Przed chwila kupilem majtki na straganie z blachy. Stary Mustafa z wąsem powiedziaj "to nasza kolega, nasza". Kilka minut pozniej przy zakupie krasnala ogrodowego pani fatma rowniez tego sluchala i powiedziala " to nasza kolega". W koncu wlaczylem shazama i tu wyladowalem. Nie wiem dalej o co chodzi.