mogą tutaj zadziałać na korzyść, ale musi je Pan pierw napisać, pozdrawiam serdecznie.
Witam moim zdaniem szkoda marnować pieniądze na zakup takiego destruktu co innego tak zwana odwrotka ewentualnie skrętka bo wtedy taka moneta jest kompletna i ładnie wygląda jako unikatowa moneta obiegowa No ale cóż skoro są moim zdaniem gamonie którzy wydają dużo pieniędzy na takie uszkodzone monety lub banknoty destrukty to kto wie może za niedługo jacyś inni gamonie zaczną kupować znaczki kancery i np. uszkodzoną zbitą starą porcelane i np. połamane stare meble i zniszczony stary sprzęt Audio w cenie znacznie przewyższającej wartość rynkową tych rzeczy Pozdrawiam wszystkich normalnych mądrych ludzi którzy nie wydają tysięcy polskich złotych na jakiś kawałek złomu który nie jest nic warty jako moneta płatnicza lub załóżmy jest to jakiś tak zwany destrukt monety 5 zł z przesuniętym rdzeniem i wartość rynkowa takiej monety to jest nadal tylko 5 złotych oczywiście jeżeli taką monetą będziemy mogli zapłacić za produkty w sklepie bo uszkodzonej monety bez rdzenia czyli z dziurą nikt nie przyjmie w żadnym sklepie tak samo jak te niedodruki czy źle wydrukowane przez drukarnie banku banknoty jest to tylko zwykły bezużyteczny papier czyli banknot za który tak samo nic sie nie da kupić w żadnym sklepie no ale cóż skoro komuś to sprawia przyjemność i chce za bezuzyteczną gotówkę zapłacić pare stówek lub nawet ponad tysiąc złotych to niech płaci jak jest głupi
Siemanko ..lapa w górę 👍👍👍 i co my tu mamy 1281...niesamowity grosz na wstepie Sporo fojnych destruktow w dalszej czesci i... 1300.. medal Wiedenskiej szkoly chandlowej dla najlepszego ucznia ...prawdopodobnie Karl Wippel w 1875 roku.. ..no nie taka hop siup ta zagadka i tyle wydedukowalem ... pozdro i miłego wieczoru życzę
1283 - wystarczy teraz szukac drugiej części banknotu widzialem podobny na kanale GNDM tylko że 10 zł z Bemem i druga częśc banknotu sie odnalazła 1288- nawet znalazłem sprzedaną za 1400 na numimarket w gorszym stanie i w tym samym roczniku - to byla tego samego typu skręta - 100 stopni