Jeśli chodzi o użytkowanie starych wkrętów to wykręcanie i magazynowanie ich zajęłoby mi więcej roboczogodzin niż koszt 3 kg wkrętów które Zużyłem na poddaszu
5 дней назад
No tak tylko to hyly wkręty po szalunkach. I tak musiałem je wykręcić aby odzyskać deski.
Moje najważniejsze pytanie brzmi. Jak z montowaniem np. telewizora na ścianie i robienie bruzd pod media? Ścianę murowaną łatwo można wyżłobić, a co ze styropianem po stronie wewnętrznej? Trzeba będzie wyciąć styropian, zrobić bruzdę w ścianie i co potem po robocie przykleić styropian czy jak?
Bardzo prosta odpowiedź, z montażem tv można montować albo na kołki do styropianu. Z doświadczenia wiem że wieszają TV 60" na takich kołkach lub dajesz kołek załózmy 10cm i wwiercasz się w mur. Natomiast rozciąganie instalacji, jest jeszcze prostsze niż w tradycyjnym budownictwie, używasz albo noża termicznego lub lutownicy transformatorowej. :) i masz czysto bez kurzu pyłu itd.
A jak to wygląda w środku? Mam niemiłe doświadczenia z remontem mieszkania w żelbecie. Tutaj robienie czegokolwiek na tych ścianach też jest takie straszne?
Duzo błędów, skupiasz sie na łączeniach, ktore sa i tak zle, maja byc totalnie nieregularnie. Jak deska. A tak dodajesz sobie kłopotu, nigdy nie zaleca sie powtarzania łaczen do druga, min. co trzecia. Przy scianach sa małe docinki, takze nie bylo wymierzenia. Odmierzanie jest od kawalka deski przy futrynach. W ogóle nie uzywa sie miary.
2 месяца назад
Masz rację. Mnie jednak interesuje efekt finalny, który sobie założyłem 😉
U mnie Bio Hybryda 2500 na cztery osoby dorosłe. To oczyszczalnia biologiczna z napowietrzeniem typu przepływowego czyli ile napłynie to równocześnie tyle wypłynie. Niby oddzielne komory od strony domu osadnik (takie szambo), komora napowietrzania z kształtkami i ostatnia z lejem to komora klarowania (opada w niej jeszcze to co się da i mamutem czyli jakby odkurzacz osady przerzuca do pierwszej komory) i od razu stanowi ujście w moim przypadku do studni chłonnej. Mechanicznie mało co ma się zepsuć ale taka prosta oczyszczalnia jest bardziej wrażliwa na zmiany ilości dostarczanego ścieku. te bardziej skomplikowane mają więcej do psucia ale więcej wybaczają pod warunkiem, że konstrukcja jest dopracowana np. choćby taki pływak. U siebie nie mogę przesadzić z ilością prań w ciągu dnia i bardziej trzeba uważać co się używa i leje do kanalizacji. Na początku też piany było sporo. Może majstry też za dużo wsypali bakterii na początek. Przez parę lat było kilka awaryjnych wypompowań, smrodu, czyszczenia studni chłonnej bo tatuś wiedział swoje i słuchał fachowców, instrukcji no chyba, że w danym dniu instrukcja mu akurat nie pasowała. W końcu przejąłem pałeczkę i skończyło się dodawanie bakterii zgodnie z instrukcją oczyszczalni czy biopreparatu. Teraz dodaję tylko po wypompowaniu oraz w ciągu roku gdy mnie naleci ale w małej dawce. Po prostu oczyszczalnia po planowanym wypompowaniu musi być dobrze zrestartowana. na pewno nie można dopuścić by ścieki zaczęły śmierdzieć bo zabiją potrzebne bakterie i bez wypompowania marne szanse na poprawę. Należy uzupełnić ubytek cieczy wodą przynajmniej 3/4 i maks w jeden do trzech dni w zależności czy jak jest ciepło by uzupełniła stan ściekami z domu. Napowietrzenie chodzi mi 15 min pracy i 15 min przerwy i parę razy na dobę przerwa pół godziny by lżejsze osady lepiej osiadały (praca ciągła bez przełącznika czasowego to porażka u mnie). Olałem instrukcję i czasem wypompowuje zawartość z reaktora biologicznego (napowietrzania) oraz z komory klarowania bo po paru latach jest tam pełno zawiesin które zaburzają prawidłową pracę mojej oczyszczalni bo osadnik traci pojemność i szybciej to gnije a w komorze klarowania ilosć zawiesin utrudnia swobodny odpływ) jeszcze szybciej gdy sypie się bakterie zgodnie z instrukcją (na początku próbki są piękne) a nie zgodnie z sposobem użytkowania i obserwacjami. Inaczej po prostu dochodzi do przerostu flory bakteryjnej która obumiera i dodatkowo zasyfia oczyszczalnię a powodem może być za dużo bakterii a za mało papu. Bakterie oberwały jakąś chemią. W domu pojawiło się więcej ludzi i więcej papu niż bakterii mogą zjeść, za duży dobowy przepływ wody wypłuka papu i wiadomo proszki i inna chemia osłabi, przetrzebi bakterie. Po np. tygodniu parę osób ubyło więc bakterii namnożone jeżeli miały dobre warunki a papu mniej bo ludzi mniej i walczą między sobą o papu oraz zdychają a resztę załatwia metan z nieprzerobionych ścieków. Powiem też że musiałem być mądrzejszy od panów serwisantów bo nikt nie wiedział dlaczego oczyszczalnia nie robi swojej roboty i dziwnie pracuje. Była nieszczelność na trójniku od rozdzielania powietrza na mamuta i dyfuzor. Niestety kompresor, dmuchawę mam w oczyszczalni i jego praca akustycznie i wibracyjnie plus stukot kształtek trochę przenosi się do domu (rurami oraz gruntem) zwłaszcza w nocy gdy mam głowę na poduszce więc lepiej to mieć jak u ciebie w skrzynce i podgumowane. Trzeba to będzie przerobić. Nie ma też co przeciągać terminu wypompowania bo oczyszczalnia się zemści wybiciem bakterii i smrodkiem. U mnie 1,5 do maks 2 niecałe lata i robić to raczej w okresie ciepłym (poza zimowym) ale unikać upałów. Trzeba zrozumieć gospodarkę wodną w domu oraz charakterystykę oczyszczalni.
@@gwis100 Prawdopodobnie mamy podobne oczyszczalnie. Na pewno przepływówki gdzie komory są oddzielone przegrodami ale pod sufitem mają luz. Przerwy proponuję w godzinach małego ruchu w domu np. gdy się śpi. W czasie przerwy w pracy POŚ sprawdź sobie jak wyglądają komory i za jakiś czas porównaj gdy zastosujesz te dłuższe przerwy. Każdy z nas może też mieć inną charakterystykę ścieków. Nie wiem jak bardzo można wydłużyć przerwę w napowietrzaniu by nie przedobrzyć bo bakterie tlenowe lubią tlen.
Ja mam 3 komorowa zamontowana z poczatkiem 2022 roku za “sterownik” odpowiada czasowka taka za 15-20zl w ktora jest wpieta pompa powietrza jak u Ciebie. Ta pompa powietrza nadmuchuje zloze. Woda przelewa sie grawitacyjnie i to dziala fajnie. Nieduzo mnie kosztowala, zamontowalem sam, tylko oplacilem koparkowego. Juz zdazyla mi sie zwrocic. Niestety, jak zobaczylem plywak w tym “srodowisku” to stwierdzilem… bedzie problem. Powodzenia
3 месяца назад
Ogólnie ten ścieg wygląda zawsze lepiej tylko kilka dni nie chodziła mi pompa więc dlatego się tak nagromadził taki syf dzięki
@ Bywa, że jakiś kożuch się zrobi a najczęściej gdy zbliża się termin opróżnienia osadnika bo się różnych śmieci nazbiera i zależy czy ktoś ma brudną robotę czy bardziej czystą. Miałeś szczęście (może i przez konstrukcję oczyszczalni), że bakterie tlenowe nie padły bo byłby zapaszek, wypompowanie i restart oczyszczalni. Ostatnio wypompowanie osadu około 1200 l kosztowało nas 450zł. Za tyle to szambo 10 m3 można wypompować. Podobno oczyszczalnia nie pozwala do beczkowozu wlewać równocześnie osadów z POŚ i szamba więc szambelan swoje musi na oczyszczalni gminnej zapłacić i pobrać stosowną kwotę od użytkownika POŚ. Poprzednio płaciłem coś pomiędzy 200 a 300 zł.
Moim zdaniem spoko to wszystko, ale zastanawiam się dlaczego Pan przeskakuje z drabiny na drabinę? Przecież jak się stoi okrakiem na drabinie (tej drewnianej) to można z nią przejść troszkę jak na szczudłach ;)
3 месяца назад
Aż musiałem sam to zobaczyć 🤣 Racja. Sam nie wiem czemu tak skakałem.
@ Super, dzięki. A czy masz jakiekolwiek negatywne spostrzeżenia na jej temat po czasie? Jestem na etapie podejmowania decyzji. Jednokomorowa oczyszczalnia, mimo że ta konkretna ma super parametry oczyszczania, budzi jakieś kontrowersje, mam wrażenie. Czy musisz coś w niej cyklicznie czyścić? Dyfuzor, te szczotki (filtr cząstek stałych)?
3 месяца назад
Do dnia dzisiejszego jeszcze nie opróżnialem jej. Jednak teraz będę to robił. Miałem problemy z pływakiem. Zawieszał się ale poprawili to i teraz pływak jest na ramieniu sztywnym i problemu nie ma. No i od wczoraj pierwszy raz mam awarie. Pokazuje przepelnienie a go nie ma. W pon ma serwis przyjechać. Obawiam się że to może być sterownik
3 месяца назад
Teściu ma trzy komorowa, bez żadnych sterowników tylko z dmuchawa. Teraz bym wybrał takie rozwiązanie. Tam nie ma co się psuć
Dzięki za materiał. Ja stoję przed wyborem kocioł na pellet lub na drewno. Rozważam na drewno, bo mam 200 m pow. uż. i średnio ocieplony, boję się, że dużo pelletu mi wyjdzie na sezon, drewno jestem w stanie załatwić w niezłej cenie, tyle że sporo obsługi to wymaga.
Panie Jacku, ile Pan spala pelletu rocznie, jaka jest powierzchnia Pana domu, jakie ocieplenia? Czy grzeje Pan tylko podłogówkę, czy także CWU, jaką temp. Pan utrzymuje w domu. Pozdrawam, Peace and love :)
3 месяца назад
130m2, ocieplenie to fund 15cm, ściany 20cm, podłogi 20cm,dach 30cm. Tylko podłogówka. Temp 23, 24 stopnie. 12 miesięcy = 3t razem z cwu
W Walbrzychu moze byc podobie jak w legnicy (ale to tylko moje przypuszczenia i moge sie mylic) Ale Jelenia gora moze byc strzalem w dziesiatke. Dziwne ze nie jedziesz do Wroclawia, zbyt mala wies?
Zamknij auto i pilnuj portfela. A znajomy kiedys mi zdradzil ze jak chcesz poderwac dziewczyne z legnicy musisz jej powiedziec na ucho “mam ciepla wode na chacie”
Chodzi o sprezarke inwerterowa czyli na prad staly ktory jest kontrolowany przez falownik a falownikiem steruje starownik i on decyduje jakie mamy zapotrzebowanie na cieplo na skraplaczu. Modulacja mocy na sprezarce dziala troche jak “soft start” i regulacja obrotow w szlifierce katowej. Dzieki temu pompa ciepla nie taktuje a uruchamia sie na niskich obrotach i dostarcza nam cieplo. Pozatym pompa 3 fazowa lepiej obciaza nam siec (wskazane przy pv gdy mamy wysokie napiecie w sieci) oraz jest niewiele oszczedniejsza poniewaz obciaza 3 fazy rownomiernie.
Z tą ekologia to sobie odpuść, bo globalne ocieplenie to europejska ściema Rachunki przy pompie nigdy nie będą niższe w porównaniu z kotlem gazowym, mam dom 120m2 (nowy dom) w domu 22 stopnie no i grzanie cwu, największy rachunek zimowy to 320zl.. Taniej już chyba się nie da
Trzeba doliczyc do gazu ETS2 i podatek od emisji CO2 i wtedy mozemy porownywac. Pozatym przy PV mozna prod pozyskac “swoj” a swoj gaz ciezko, chyba ze pozyskiwac metan ze zbiornika na scieki :)
Ja u siebie kiedyś na starym domie przykleiłem styropian na klej z puszki na około okien żeby tymczasowo (do czasu robienia całej elewacji ) trochę ocieplić okna. I powiem tak , jak przyszło po paru latach to zrywać to masakra , nie ma takiej opcji żeby to odpadło samo :) , więcej się na męczyłem żeby to zerwać niż z klejeniem.
4 месяца назад
Dokładnie. Na jednym z filmów pokazywałem jak trzyma się płyta gk. Nie dało się jej odzyskać. Cała się rozsypała, za cholere nie szło jej zerwać