Miałem okazję rozmawiać z Krzysztofem kiedy występował z Trzema Koronami w Porębie, w przerwie rozmawialiśmy wspominając Nasze mazurskie korzenie, nawet na koniec dał mi swój autograf na jakimś moim zdjęciu które przy przeprowadźce gdzieś zginęło, bardzo mi to brak, pozdrawiam.
jestem gówniarzem z 2008 ale twórczość Pana Klenczona bardzo mnie fascynuje, jego piosenki są dla mnie czymś niezwykłym i lubię go słuchać. Bardzo często wczuwam się w słowa śpiewane w piosenkach przez niego i aż mam łzy
WIELKI NIUNIEK ! Zaplakany pojechalem z Canady na jego pogrzeb...wielki smutek..Kiedys pamietam na sali LEN w Zyrardowie bylem odpowiedzialny za naglosnienie tej sali.Wtedy odobiscie ich i JEGO poznalem.Minelo juz chyba 60 lat a ja dalej spiewam.Sluchaj stary gdzies ty byl.....buuuuu 😢😢😢😢😢😢😢😢
Jestem bardzo wzruszona słuchając wspomnień o moim ulubionym idolu ❤️ Krzysztofie Klenczonie ❤️ Bardzo przeżyłam tą tragiczną śmierć... Krzysiu zawsze będzie w moim sercu ❤️ Siostra Krzysztofa Klenczona Hania cudowna siostra tak miło i ciepło o Nim mówi ,musiała być między nimi silna więź.....
Szacunek Krzysiu i tak jestem i będziesz nie zastąpiony Co zostało w mojej pamięci miałam brata ciotecznego który był bardzo podobny do Krzysztofa bardzo jak bliźniak też lubił śpiewać jego piosenki Dzisiaj ich obu mam w sercu i wspominam Dziękuję film dokument o Krzysztofie
Doskonały film, tak bardzo potrzebny takim jak ja, rocznik 50. Bodaj w 1966 roku byliśmy z siostrą na dwóch koncertach pod rząd. Nigdy potem nie byłem na Czerwonych Gitarach. Byłem natomiast w klubie studenckim w Gdańsku na spotkaniu z Jerzym Kosselą, gdy już nie był w zespole ani on, ani Krzysztof Klenczon. Słuchałem grupy Trzy Korony. Żal mi było, że już nie gra w Czerwonych Gitarach. Amerykańskich utworów nie znałem, teraz je znam i trochę mi ich w tym filmie zabrakło. No ale nie biadolę już więcej. To już tyle lat minęło od jego śmierci, a ja ciągle pamiętam go.
Miałem zaszczyt Go poznać przed wyjazdem do USA. Był bardzo przygnębiony, jakby wyczuwał, że to nie jest Jego droga. Ale cóż, tam czekała na Niego rodzina. Podziękowania dla Bogdana Malacha za tekst do piosenki o wspomnieniach Niuńku.
@@01iwia_018 zalezy co ktos rozumie przez halas. w nocy glownie skacza po klatce, ewentualnie gryza drewniane elementy, rzadziej wydaja jakies odglosy (piszczenie, chrumkanie)