Prosty manewr tak wiele załatwia Natręctwa wtłoczone w galimatias Zamknięte szczelnie jak w Alcatraz Myśli uwalnia psychoterapia Żyjący w matni spraw prywatnych Pod okupacją antypatii W kierunku do spraw ludziom bratnich Choć nie koniecznie dodatnich, matrix Strach swym odbytem sra przed niebytem Co lite staje się mitem Moment to woła memento Mori A nie never ending story, sorry To taka klasyka artystyczna
Każdą sekundę łapał, choć na niego zerkali za każdych siedzeń, które łapał choć były jak lawina. Bez której drugi dzień świąt nie został by tą lawiną przyczyn....