BAAAAARDZO dziękuje za pomoc, dzięki wam wiem jakie licea wybrać. Bardzo chciałbym od następnego roku uczęszczać do Traugutta, lecz niestety jestem humanistą. :(
+IILOTraugutt Proszę mnie źle nie zrozumieć, lecz dla mnie geografiia jest nauką przyrodniczą której niestety nie lubię i to uniemożliwia mi kontynuację nauki w waszej szkołę.
+Mateusz Pełka Domyślam się, że chodzi Ci klasę pol-geo-ang. W przyszłym roku najprawdopodobniej takiej nie będzie. Wrócimy do pol-hist....wos, pol-hist-ang lub pol-wos-ang. To jeszcze nie jest ustalone. Nowe profile będą znane do końca lutego.
karol kozieł Gdyby nie należało zanieść, to po co drukować? Tak, należy zanieść do szkoły I wyboru. W teczce opisanej tak, jak życzy sobie tego szkoła (taka informacja powinna znajdować się na stronie szkoły).
Podejrzewam, że opcja ta prawdopodobnie będzie dostępna po zweryfikowaniu kandydata przez szkołę ponadgimnazjalną lub tuż przed zakończeniem roku szkolnego. Proszę dopytać się w macierzystym gimnazjum, kto? - szkoła, czy sam uczeń będzie wprowadzał oceny oraz wyniki egzaminu gimnazjalnego oraz ewentualne osiągnięcia dodatkowe do systemu. Jeśli nie uczyni tego nikt z ww., zrobi to nauczyciel w "Punkcie naboru", czyli szkole I wyboru na etapie weryfikacji danych. Pozdrawiam, Marek Podgórski.
dokładnie, gimnazjaliści mogą autora nie znać (dałbym sobie nawet włosy w nosie obciąć - wiadomo, ostrożności nigdy za wiele, głowy nie postawię ;) - że spora część osób uczęszczających do IILO też go nie kojarzy). A wystarczyło nagrać Prof. S. składającego propozycję nie do odrzucenia, aby frekwencja w sobotę diametralnie wzrosła ;)
JA P... po prostu nie wierzę. Naprawdę? Gdy 3 lata temu zostałem (wraz z wieloma innymi uczniami naszego gimnazjum) zaproszony do Trgtt na dzień otwarty, reakcją było "ale za... super, na pewno będzie nieźle". Gdyby zamiast sztampowej formułki pokazano by mi taki filmik, prawdopodobnie ominąłbym tą szkołę szerokim łukiem. Na szczęście tak się nie stało ;)
Kuba Chwist dobrze, że nie upadł wysoko. :P Mielibyśmy załamanie czasoprzestrzeni i wessałoby nas w bezdenną otchłań. Można by to porównać chyba tylko do tego przestrachu, gdy otwierasz drzwi od szafki i nie wiesz, czego się spodziewać :D