Glinkowanie, a korekta lakieru to dwie totalnie różne rzeczy wiec nie wiemy skąd stwierdzenie "zawiodłem sie" :) glinkowanie to proces przygotowania pod korektę czy woskowanie np . także jakby nie patrzeć nieodzowny element.
Materiał spoko (dźwięk słaby) szkoda, że nie pokazałeś lakieru przed i po glinkowaniu i oczywiście glinkę po pracy jak wygląda. Lecę zobaczyć następne Twoje materiały.
Teraz bardziej przenieśliśmy format na krótki tiktokowy i tam będzie można szukać więcej szybkich porad,testów i efektów. Między innymi mam w planach pokazanie korekty one step na fragmencie "nowej" testowej maski
Merytorycznie spoko, ale nie da się ciebie słuchać. Maniera nosowego głosu, przerywniki i inne ozdobniki mowy- dla mnie nie akceptowalne. Do tego za głośna i specyficzna muzyka. Musiałem wyłączyć bo nie dało się tego oglądać/ słuchać.
Musisz mieć dobrych sąsiadów skoro myjesz tak bez maty, ja kiedyś chciałem felgi umyć koło domu to mi kochany sąsiad zdjęcie zrobił i zgłosił na straż miejską....
Najbardziej rozczarowałem się na koniec kiedy to po glinkowaniu nie było żadnego efektu... trochę zmarnowane kilka minut życia. Postaraj się pokazać efekty pracy:)
Kazdy od czegoś zaczynał proszę Pana :) nie każdy od razu jest perfekcyjny :) pracy w Naszym mniemaniu pokazane jest tyle na ile potrzeba jej włożyć w wykonanie czynności której dotyczy film, ale oczywiście ma Pan prawo do swojej opinii. Pozdrawiam.
Są na pewno duzo bardziej ekonomiczne i troszkę bardziej delikatne. Jednakże kiedy mamy na prawde dużo zanieczyszczeń na lakierze to jednak Naszym zdaniem nic nie zastąpi tradycyjnej glinki.
Dokładnie tak. Można go stosować właśnie w formie nierozcieńczonej lub 1:1. Ja preferuję jednak nierozcieńczony. Troszkę trudniejsza aplikacja ale jednak trwałość moim zdaniem lepsza.
Jeżeli na lakierze leży coś hydrofobowego i jest w miarę ciepło to dmuchawa się sprawdza, natomiast na niezabezpieczonej karoserii gdzie po myciu zostaje tafla lepiej sprawdzi się ręcznik
Zwykle mycie zajmuje mi około 2h "na spokojnie" - jest to do ogarnięcia szybciej jeśli była by taka potrzeba. Co do suszenia to forma bezdotykowa czyli użycie dmuchawy jest najbardziej bezpieczną i najbardziej "wydajną" formą osuszania. Jeśli ktoś nie ma takowej dmuchawy to pozostają dobrej jakości i gramatury ręczniki które będą w stanie dobrze pochłonąć wodę z karoserii. Koszt od zera takiego pakietu to powiedzmy +/- 250 zł za same kosmetyki w zależności co wybierzemy, jakiego producenta produkty.