Witam Szamanie tak szczerze ile moze zarobić na zachodzie polski kierowaca busa na zmianie 3+1 w 2024? Tak bez owijania w bawelne bo w internetach sprzeczne informacje. Od 5500 zl do nawet 11. Nie wiadomo w co wierzyc a kusi zawod.
Witaj. Najlepiej zadzwonić do firmy i dowiedzieć się jak płacą i za ile jazdy(11 to najpewniej na własnej działalności). Tak, takie zarobki są możliwe zwłaszcza jeżeli jeździsz na Anglię, norwegię etc. Z tym, że jeżeli płacą z kilometra, to szykuj się na mało spania.
@@ShamanWay ide na rozmowę, sam jestem ciekawy. Wiem narazie tyle farmaceutyki, dosłownie cala Europa, zmiana 3 tygodnie w trasie i 9 dni wolnego, opcja b2b i auta w automacie :D wszystkiego innego dowiem się na miejscu. Dobre info ze nie manual bo przy takich przebiegach to jednak komfort z automatem.
Są sposoby i na takich spedytoruw I szefuw, mnie przegonili 2 razy szybko na strzała 900 kilometruw po rozladunku odpoczniesz .rozładunek 16.00 a o 17.40 SMS, Mamy załadunek i dostwa bezpośrednio Czechy 😡🤬🤬,odmówiłem, straszyła mnie spedytorka szefem ,niestety nie pyklo jej 😅.powiedziała czy jadę powiedziałem że nadal nie,ok będzie szef dzwonił co się okazało nie zadzwonił 😂😂😂 co leprze nie dostałem żadnych więcej podobnych zleceń a szef nie wiedział nic o moim bucie, spedycja do zbiorowisko idi... Nie mających pojęcia o drodze i zaladunkach
Pierwszy raz byłęm na busach 8 paletówce, ładowałem po 7 palet niestety ilość godzin pracy dobiła mnie byłem zmęczony zdenerwowany, Praca opierała się na zakładunku w pruszkowie (80 km od mojego domu) rozkładowanie w łodzi 110 km, rozładunek w zgierzu 11km od łodzi, dodatkowo powrót 63 km, wyjazd miałem o 1 załadunek o 2:30 rozwoziłem do rana o 7 byłem w domu drugi kurs przymusowy o 9:20 wyjazd z miejsca zamieszkania o 11 dopiero mogłem odjechać z gotową paletą mimo że była gotowa o 10:30 nie mogłem jej zabrać, kierunek pruszków > sieradz 189 km w jedną stronę powrót 130 km robota konczyła się o 15-stej, polubiłem pracę ale neistety nie ich godziny 2 godziny przerwy na tyle czasu roboty to prawie życie bez snu a robiłem to wszystko za 200 zl = 2 kursy czyli 100 od kursu, przygodę miałęm też taką że lusterko odpadło bo miało 2 zaczepy a nie 4 :)
Zajebiście, że pierwszy dzień zaliczony👍 Na pocieszenie powiem, że najczęściej pierwszy, drugi i trzeci dzień jest najgorszy przy takich wędrówkach.... Przez następne dwa dni musisz wytrzymać i będzie dobrze, tak myślę. Ja w drugim i trzecim dniu, myslałem że bark mi odpadnie, bo miałem chyba źle naciągniete paski w plecaku. Na szczęście później już było ok, tylko pogoda się psuła... Trzymam kciuki 👊
Najbardziej doskwiera mi nowy, źle spakowany plecak :) 30 minut przed pociągiem musiałem się przepakować w związku z tym nie wszystko dało się zmieścić oraz niektóre rzeczy się pomieszały :/ Ale nie ma co marudzić tylko trzeba iść! :)
Chodzi o górne oczka? To deska z burty bywa pomocna (zwykle i tak ostatniej pary nie otwierałem jeśli nie było potrzeby - zarzucić plandekę deską się da jak ostatnie są zamknięte). Choć żeby mniej siły to wymagało to polecam Ci małe składane schodki albo mała składaną drabinkę :)
Sam kiedyś myślałem, żeby rzucić robotę za biurkiem i wsiąść na busa. Ale od siedzenia z biurkiem już mam problemy z kręgosłupem, więc to chyba nie jest dobry pomysł. Czasem trzeba coś zmienić w życiu - myślę, że odpoczniesz przy takiej pracy jak masz teraz. A za nadmorski spacer to szacun - też czasem tak jeżdżę nad morze narobić kilometrów po plażach (tylko mam trochę dalej, bo ze Śląska). Pozdro i wrzuć relację ze spaceru.
Hej kolego 😄 Ja też że Śląska.... Rzuciłem kilka latek temu pracę za biurkiem, aby zostać kierowcą. Przejechalem busikami i solówkami kilka lat. W tamtym roku wróciłem za biurko, ale wytrzymałem 4 miesiące. Obecnie pracuję na magazynie😄 Też mam problemy z kręgosłupem i da się pracować jako kierowca. Z tym że byłem dość aktywnym kierowcą. W trasie treningi siłowe i częste spacery, jak tylko był czas. Polecam spróbować tego zawodu😉 Pozdrawiam.
No cóż, być może za jakiś czas znów na busa wrócę. To było trzecie podejście, więc trochę już ponabieralem tego doświadczenia. Niestety, nie lubię jak próbuję się mnie w jajo robić a niestety często się to na budach dzieje. Mimo to każdą trasę wspominam pozytywnie po dłuższej przerwie :)
Hej, ja osobiście mam wyjazdy 3-4 dni. Niemcy i Holandia. Ja nie walczę ze snem jak mam siły i chęci jadę 16h w. Niemczech są tachobuchy więc nie przekraczam raczej 9h. Jak jestem śpiący to zatrzymuję się i albo drzemka.15-20 min jak nie pomaga to kurnik i lulu spać. Powiedziałem swojej spedytorce mogę ujechać 15 km więcej ale organizmu nie oszukam. Nie raz było że miałem być na 7 rano byłem na 10 i jakoś nic się nie stało. Jak się nie rozładowałem czekałem do kolejnego dnia. Odpocząłem odespałem. Ja jestem zadowolony tu gdzie robię. Właśnie wracam do Polski dzisiaj miałem tyle dpoczynku że do rana mogę kierować. Pozdro..
Siemanko, jak od marca już nie jeżdżę po kilku incydentach w firmie. A że spaniem było różnie, zwykle dzień jazdy, noc, 2-3h snu, i kolejny dzień jazdy, potem koło 6-8h i znów
Już nie pracuję, muszę zmontować ostatni materiał (z odzyskanych skrawków-rozwalony telefon) i dograć aktualizację:) myślę, że do końca tygodnia wrzucę łącznie z wyjaśnieniami.
Stawka zalezy od tego ile kilometrow sie robi w firmie, ja zadko robie 3k tygodbiowo, nie wyobrazam sobienpracowac w firmie gdzie jezdzi sie bez snu...
Zrezygnowałem z międzynarodówki po 15 latach. Znalazłem firmę po Polsce beż przeladowan i każda noc na parkingu. Od pn do pt sobota niedziela w domu . Jeśli godzisz się w momencie podjęcia pracy na wszelką patologię po Polsce to Pamiętaj wystarczy powiedzieć Nie Jadę. Miej twarz i nie daj się zastraszać waga nie ta i jeszcze chory godziny jazdy. Masz jedno zdrowie i polski paszport. Nie jadę. Stop patologi na busach. Miej odwagę powiedzieć nie jadę.
Siemka fajne filmy. Mam takie pytanie. Gdzie się myjesz i jak często jest taka możliwość ? Ile śpisz ? Mam możliwość pracy w kraju na busie od poniedziałku do piątku weekendy w domu. I się zastanawiam.
Na stacjach benzynowych. Dużo zależy od trasy, ale jeśli bardzo Ci zależy to dasz radę codziennie (chyba, że gdzieś stoisz na zadupiu:) ) Tak czy siak warto zabrać chusteczki nawilżone (takie dla dzieci). Spanie zależy już od firmy, są firmy gdzie śpisz co noc (choć to wyjątek) A są i takie gdzie na dobę 2/3 godziny snu. Ciężko generalizować, najlepiej porozmawiać z osobą która tam pracuje. No i pytanie czy firma uszanuje te ustalenia długoterminowo.
Siema. Bardzo dobry film, bardzo mi pomógł, bo sam od dawna chciałem iść w transpor w systemie ale byłem pewny że mając 19 lat i zerowe doświadczenie dostać się na międzynarodówkę będzie niemożliwe, ale po filmie wnioskuje że się myle. Swoją drogą, czy twoim zdaniem opłaca się robić kategorię B+E albo samo C?
Cześć, jeżdżą na busie po całej Polsce w systemie od pon do piątku czasem jeżeli chce i jest możliwość to jeżdżę na bliska zagranicę typu Niemcy, Słowacja itd przyjmując się do tej pracy miałem prawo jazdy tydzień jeżeli wiesz że chcesz związać się z tym na całe życie to naucz się jeździć busikiem i trzaskaj prawo jazdy C, CE
Kwity na c+e i wtedy mozna sobie pracowac, jest tez sporo oszustow firm dla duzych ale busy to jest patologia. Wiem co mowie, 5 lat busem teraz 4 duzym, pozdro i z fartem !
@@ShamanWay o cholera, jeżeli chodzi o tą firmę niedaleko stacji pkp w głownie to masakra i nie polecam. Co prawda mają własną spedycje ale to jak naciskają na jazde to jest hit no i poza tym te wyjazdy na telefon. dostajesz telefon o 8 rano że o 10 masz być po busa i wyjazd na tydzień. raz się przespałem dłużej niż 4h to cały dzień miałem od nich telefony że więcej tak mam nie robić bo 2 godziny snu na 24 godziny doby wystarcza XD
Ja po ostatniej trasie (początek marca) zacząłem pracę na roli, głównie dojenie krów plus czasem prace pomocnicze w polu. Samo dojenie 2h rano +2h wieczorem po 40 PLN/h, za pracę w polu dodatkowa kasa
Hej. Pewnie- tylko zwykłe są to rowery typu składak. Z pełnowymiarowym rowerem może być ciężko:) Natomiast jeżeli nie spróbujesz nie przekonasz się:) Ja nie woziłem, bo trasy krótkie a jeśli krótkie to intensywne :) Pozdrawiam!
Czy w takiej pracy jako kierowca jest opcja jeździć raz na czas? Np. jeździć tylko w zimę/lato albo po prostu zgłaszać się wtedy kiedy akurat chcesz jechać. Czy raczej chcą na pełny etat i jak nie będziesz jeździł to wywalą. Jak to wygląda?
Cześć. W większości przypadków raczej chcą żebyś jeździł. Natomiast nikt nie broni podpisać umowy na miesiąc, dwa, trzy i skończyć współpracę bądź dać wypowiedzenie po miesiącu. Kierowców brakowało i przynajmniej póki co- wciąż brakuje, więc nie bój się że po krótkich współpracy zostanie "dym" w środowisku :) Natomiast jeżeli od początku masz zamiar pojeździć miesiąc - najlepiej to ustalić na wstępie:)
@@ShamanWay Dzięki za odp. No wiesz, bałbym się że po prostu później byłoby ciężko znaleźć robotę jakbym się tak zwalniał ze wszystkich firm w regionie :D A mi by właśnie pasowało się tak zgłaszać na jakiś czas i później przerwa i znowu jechać, coś jakby zlecenia, ale właśnie wątpię, że uda się takie coś ogarnąć ;/
Jeżeli chcesz tak okresowo to myślę, że nie będzie problemu jeśli wprost o tym pogadasz z potencjalnym pracodawcą. U.zlec lub UOP. Na czas określony i tyle:) Powodzenia!
Oj, chciałbym. Bardzo chciałbym... Niestety patrząc realistycznie jak na dużych, mimo kar, jest obchodzone tacho myślę że Ina budach będzie raz, ciche wymaganie tego a dwa- ciche przyzwolenie kierowców.